SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„CIT Estoński” vs CIT klasyczny - które rozwiązanie jest dla kogo?

Od 2021 r. obowiązuje w Polsce nowa forma opodatkowania podatkiem dochodowym przedsiębiorstw i innych osób prawnych zwana „Estońskim CIT-em”. Polski Ład od nowego roku zmodyfikował tę formę rozliczeń firm z fiskusem, czyniąc ją atrakcyjniejszą, a przede wszystkim bardziej przejrzystą. Spółki, które chciałyby przejść na „Estoński CIT” powinny się jednak spieszyć – czas mają tylko do 31 stycznia.

fot. Shutterstock.com fot. Shutterstock.com

Na czym polega „Estoński CIT” i czym się różni od klasycznego?

Najważniejszą zaletą „Estońskiego CIT-u” z punktu widzenia udziałowców i wspólników jest znacznie niższe niż w przypadku klasycznego CIT-u opodatkowanie wypłacanych na ich rzecz dywidend. Przy tradycyjnym rozliczeniu podatku dochodowego od osób prawnych, mali podatnicy i przedsiębiorcy rozpoczynający działalność gospodarczą obarczeni są 9% stawką CIT. Jednak w połączeniu z koniecznością opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych zysku wypłacanego wspólnikom, całkowite obciążenie wypracowanego przez spółkę zysku wyniesie 26,29%. W „Estońskim CIT” całkowita stawka opodatkowania wyniesie tylko 20%. Jeszcze więcej zaoszczędzą więksi podatnicy. W ich przypadku łączna stawka opodatkowania CIT i PIT od wypłaconej dywidendy wyniesie w systemie estońskim 25% zamiast 34,39% w klasycznym.

Przyjmijmy, że spółka zarobi w 2022 roku 10 mln zł, generując koszty uzyskania przychodu w kwocie 9 mln zł, jej dochód wyniesie 1 mln zł. Przy tradycyjnej metodzie opodatkowania CIT, zapłaciłaby 9% podatek dochodowy, a więc 90 000 zł. Podejmując uchwałę o wypłacie całości zysku w formie dywidendy, jako płatnik zmuszona będzie pobrać dodatkowe 19% podatku dochodowego od osób fizycznych (910 000 zł x 19% = 172 900 zł). Sumując, łączne opodatkowanie wypłaconego 1 mln zysku wyniesie 262 900 zł (a więc 26,29%).

W przypadku "Estońskiego CIT” co prawda opodatkowanie podatkiem dochodowym od osób prawnych jest wyższe, bo wynosi 10% (w naszym przykładzie 1 000 000 zł x 10% = 100 000 zł CIT), za to PIT będzie znacznie niższy: (1 00 000 zł x 19%) – (90% x 100 000 zł) = 190 000 zł – 90 000 zł = 100 000 zł. Całkowite opodatkowanie 1 mln zł wypracowanego przez spółkę zysku po jego wypłacie na rzecz wspólników wyniesie wiec tylko 200 000 zł (a więc 20%).

„Estoński CIT” dający spółce możliwość dobrowolnego wyboru opodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych przychodów w formie 10% ryczałtu od tradycyjnego opodatkowania CIT różni się także momentem powstania obowiązku podatkowego. Klasyczny CIT polega na comiesięcznym odprowadzaniu zaliczek na podatek dochodowy oraz podsumowaniu i zamknięciu rozliczeń, w tym podatku wraz z zamknięciem roku podatkowego. Przystąpienie do „Estońskiego CIT-u” natomiast pozwala nie płacić podatku, dopóty dopóki zysk wypracowany przez spółkę w niej zostaje, a jeśli jest dystrybuowany, to wyłącznie w formie nakładów na inwestycje w rozwój przedsiębiorstwa. Spółka zapłaci więc podatek dopiero w momencie wypłaty zysków, np. w postaci dywidendy. W rzeczywistości więc to przedsiębiorca decyduje, kiedy zapłaci podatek dochodowy. Natomiast brak obowiązku odprowadzania comiesięcznych zaliczek sprawia, że w kasie spółki pozostaje do dyspozycji więcej środków na bieżącą działalność.
Dodatkowo, „Estoński CIT” upraszcza realizację obowiązków rozliczeniowych – w jego przypadku nie ma konieczności prowadzenia odrębnej rachunkowości podatkowej.

Estoński CIT dla kogo?

„Estoński CIT 2.0”, czyli w wersji poprawionej Polskim Ładem oferuje bardziej liberalne warunki przystąpienia i pozostawania w systemie tego opodatkowania niż jego wcześniejsza wersja. Dotąd mogły z niego korzystać tylko spółki akcyjne i z o.o. Od 1 stycznia 2022 r. dostępny jest również dla prostych spółek akcyjnych, spółek komandytowych oraz komandytowo-akcyjnych. Co istotne od 2022 roku zniesiono też limit przychodów dla podmiotów chcących przystąpić do tej formy opodatkowania, który do tej pory wynosił  100 mln zł przychodów z VAT.

Do „Estońskiego CIT” na nowych zasadach mogą przystąpić przedsiębiorcy spełniający wymogi określone w art. 28j ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, czyli przedsiębiorcy, którzy:
a) zatrudniają co najmniej 3 osoby, przy czym w przypadku przedsiębiorców dopiero rozpoczynających działalność po roku od wyboru modelu „Estońskiego CIT-u” muszą zatrudniać min. 1 osobę i sukcesywnie zwiększać poziom zatrudniania w kolejnych 2 latach do osiągnięcia limitu 3 osób
b) działają w formie: spółki z o.o., spółki akcyjnej, prostej spółki akcyjnej, spółki komandytowej i komandytowo-akcyjnej,
c) wspólnikami są wyłącznie osoby fizyczne,
d) spółka nie posiada udziałów w innych podmiotach (może za to je posiadać sam wspólnik),
e) więcej niż 50% przychodów spółki pochodzi z jej działalności operacyjnej (czyli mniej niż 50% przychodów pochodzi z tzw. przychodów pasywnych (odsetki, prawa autorskie, wierzytelności).

Estoński CIT podstawa opodatkowania

Podstawę opodatkowania „Estońskim CIT” stanowią jedynie wypracowane przez spółkę zyski. Będą to więc wypłacone wspólnikom dywidendy, jak i udzielone mu bezzwrotne pożyczki, suma dochodów z podzielonego zysku i zysku przeznaczonego na pokrycie strat, ustalona w miesiącu, w którym podjęto uchwałę o podziale lub pokryciu wyniku finansowego netto, najpóźniej do końca 6-ego miesiąca po ostatnim dniu roku podatkowego, za który sporządzone jest sprawozdanie finansowe, suma zysków netto osiągniętych w każdym roku podatkowym stosowania opodatkowania ryczałtem w części, w jakiej te zyski nie były zyskami podzielonymi lub nie zostały przeznaczone na pokrycie straty, suma dochodu z tytułu ukrytych zysków (ukryte dywidendy) i wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą spółki, dochód z tytułu zmiany wartości składników majątku, oraz dochód z nieujawnionych operacji gospodarczych. Przedsiębiorca nie zapłaci natomiast podatku od tej części zysku, która pozostanie w spółce, lub zostanie reinwestowana.

Dodatkową korzyścią dla przedsiębiorców jest wprowadzona Polskim Ładem (od 1 stycznia 2022 r.) swoista abolicja podatkowa. Spółki, które wybiorą opodatkowanie „Estońskim CIT-em”, i zobowiążą się do pozostawania w jego systemie przez co najmniej 4 lata, nie będą zobligowane do uregulowania różnicy w ujmowaniu przychodów oraz kosztów na gruncie prawa podatkowego oraz ustawy o rachunkowości.

Jak przejść na „Estoński CIT’ 2.0?

W celu przejścia na „Estoński CIT” należy złożyć zawiadomienie o tym do właściwego naczelnika urzędu skarbowego do końca pierwszego miesiąca roku podatkowego, czyli do 31 stycznia (jeśli rokiem podatkowym spółki jest rok kalendarzowy). Można to zrobić również później, jednak wówczas  będzie się to wiązało z koniecznością:
•    rozliczenia CIT na dotychczasowych, klasycznych zasadach,
•    zamknięcia ksiąg rachunkowych,
•    sporządzenia sprawozdania finansowego.
Wszystko to na potrzeby ustalenia podstawy opodatkowania Estońskim CIT.

Rezygnacja z „Estońskiego CIT”

Tak jak przystąpienie do” Estońskiego CIT” jest dobrowolne, tak rezygnacja z niego i powrót do klasycznych zasad rozliczeń CIT nie stanowi problemu, tym bardziej że od 1 stycznia nie wiąże się to z koniecznością uiszczenia podatku od niewypłaconego zysku, a wygenerowanego przez spółkę podczas funkcjonowania pod „Estońskim CIT-em”. W pierwszym roku obowiązywania systemu estońskiego, spółka zobowiązana była zapłacić podatek wraz z datą wyjścia z tego systemu. Od 2022 r., pomimo podjęcia decyzji o wyjściu z „Estońskiego CIT”, spółka zapłaci podatek na jego zasadach, czyli dopiero w momencie wypłaty zysków wypracowanych w okresie jego obowiązywania, a więc w praktyce nawet po kilku latach.

Podsumowanie

Najważniejszą z punktu widzenia udziałowców i wspólników zaletą „Estońskiego CIT-u” jest znacznie niższe niż w przypadku klasycznego CIT-u opodatkowanie wypłacanych na ich rzecz dywidend. Istotny jest również moment opodatkowania – dopóki spółka nie dokona wypłaty zysku, a pozostawi go w kasie przedsiębiorstwa lub przeznaczy np. na inwestycję w innowacje, i rozwój firmy, wówczas podatku nie zapłaci w ogóle. Dokonując planowania podatkowego rozliczeń przedsiębiorstwa, czy to w ramach klasycznego, czy „Estońskiego CIT”, należy jednak pamiętać o zmianach wprowadzonych Polskim Ładem od 1 stycznia 2022 r. Na jego mocy część poniesionych przez firmę wydatków, mających obniżyć jej podstawę opodatkowania, zostanie całkowicie wyłączona z kosztów uzyskania przychodu, jeśli fiskus uzna je za tzw. ukrytą dywidendę.

Autor: Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku, doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców oraz zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi.

 

autor:
2022-01-26

Dołącz do dyskusji:

 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl