SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

CMWP SDP popiera „lex TVN”. „Zmiany nie naruszą wolności słowa”

Centrum Monitoringu Wolności Prasy przy SDP wyraziło poparcie dla uchwalonych przez Sejm zmian w ustawie o radiofonii i telewizji określanych jako "lex TVN". - Proponowane zmiany nie naruszają zasady wolności słowa, a ich celem jest jedynie ochrona rynku medialnego - ocenia. Samo Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich nie odniosło się do "lex TVN".

Jolanta Hajdasz, dyrektor CMWP SDP , członkini zarządu głównego SDP Jolanta Hajdasz, dyrektor CMWP SDP , członkini zarządu głównego SDP

Pod oświadczeniem Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP podpisała się jego szefowa Jolanta Hajdasz. Organizacja podkreśliła, że „popiera zmiany w ustawie z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, przewidziane w projekcie nowelizacji w/w ustawy, których celem jest doprecyzowanie regulacji umożliwiających przeciwdziałanie przejęciu kontroli nad nadawcami radiowymi i telewizyjnymi przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG)”.  

Uchwalona w zeszły piątek nowelizacja zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Nowe przepisy stanowią, że właścicielem telewizji czy radia działających na podstawie polskich koncesji mogą być podmioty z udziałem zagranicznym, pozaeuropejskim nieprzekraczającym 49 proc.

Zdaniem Jolanty Hajdasz w obecnym kształcie ustawa o radaiofonii i telewizji pozwala na obejście prawa, dopuszczając możliwość uzyskania koncesji przez podmioty zagraniczne spoza EOG - także te uważane za potencjalnie niebezpieczne dla interesu państwowego.

"Obecnie przepisy są nieszczelne"

CMWP SDP zwraca też uwagę, iż przepis ograniczający wysokość kapitału zagranicznego w mediach istnieje od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej, przy czym "jest nieprecyzyjny i łatwy do obejścia”.

- Obecnie przepisy ustawy są nieszczelne i przez to anachroniczne. Ocena struktury kapitałowej spółki powinna bowiem obejmować realny, a nie czysto formalny obszar jej zarządzania. Ograniczanie analizy sytuacji podmiotu do stanu formalnego, bez zrozumienia, kto jest jego realnym właścicielem (decydentem), prowadzi do wniosków sprzecznych z rzeczywistością rynkową - czytamy w oświadczeniu.

Zdaniem szefowej CMWP - projektowana nowela prawa ma naprawić ten mankament. „W ocenie CMWP SDP proponowane zmiany nie naruszają zasady wolności słowa, a ich celem jest jedynie ochrona rynku medialnego przed przejmowaniem kontroli nad nadawcami przez podmioty spoza EOG” – pisze Jolanta Hajdasz, podkreślając, iż kierowana przez nią instytucja „projektowaną nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji postrzega jako szansę na poprawę tej sytuacji”.

Inne organizacje krytykują lex TVN

Przeciwko tzw. „lex TVN” zaprotestowały inne organizacje dziennikarskie. Ustawa „lex TVN” oznacza, że „priorytetem władzy PiS jest obecnie kneblowanie wolnych mediów” – napisali członkowie Towarzystwa Dziennikarskiego. -  Skutkiem będzie eliminacja jedynego niezależnego od władzy dużego nadawcy telewizyjnego przez zmuszenie go do sprzedaży części lub całości firmy – alarmuje Towarzystwo Dziennikarskie. -  Grozi to podporządkowaniem TVN władzy, która ma już TVP i wywiera znaczący wpływ na Polsat. To kolejne duszenie wolności słowa po zadławieniu prasy regionalnej przez Orlen.

Z kolei Press Club Polska uważa, że uchwalenie nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji to „pogwałcenie wolności mediów w Polsce”. - Każda próba osłabienia lub likwidacji mediów niezależnych od władzy jest działaniem wrogim wobec obywateli. Narusza bowiem wprost zapisane w Konstytucji RP wolność prasy oraz prawo do pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Takie postępowanie nie ma nic wspólnego z działaniem dla dobra publicznego - napisano.

TVN Grupa Discovery zdeterminowana do walki

Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji określana jako "lex TVN" została uchwalona przez Sejm w piątek po południu. Posłowie odrzucili wyrażone we wrześniu br. senackie weto do nowelizacji, poparło to 229 posłów (większość bezwzględna wynosiła 227): 225 z PiS, trzech z Kukiz ’15 i wiceminister sportu Łukasz Mejza, który jest posłem niezrzeszonym.

Krótko po godz. 13 przeciw wetu Senatu opowiedziała się sejmowa komisja kultury i środków przekazu. Jej posiedzenie zwołano niecałe pół godziny przed rozpoczęciem obrad. Posłowie opozycji podnosili, że to wbrew regulaminowi Sejmu, posłowie KO zapowiedzieli złożenie w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Zarząd TVN Grupy Discovery w wydanym w piątek oświadczeniu ocenił, że „w Sejmie doszło do bezprecedensowego zamachu na wolne media”. - To działania wymierzone w największego i najważniejszego polskiego sojusznika, bo to na Stanach Zjednoczonych opiera się polskie bezpieczeństwo i duża część polskiej gospodarki - podkreślono.

Firma zapowiedziała, że „TVN Grupa Discovery i Discovery Inc. są zdeterminowane do obrony swoich inwestycji w Polsce i użyją wszystkich środków prawnych, by misja naszych mediów w Polsce była kontynuowana”. - Ufamy, że prezydent Andrzej Duda zawetuje lex TVN zgodnie ze swoimi wcześniejszymi zapowiedziami - dodał zarząd nadawcy.

Grupa TVN od sześciu lat jest w amerykańskich rękach. W połowie 2015 roku nadawcę kupił holding Scripps Networks Interactive, Z kolei na początku 2018 roku został przejęty przez koncern Discovery, ale zarządza stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii.

W ub.r. grupa kapitałowa TVN zanotowała spadek przychodów o 9,8 proc. do 1,87 mld zł, a jej zysk netto zmalał z 540,57 do 486,98 mln zł. Nadawca zatrudniał 1,4 tys. pracowników etatowych, zwiększył wpływy abonamentowe i dostał dużo wyższą dywidendę od Canal+ Polska.

Natomiast spółka Discovery Polska w ub.r. osiągnęła wzrost przychodów o 13,9 proc. do 129,86 mln zł i zysku operacyjnego z 22,31 do 23,27 mln zł. Jej strata netto pogłębiła się z 7,92 do 19,53 mln zł, głównie wskutek spisania na straty 46 mln zł inwestycji w nadawcę stacji Metro.

Dołącz do dyskusji: CMWP SDP popiera „lex TVN”. „Zmiany nie naruszą wolności słowa”

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Media
Komentarz pisowskiego politruka jest rzeczywiście niesamowicie ważny ;)
0 0
odpowiedź
User
djkl
Cóż taka prawda. Nikt im nie zakazuje nadawania. W czym mają problem w ustanowieniu własności na terenie UE?
0 0
odpowiedź
User
asdf
Ahh ci sprzedajni "dziennikarze". Jakby "wódz" powiedział, że trzeba z jakiegoś powodu zamknąć jedną z "niezależnych" gazet (sieci i inne smieszne gazetki) to też by znaleźli jakieś wytłumaczenie
0 0
odpowiedź