100 najczęstszych błędów językowych w internecie
W 2022 roku najpopularniejszym młodzieżowym słowem w internecie było „pov” - wynika z badania przygotowanego przez Nadwyraz.com. Zaprezentowano także raport 100 najczęstszych błędów językowych w internecie w 2022 r. To już piąta edycja tego raportu, który ma za zadanie przedstawić kondycję polskiej ortografii w internecie.
Ranking powstał z okazji przypadającego na 21 lutego Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego, we współpracy z portalem Polszczyzna.pl i SentiOne.
Zgromadzony i poddany analizie materiał liczył 1 327 735 jednostek. Za pomocą narzędzia SentiOne zbadano ich rzeczywistą frekwencję w przestrzeni internetowej – na stronach i portalach faktycznie odwiedzanych przez nastolatków. Analizie poddano 15 jednostek o największej frekwencji. Okazało się, że pomimo ogłoszenia przez PWN słowa „essa” Młodzieżowym Słowem Roku 2022, pojawia się ono dopiero na czwartej pozycji zestawienia.
"Pov" pojawia się najczęściej
Jak wynika z badania, młodzieżowym słowem minionego roku było „pov” (ponad 10 proc. zgromadzonego materiału). Jest to akronim od angielskiego wyrażenia „point of view”, czyli punkt widzenia. Oznacza historię przedstawianą z perspektywy jej uczestnika. Hasło „pov” bardzo często pojawia się pod filmikami zamieszczanymi na Instagramie i TikToku, które kręcone są z punktu widzenia bohatera nagrania. Na drugim miejscu upasowało się słowo „imagine”, a na dalszych: „UwU”, wspomniana „essa”, „rel”, „slay”, „random/randomowy”, „crush/krasz”, „bookstagram”, „jesieniara”, „inba”, „krindż”, „przegryw”, „wysryw” oraz „bff”.
Źródłami młodzieżowych słów w polskim internecie są przede wszystkim Twitter (aż 75,4 proc. zgromadzonego materiału), TikTok (12,4 proc.), YouTube (7, proc.) i Instagram (4,7 proc). W raporcie przeanalizowano te kanały, z których rzeczywiście korzysta młodzież.
- Warto zwrócić uwagę na fakt, że współczesna młodzież cechuje się bogatą wyobraźnią i tworzy alternatywne wersje zastanej rzeczywistości, więc bardzo często posługuje się anglicyzmem „imagine”. Język nastolatków odwołuje się także do uczuć i emocji. Młodzież ma bogaty repertuar uczuć i stara się nazywać świat emocji po swojemu, aby nadać im tym samym atrakcyjności – komentują autorzy raportu, dodając: - Niestety jest to język bezkrytycznie przejmowany z anglojęzycznych źródeł. W poprzednich badaniach w czołówce zestawienia znajdowało się więcej wyrazów rodzimych, a w 2022 roku zaledwie trzy: „jesieniara”, „przegryw” i „wysryw”.
Ale dla PWN słowem toku była "essa"
Autorzy raportu zauważają także, iż żargon młodzieżowy jest „zjawiskiem żywym, dynamicznym, bazującym na popularności języka angielskiego”. - Jest wyrazem alternatywnego postrzegania rzeczywistości, które wynika z przebywania w wirtualnym świecie, dlatego też starsze pokolenia mogą mieć kłopot ze zrozumieniem go.
Na początku stycznia br. językoznawcy z Uniwersytetu Warszawskiego poinformowali, że słowem minionego roku w głosowaniu internetowym został wybrany rzeczownik "inflacja". W głosowaniu językoznawców zwyciężył natomiast wyraz "wojna”.
Z kolei w grudniu 2022 roku rozstrzygnięto plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku 2022. Głosami internautów przy dużej przewadze zwyciężyła "essa" – słowo używane jako wyraz radości, triumfu lub ogólnych pozytywnych emocji. Ale internauci chętnie głosowali też na "slay", "łymyn", "betoniarz" czy "NPC". Organizatorem konkursu było Wydawnictwo PWN.
100 najczęstszych błędów językowych w internecie
Nadwyraz.com zaprezentował także raport 100 najczęstszych błędów językowych w internecie w 2022 r. To już piąta edycja raportu, który ma za zadanie przedstawić kondycję polskiej ortografii w internecie.
Jak w poszczególnych latach zmieniała się liczba przeanalizowanych błędów? W pierwszym badaniu za rok 2018 wynosiła ona niespełna 4 mln, zaś w 2019 roku urosła do prawie 4,4 mln. W roku 2020 padł niechlubny rekord – zanotowano aż 5,2 mln jednostek. W roku 2021 zauważono niewielką tendencję spadkową – liczba błędów wynosiła 5,1 mln.
Rok 2022 przyniósł spore zmiany na lepsze. Internauci popełnili niespełna 3,8 mln błędów. Liczba ta jest najniższa w historii tego raportu.
Najczęstsze błędy w internecie (pierwsza piętnastka) to:
napewno,
dzień dzisiejszy,
na prawdę,
wogóle/wogule,
narazie,
na codzień/nacodzień,
po za tym/pozatym,
niewiem,
conajmniej,
wziąść,
na przeciwko/na przeciwo,
złodzieji,
z przed/zprzed,
dlatego bo,
jusz.
Od początku badania, czyli od 2018 roku, najczęściej powtarzanym błędem w polskim internecie jest napewno (niemal 15% wszystkich zebranych błędów). Pięć pierwszych pozycji w raporcie z 2022 roku powtarza się dokładnie w takiej samej kolejności jak w roku 2021.
Powielają się też inne błędy: na codzień/nacodzień, po za tym/pozatym, niewiem, conajmniej, wziąść, na przeciwko/na przeciw, z przed/zprzed, jusz. Większość błędów, które znalazły się w niechlubnej czołówce, dotyczy pisowni łącznej i rozłącznej.
Z pierwszej piętnastki wypadły pozycje takie jak: muj, ktury. Zastąpiły je: złodzieji oraz dlatego bo.
Największe źródła błędów w polskim internecie stanowią: Facebook (52,2% zgromadzonego materiału), Twitter (20,3%) oraz portale (15,5%). Na kolejnych miejscach wymienić można: fora dyskusyjne (4%), Wykop (2,4%), YouTube (1,9%), recenzje (1,5%), blogi (0,9%), TikTok (0,7%) oraz Instagram (0,6%). Jak widać, źródła te mają charakter marginalny, choć jeszcze w 2021 roku z serwisu YouTube pochodziło aż 14% zgromadzonych błędów.
Zauważyć można jednak inną niepokojącą tendencję. Liczba błędów popełnianych na Facebooku gwałtownie rośnie (rok wcześniej była o ponad 10 punktów procentowych niższa). Tendencja wzrostowa dotyczy też Twittera (ponad 3 punkty procentowe błędów więcej w porównaniu z rokiem ubiegłym). Z kolei na portalach internetowych sytuacja się nieznacznie poprawiła (nieco ponad 2 punkty procentowe mniej błędów).
Raport poświęcony najczęściej popełnianym błędom za rok 2022 pokazał, że działania mające na celu monitorowanie niepoprawnych form językowych, konsekwentne propagowanie poprawnych oraz prowadzenie wielu równoległych działań przynoszą pożądane efekty. W 2022 r. niepoprawnych form było o ponad 1,3 mln mniej niż w roku 2021.
Zauważyć jednak należy nieustające problemy z ortografią. Tego typu błędy od lat stanowią szczyt zestawienia (w roku 2022 aż 80% zebranego materiału badawczego). Warto dodać, że problem dotyczy wciąż tych samych wyrazów i reguł ortograficznych.
Ponad połowa błędów pojawiających się w polskojęzycznym internecie w 2022 roku pochodzi z portalu społecznościowego Facebook. Jest to wskazówka, że warto udostępniać tam posty o charakterze edukacyjnym. Wbrew pozorom takie działania w wirtualnym miejscu, które generuje miliony błędów, stanowić mogą przeciwwagę i okazać się bardzo skuteczne.
Metodologia
Raport został przygotowany na podstawie analizy danych za 2022 rok, tj. od 1 stycznia do 31 grudnia 2022 roku. Dane pozyskano przy użyciu profesjonalnego narzędzia do monitoringu internetu SentiOne oraz monitoringu własnego.
Monitoring bazował na puli słów kluczowych, tj. wytypowanych błędach językowych w wielu konfiguracjach (odmienionych przez przypadki, z polskimi znakami oraz bez nich). Słowa kluczowe zostały przygotowane przez serwis Polszczyzna.pl oraz stronę na portalu Facebook o nazwie Poprawna Polszczyzna w niezależnej wielomiesięcznej analizie (monitoring własny oraz ankietowanie czytelników serwisu). Pozwoliło to na wytypowanie kilkuset błędów językowych, które zostały poddane szczególnemu monitoringowi internetowemu.
Analiza dotyczyła 158 błędów językowych w różnych konfiguracjach i obejmowała 12 miesięcy (1.01.2022–31.12.2022). Łączna liczba otrzymanych i przeanalizowanych danych wyniosła 3 765 252.
Materiał do analizy zaczerpnięto z następujących źródeł: Facebook, YouTube, TikTok, Wykop, Instagram, Twitter, fora dyskusyjne, blogi, portale internetowe oraz recenzje.
Raport ma charakter poglądowy (nie naukowy), dane mogą być ograniczone lub niepełne i są uzależnione od funkcjonowania narzędzia do monitoringu i ograniczeń wynikających z dostępności treści poddawanych analizie w danym źródle (serwisie internetowym).
Dołącz do dyskusji: 100 najczęstszych błędów językowych w internecie
Nawet w tym artykule jest błąd w zdaniu "Przedstawiamy także 100 najczęstszych błędów językowych w internecie w miniony roku".