SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

"Czego nie słyszał Arne Hilmen" - literacki debiut Iwa Zaniewskiego (wideo)

Iwo Zaniewski, reżyser i twórca filmów reklamowych, debiutuje jako autor powieści kryminalnej. Nakładem wydawnictwa W.A.B. ukazała się jego książka pt. "Czego nie słyszał Arne Hilmen".

"Czego nie słyszał Arne Hilmen" to thriller, w którym narracja jest jednowątkowa, a czytelnik wie dokładnie tyle co główny bohater.

Akcja toczy się w Norwegii podczas nocy polarnej w bogatym mieście przemysłowym. Szef małego komisariatu w sennej dzielnicy willowej podczas rutynowych zajęć obserwuje szereg z pozoru błahych zdarzeń, które łączą się ze sobą, stwarzając wrażenie istnienia zagrażającego życiu zjawiska nieznanej natury. Nastrój grozy pojawia się powoli, nabiera charakteru horroru i przechodzi w spekulacje z obszaru technical fiction. Sens śledztwa, które prowadzi Arne Hilmen, niemal do końca wydaje się urojony.

"Czego nie słyszał Arne Hilmen" - fragment:

W pierwszej chwili nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył. Zasłona naprawdę lekko się poruszała. Wahnięcia nie większe niż dwa–trzy centymetry od okna i z powrotem powtarzały się regularnie. Poczuł, że ma trudności z oddychaniem. Nie spuszczając wzroku z zasłony, sięgnął po leżący na stopniu pistolet. W pokoju działo się coś jeszcze, czego w związku z tym nie mógł zobaczyć. Z krawędzi górnego stopnia powoli opadał kurz. Maleńkie drobinki przesuwały się w ciemności po jego powierzchni i jak w zwolnionym tempie padały na niższy stopień. Podświetlone reflektorem, jarzyły się jak mikroskopijne gwiazdki i pewnie dałyby mu się dostrzec, gdyby – oderwawszy na moment wzrok utkwiony w zasłonie - spojrzał tam, podnosząc latarkę. Trzymany w ręku pistolet, skierowany przeciw siłom, których nie pojmował, dawał namiastkę zabezpieczenia. Wstał i powoli zaczął schodzić ze schodów. Przed godziną oglądał zasłonę przez okno od zewnątrz. Chwilę później dotykał jej, przesuwając ją po karniszu. Nikt tam nie mógł się ukryć. Zasłona jednak się poruszała.

Książka pt. "Czego nie słyszał Arne Hilmen" ukazała się nakładem wydawnictwa W.A.B.

Dołącz do dyskusji: "Czego nie słyszał Arne Hilmen" - literacki debiut Iwa Zaniewskiego (wideo)

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Bodler
Facet daje własną podobiznę na okładke swojej książki czy to nie megalomania :-) ????? a poza tym słyszałem jak w programie TVP KUTURA mowił, że "poDDaje coś w watpliwość - typowa pomyłka ćwiercinteligenta, bo po polsku poDajemy w wątpliwoć , prawda? jedno "D" panie Zaniewski:-)
0 0
odpowiedź
User
Mać
Opanuj się Bodler.
Ile książek napisałeś?
...i jak odmieniłeś "ćwierćinteligent", i gdzie poprawna interpunkcja i język w Twojej wypowiedzi?? Ty "entelegentny purysto"...
0 0
odpowiedź
User
Riper
Widziałem go ostatnio w cyklu dokumentalnym na Planete, opowiadał bardzo ciekawie...http://www.planeteplus.pl/dokument-zwatpilem-zwyciezylem_39485
0 0
odpowiedź