Szefowa Gazeta.pl Agnieszka Siuzdak-Zyga w zarządzie Agory
Do zarządu Agory powołana została Agnieszka Siuzdak-Zyga, będzie nadzorowała pion Gazeta.pl, którego szefową jest od jesieni 2018 roku. W zeszłym tygodniu odejście z zarządu Agory zapowiedziała Agnieszka Sadowska nadzorująca m.in. „Gazetę Wyborczą”.
Agnieszka Siuzdak-Zyga do zarządu Agory została powołana przez jego obecnych członków poprzez kooptację. Zapowiedziano, że będzie nadzorowała pion Gazeta.pl.
- Agnieszka Siuzdak-Zyga to liderka zespołów i menedżerka z ponad 10-letnim stażem w branży mediów cyfrowych. Ma doświadczenie w budowaniu zespołów redakcyjnych, zarządzaniu zmianą, rozwoju biznesów oraz tworzeniu efektywnej i innowacyjnej kultury pracy - podkreślono w komunikacie giełdowym Agory.
- Agnieszka Siuzdak jest cenioną menedżerką i naturalną liderką zespołów, z którymi pracuje. Odkąd objęła stery w Gazeta.pl, biznes ten systematycznie rośnie. Jestem przekonany, że jej nowoczesny styl działania, wizja rozwoju spółki w cyfrowym świecie oraz umiejętność integrowania pracowników i tworzenia kultury współpracy będą dla Agory nieocenionym wsparciem - komentuje Bartosz Hojka, prezes Agory.
Siuzdak-Zyga w Agorze od 15 lat
Agnieszka Siuzdak-Zyga od października 2018 roku była dyrektorem pionu Gazeta.pl, odpowiadała za zarządzanie tym obszarem, wynik finansowy oraz biznesowy rozwój portalu.
Wcześniej pełniła w Agorze funkcję dyrektora ds. wzrostu biznesu contentowego. Współtworzyła kierunki rozwojowe Gazeta.pl, testowała nowe możliwości biznesowe oraz odpowiadała m.in. za marketing, SEO oraz analizy biznesowe.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Ogółem jest związana z firmą od 2006 roku. Przez większość tego okresu pracowała w segmencie Internet spółki, kolejno jako redaktor, wydawca, szefowa newsroomu i dyrektor serwisów informacyjnych.
Z zarządu Agory odejdzie Agnieszka Sadowska
W zeszły piątek swoje odejście z Agory zapowiedziała Agnieszka Sadowska, jako powód wskazując inne plany zawodowe. W zarządzie firmy nadzoruje piony prasy, internetu i reklamy zewnętrznej.
- Termin rezygnacji Pani Agnieszki Sadowskiej z pełnionej przez nią funkcji zostanie uzgodniony później, z uwzględnieniem konieczności przekazania przez nią obowiązków pozostałym członkom zarządu - zaznaczono w komunikacie Agory.
Sadowska jest związana z firmą od 22 lat.
Spór „Gazety Wyborczej” z zarządem Agory
Zarząd Agory 9 czerwca poinformował, że zamierza połączyć segment prasowy spółki (obejmujący głównie „Gazetę Wyborczą” i Wyborcza.pl) i pion Gazeta.pl w jeden obszar biznesowy „realizujący wspólny cel wzrostu subskrypcji cyfrowych oraz wpływów reklamowych ze wszystkich powierzchni serwisów internetowych Agory S.A.”. Firma zaczyna przegląd opcji strategicznych dotyczących działalności internetowej. W mailu do pracowników zarząd tłumaczy ruch "konfliktem modeli biznesowych" i "wewnętrzną konkurencją".
Przeciwko planowanemu połączeniu i zwolnieniu wydawcy „Wyborczej” Jerzego Wójcika zaprotestowali naczelni tytułu i część dziennikarzy. Pod listem dziennikarzy podpisało się 321 osób. Kierownictwo skierowało do zarządu propozycję resetu relacji. Dodało, że chce tego połączenia, ale nie robionego „znienacka” i za jego plecami.
Zarząd Agory odpowiedział, że jest "zdumiony i zaniepokojony" działaniami, służącymi "pogłębieniu podziałów" w firmie. Kierownictwo tytułu słowa zarządu odebrało jako groźbę i oświadczyło, że nie będzie współpracować z członkinią zarządu Agnieszką Sadowską, która w ich przekonaniu "skrycie przygotowała plan integracji".
Jeden z właścicieli Agory, spółka Agora Holding w liście do pracowników zaznaczyła, że chce być „gwarantem bezpieczeństwa obu stron” procesu integracji Wyborcza.pl i Gazeta.pl.
Głos zabrało również kierownictwo Gazeta.pl, sprzeciwiając się „narracji koleżanek i kolegów z »Gazety Wyborczej«” i wyrażając zdumienie „próbami wpływania na skład Zarządu Agory S.A. i chęcią zniwelowania zaproponowanego na początku kompromisu”. Rada Redakcyjna „Gazety Wyborczej” oświadczyła, że połączenie Gazeta.pl i Wyborcza.pl nie może odbyć się „ze szkodą dla obydwu zespołów redakcyjnych”, czyli ze zwolnieniami. Rada poparła postulaty naczelnych tytułu, m.in. reset relacji z zarządem Agory.
Zespół "GW' nie chce, żeby w zarządzie reprezentowała go Sadowska
Pod koniec czerwca zespół „Gazety Wyborczej” opublikował swoje żądania wobec zarządu Agory. Oprócz wycofania się ze zwolnienia Jerzego Wójcika domagał się, żeby od rozmów w sprawie integracji biznesowej „Gazety Wyborczej” i Gazeta.pl oraz reprezentowania „GW” w zarządzie została odsunięta Agnieszka Sadowska. - Jej ostatnie działania sprawiły, że zespół całkowicie utracił do niej zaufanie i w związku z tym dalsze rozmowy i wyjście z tego kryzysu z jej udziałem nie jest możliwe - uzasadniono.
Równocześnie zarząd Agory poinformował, że wstrzymuje ogłoszone kilka tygodni temu połączenie w jeden pion biznesowy „Gazety Wyborczej" i Gazeta.pl. - Naszym priorytetem jest rozwiązanie sporu wewnątrz firmy i przystąpienie do rozmów z redakcją o przyszłości „Gazety Wyborczej" - podkreślił.
Z kolei rada nadzorcza Agory w oświadczeniu podkreśliła, że "wpiera zarząd w realizacji jego zamierzeń dla dobra spółki". - W ramach tej odpowiedzialności, Zarząd ma obowiązek dążyć do efektywności działań, a także przedstawiania czytelnikom, odbiorcom i klientom biznesowym najlepszej jakościowo i rzetelnej oferty. Konieczne jest zatem skoordynowanie działań wszystkich pionów działających w spółce, zarówno w interesie czytelników, jak i reklamodawców. Zarząd ma za zadanie wykorzystywać istniejące synergie, unikając zarazem powielania prac w działach wsparcia - wyliczono.
W lipcu pojawiła się koncepcja, żeby „Gazetę Wyborczą” wydzielić do osobnej spółki. Kierownictwo „GW” powołało trzyosobowy zespół (są w nim Joanna Mosiej-Sitek jako liderka, Miłosz Malinowski i Piotr Stasiński) mający odpowiadać za ten proces.
Z kolei zarząd Agory nie zgodził się, by w negocjacjach z zespołem „Gazety Wyborczej” na temat wydzielenia tytułu do osobnej spółki dziennikarzom pomagała kancelaria mecenasa Michała Wawrykowicza.
Agora ze stratą, w zarządzie Tomasz Grabowski
Pod koniec czerwca walne zgromadzenie akcjonariuszy Agory zdecydowało, że jej strata netto z ub.r. zostanie pokryta z wcześniejszych zysków. Spółka drugi rok z rzędu nie wypłaciła dywidendy. Grupa Agora w ub.r. zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 33 proc. do 836,4 mln zł, a jej wynik netto poszedł w dół z 6 mln zł zysku do 130,24 mln zł straty.
Od początku czerwca br. w zarządzie Agory jest Tomasz Grabowski, został wybrany przez pozostałych członków w drodze kooptacji. Nadzoruje pion technologii, działy technologiczne odpowiedzialne za rozwój funkcjonalności dla Gazeta.pl i Wyborcza.pl oraz rozwój innowacji technologicznych i dział big data. Poprzednio prze prawie 10 lat był związany z firmą Accenture.
W zarządzie Agory są również Bartosz Hojka (od połowy 2013 roku, od marca 2014 roku pełni funkcję prezesa) odpowiadający m.in. za segment radiowy i pion sprzedaży korporacyjnej, Tomasz Jagiełło (od połowy 2013 roku) nadzorujący Helios, Next Film, Wydawnictwo Agora i działalność gastronomiczną oraz Anna Kryńska-Godlewska (od listopada 2017 roku) odpowiadająca za piony finansów i administracji, technologii, nowych przedsięwzięć oraz dział prawny.
Dołącz do dyskusji: Szefowa Gazeta.pl Agnieszka Siuzdak-Zyga w zarządzie Agory