Agora podnosi szacunki wzrostu wartości rynku reklamowego w 2023 roku

Agora w piątek przedstawiła sprawozdanie finansowe za drugi kwartał oraz pierwsze półrocze br. W zeszłym kwartale grupa osiągnęła wzrost przychodów o 24,9 proc. do 326,9 mln zł, a po przejęciu kontrolnego pakietu Eurozetu jej wpływy reklamowe poszły w górę o 40 proc. Firma drugi kwartał z rzędu zanotowała dodatnią rentowność netto, w całym półroczu jej zysk netto wyniósł 47,2 mln zł.

Spółka podwyższyła też swoje prognozy wzrostu wydatków reklamowych w Polsce w tym roku. Faktycznie, w marcu, podczas prezentacji wyników spółki za czwarty kwartał i cały ub.r., Agora prognozowała, że w br. rynek reklamy urośnie w przedziale od 2 do 4 proc. -  Choć z perspektywy dobrego początku roku raczej bylibyśmy skłonni uważać, że zawrze się w górnym przedziale zakresu, o którym mówimy - podkreślał wówczas prezes Agory Bartosz Hojka.

- Pozytywnie zaskoczyła nas dynamika wydatków reklamowych w całym pierwszym półroczu. Osiągnęła ona poziom sześciu procent – mówiła w piątek członkini zarządu Agory Anna Kryńska-Godlewska, nadzorująca m.in. pion Finanse. Jak podano w raporcie, reklamodawcy w tym czasie wydali w Polsce na promowanie swoich produktów i usług ok. 3,1 mld zł. W samym drugim kwartale wartość wydatków wzrosła o prawie 6,5 proc. w porównaniu do drugiego kwartału ub.r. - Widząc, że na rynku powiało ostrożnym optymizmem, zdecydowaliśmy się podnieść nasze prognozy wydatków reklamowych na cały 2023 rok i z przedziału pomiędzy dwa do czterech procent podnieśliśmy nasze szacunki do od czterech do sześciu procent – dodała.

Spadki tylko w prasie

- Podnieśliśmy prognozy dla poszczególnych segmentów rynku, jedynie wzrost wydatków na reklamę zewnętrzną na razie zostawiliśmy na niezmienionym poziomie od pięciu do dziesięciu procent – mówiła Kryńska-Godlewska.

Agora szacuje, że najbardziej urośnie segment reklamy kinowej – o od 20 do 25 proc. Ale wzrosty odnotować mają także reklama zewnętrzna (5-10 proc.), w internecie (4-7 proc.), w radiu (2-5 proc.) oraz w telewizji (1-4 proc.).

Jedynym segmentem, w którym spółka spodziewa się spadków nakładów, jest reklama prasowa (między 8 a 5 proc.).

- W kolejnych kwartałach spodziewamy się dalszego rozwoju rynku reklamy oraz stopniowej odbudowy frekwencji [w kinach – red.] - zaznaczała w piątek członkini zarządu Agory. - Pierwsze półrocze pokazało nam, że mamy do czynienia z powrotem lekkiego optymizmu na rynku reklamy, a w przypadku frekwencji kinowej zakładamy tę dynamikę na poziomie maksymalnie dziesięciu procent w porównaniu z zeszłym rokiem – dodała Kryńska-Godlewska.