Danuta Holecka nie zniesławiła w TVP działacza Obywateli RP, mówiąc o „nazistowskich hasłach”

Prywatny akt oskarżenia z par. 2 art. 212 Kodeksu karnego mówiącego o zniesławieniu za pomocą środków masowego komunikowania dotyczył wypowiedzi Danuty Holeckiej w TVP Info na temat akcji Arkadiusza Szczurka z 10 maja ub.r. W miesięcznicę katastrofy smoleńskiej Szczurek wszedł na pomnik jej ofiar na placu Piłsudskiego w Warszawie i rozwinął napisem: „Ein Volk, ein Reich, ein Kaczyński? - nie!”, stanowiącym parafrazę sloganu propagandowego III Rzeszy.

Przypominając ten incydent, Danuta Holecka w lutym br. zauważyła, że Arkadiusz Szczurek usłyszał zarzut zakłócania porządku publicznego (sąd umorzył tę sprawę, uznając, że aktywista wyrażał swoje poglądy, a nie propagował nazistowskiego hasła). - On tam wchodził na pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej z jakimiś hasłami nazistowskimi, był też związany z innymi niesmacznymi akcjami - powiedziała.

Za te słowa Szczurek oskarżył szefową „Wiadomości” o zniesławienie. Akt oskarżenia skierował również wobec Doroty Łosiewicz, publicystki „Sieci” i jednej z prowadzących „W tyle wizji” w TVP Info, za wypowiedź sugerującą, że dostaje wynagrodzenia za udział w protestach ulicznych.

TVP i Polskie Radio mają dostać w 2021 r. do 1,95 mld zł rekompensaty z budżetu państwa

Umorzenie na pierwszej rozprawie

Jak podały „Gazeta Wyborcza” i OKO.press, w środę na pierwszej rozprawie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia przychylił się do wniosku pełnomocnika oskarżonych o umorzenie sprawy. Orzekał w niej Maciej Mitera - prezes tego sądu, a także członek i rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa.

Posiedzenie odbyło się niejawnie, według informacji adwokata Szczurka sędzia Mitera zaraz po wejściu na salę zaczął odczytywać decyzję o umorzeniu, a gdy zwrócono mu uwagę, że powinien wcześniej wysłuchać stanowiska obu stron, pozwolił im je przedstawić.

W uzasadnieniu umorzenia sędzia stwierdził, że Arkadiusz Szczurek w związku z regularnym udziałem w protestach stał się niejako osobą publiczną, dlatego musi liczyć się z ostrzejszą krytyką. Wypowiedzi Holeckiej i Łosiewicz odnosiły się do faktów i nie były poniżające dla aktywisty. Ponadto sędzia ocenił, że nawiązywanie do hasła nazistowskiego w centrum Warszawy, zniszczonej przez hitlerowskie Niemczy w czasie II wojny światowej, było niestosowne

Danuta Holecka z Telewizją Polską jest związana od trzech dekad. Do prowadzenia głównego wydania „Wiadomości” wróciła w styczniu 2016 roku, zaraz po tym jak prezesem TVP został Jacek Kurski, a w pionie informacyjno-publicystycznym TVP nastąpiły ogromne zmiany. W maju ub.r. została szefową programu, zastępując na tym stanowisku dyrektora TAI Jarosława Olechowskiego. Prowadzi też niektóre wydania „Minęła 20” w TVP Info.

Dorota Łosiewicz w gronie gospodarzy „W tyle wizji” w TVP Info jest od startu programu wiosną 2016 roku. Jesienią 2016 roku dołączyła do prowadzących „Kwadrans polityczny” w TVP1.

Według danych Nielsen Audience Measurement w październiku br. średnia widownia minutowa TVP Info wynosiła 301 996 osób, a udział stacji w rynku oglądalności - 4,63 proc., po wzroście o 16 proc. rok do roku.