Nowy telewizor z DVB-T2/HEVC? Propozycje dla młodych fanów streamingu
Zmiana standardu naziemnej telewizji cyfrowej to okazja do wymiany lub nabycia telewizora. Wielu młodych nawet go nie posiada, bo woli oglądać na przykład Netfliksa na komputerze. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl producenci zapewniają, że warto zainwestować w większy ekran.
W II kwartale 2022 roku dojdzie do wyłączenia nadajników w starszym standardzie DVB-T. Zastąpi go DVB-T2/HEVC. Ponad 2 mln gospodarstw domowych musi wymienić telewizor lub kupić tuner kompatybilny z nowym standardem. W tej grupie najwięcej jest osób starszych, samotnych, z mniejszych miejscowości.
Wielu młodych pewnie nawet nie zauważy zmiany standardu, bo telewizora po prostu nie posiada. Wystarczają im serwisy streamingowe dostępne na ekranie komputera czy laptopa, takie jak Netflix, YouTube. To zrozumiałe w przypadku studentów mieszkających w wynajmowanych pokojach czy akademikach. Młodym dorosłym już po studiach wygodniej będzie zapewne cieszyć się ulubionymi produkcjami wspomnianego wcześniej Netfliksa na większym ekranie, który lepiej odda jakość 4K.
Android TV, Tizen czy WebOS?
W przypadku streamingu duże znaczenie ma wybór systemu operacyjnego. To od niego zależy jak wiele aplikacji będziemy mieć do dyspozycji. Najpopularniejsze są trzy systemy: Android TV (telewizory m.in. Sony, Philips, Xiaomi), Tizen (Samsung) i WebOS (LG). Najwięcej aplikacji dzięki sklepowi Google Play znajdziemy w Android TV. W tym systemie operacyjnym najłatwiej można też znaleźć aplikacje pozwalające na nielegalny odbiór pirackich treści. Tizen i WebOS dokładniej sprawdzają aplikacje pod kątem ich legalności, stabilności, ale też wpływu na telewizor. Znany był bowiem przypadek serwisu oferowanego drogą telewizji hybrydowej HbbTV, który doprowadził do poważnej awarii wielu telewizorów w Polsce.
Użytkownicy mieli nawet problem z ich uruchomieniem. Strategia obrana przez producentów Tizena i WebOS prowadzi do tego, że niektóre popularne aplikacje w tych systemach operacyjnych pojawiają się później. Na przykład Canal+ online od razu zadebiutował w Android TV. W Tizenie pojawił się dopiero po roku od startu usługi (modele z systemem w wersji 4.0 lub nowszej), a w WebOS nie ma go do dzisiaj, chociaż jest nadzieja, że pojawi się na wiosnę 2022 roku. W takich sytuacjach rozwiązaniem jest zakup przystawki do Android TV i podłączenie jej kablem HDMI. Takie urządzenia można nabyć za mniej niż 200 zł. Niektóre są rozmiarów pendrive’a, więc nie widać plątaniny kabli koło telewizora.
„Ma być szybko i łatwo”
Jakich telewizorów potrzebują młodzi odbiorcy? - Młodzi odbiorcy najczęściej stawiają na proste i intuicyjne rozwiązania, które przenoszą mobilne doświadczenia na duży ekran. Dosłownie. W przypadku telewizorów dodatkową zaletą, oprócz dostępu do najpopularniejszych aplikacji VoD, takich jak Netflix, jest płynna współpraca z urządzeniami mobilnymi. Z myślą o tych nowych wyzwaniach Samsung od lat z powodzeniem rozwija system operacyjny Tizen, który jest sercem telewizorów Smart TV. Dziś widzowie nie chcą i nie muszą zastanawiać się, dlaczego i jak coś działa. Dla nich liczy się doświadczenie z użytkowania – ma być szybko i łatwo. Cały ekosystem Smart TV z jednej strony daje dostęp do popularnych serwisów VoD, a z drugiej ułatwia przeglądanie i wyszukiwanie pożądanych treści. Do tego przyjazny interfejs i możliwość personalizacji menu podręcznego - mówi portalowi Wirtualnemedia Henryk Chorążewski z Samsunga.
Jaki model poleca dla młodych fanów streamingu producent? - Samsung QLED Q80A to najwyższy w tym roku przedstawiciel serii QLED, który należy także do kategorii Smart TV. Z technologicznego punktu widzenia wizytówką telewizorów QLED jest technologia Quantum Dot, która wypełnia obraz miliardem odcieni barw. O dopełnienie wrażeń wizualnych zadba Inteligentny Procesor AI Quantum 4K, który zapewni rozdzielczość jak najbardziej zbliżoną do 4K - informuje Chorążewski. W wariancie 55 cali sprzęt kosztuje 4299 zł. Tysiąc złotych więcej trzeba wydać za taki sam 65-calowy telewizor. Producent chwali się, że wyróżnia go filmowa jakość dźwięku, dźwięk podążający za obiektem.
- Model Samsung Neo QLED QN91A to telewizor 4K wykorzystujący nową technologię podświetlenia Quantum Mini LED i wydajny Procesor AI Neo Quantum 4K – duet idealny, który dba o najwyższą jakość obrazu i odwzorowanie szczegółów. W połączeniu z zaletami technologii QLED, w tym m.in. pięknymi kolorami, widzowie przeniosą się w sam środek akcji – filmu, meczu czy gry – a obraz zachwyci realizmem - dodaje przedstawiciel Samsunga. Wersja 55-calowa tego modelu kosztuje 6199 zł, a 65-calowa już 7499 zł.
- Oba telewizory oferują wiele dodatkowych rozwiązań, dzięki którym codzienne użytkowanie staje się jeszcze łatwiejsze. Wśród nich funkcja Dotknij i Wyświetl, czyli szybki i prosty sposób, aby obraz ze smartfona wyświetlić na dużym ekranie. Idealnie sprawdzi się to na przykład w sytuacji, gdy chcemy kontynuować oglądanie serialu, który rozpoczęliśmy na smartfonie. Wystarczy jedynie dotknąć urządzeniem mobilnym do obudowy ekranu, a ten automatycznie wykryje treści. Z kolei z Multi View, można podzielić ekran telewizora na dwie części i podczas oglądania filmu czy meczu jednocześnie korzystać ze smartfona np. wymieniając komentarze ze znajomymi - chwali Chorążewski z Samsunga.
Młodzi odbiorcy to fani nie tylko platform streamingowych, ale także gier, dostępnych chociażby na konsoli. - Oba modele to także świetna propozycja dla graczy. Oferują m.in. niezwykle niski input lag i Zaawansowany Upłynniacz Ruchu+, który przekłada się na lepszą dynamikę rozgrywki - bez opóźnień i rozmyć. Tegoroczną nowością jest także Panel Gracza, który pozwoli na błyskawiczne sprawdzenie i ewentualną zmianę ustawień telewizora bez opuszczania gry. Teraz możliwa jest także zmiana proporcji obrazu na 21:9 lub 32:9, podobnie jak w ultra szerokich monitorach dla graczy - zapewnia przedstawiciel południowokoreańskiej firmy.
Zobacz także: Nowy telewizor z DVB-T2/HEVC? Propozycje dla seniorów i oszczędnych
Sony nie tylko z droższymi modelami
Jeśli koniecznie chcemy nabyć sprzęt z Android TV uznanego producenta, to dobrym wyborem jest japoński Sony. - Idealnym wyborem dla młodych ludzi, którzy korzystają z usług strumieniowych jest cała seria BRAVIA XR, w szczególności modele OLED A80J (*ok. 6100 zł za telewizor 55 cali) i A90J (*ok. 8800 zł za telewizor 55 cali) oraz LCD: X90J (*ok. 4060 zł za telewizor 55 cali), X95J (*ok. 7900 zł za telewizor 65 cali). Wszystkie z tych telewizorów posiadają funkcje: Netflix Calibrated Mode, IMAX Enhanced I Dolby Vision, które wiernie oddają zamysł twórców.
Telewizory posiadają również wyszukiwanie głosowe oraz Chromecast build-in, dzięki któremu udostępnianie treści z telefonu lub tabletu na ekranie telewizora jest dużo prostsze - przekonuje Ewa Wysocka z Sony.
Bardziej oszczędni fani marki Sony znajdą też tańsze telewizory w ofercie tego producenta. Na przykład Sony KD-32W800 kosztuje w popularnym sklepie 1689 zł, ale posiada tylko matrycę HD Ready. 1999 zł kosztuje 43-calowy Sony KD-43X7056, który pozwala już na odbiór treści w 4K. 1999 zł kosztuje 43-calowy Sony KD-43X7056, który pozwala już na odbiór treści w 4K. Jeśli chcemy kupić naprawdę tani sprzęt do streamingu 4K to dobrym wyborem jest 43-calowy Xiaomi Mi LED TV P1. W jednym ze sklepów można go nabyć już za 1449 zł. Jego 32-calowa wersja pozwala na odbiór w rozdzielczości HD, posiada Android TV i kosztuje 899 zł.
Zobacz także: Rośnie sprzedaż telewizorów 8K w Polsce, a treści niewiele
LG stawia na bardziej zamożnych klientów
Koncern LG poleca młodym dorosłym i młodym rodzinom telewizory: 77" OLED serii A1 (koszt to prawie 11 tys. zł), 65" OLED serii C1 (8,499 zł), 65" NanoCell serii NANO86 (4,934 zł). Choć te ceny mogą zniechęcić niektórych młodych dorosłych, to firma kusi ich promocyjnym dostępem do serwisów streamingowych. - Po zakupie dowolnego z telewizorów klient ma możzliwość zapisania się do platformy VOD: Apple TV+ i bezpłatnego trzymiesięcznego korzystania z promocji. Zakup telewizora OLED promowany jest dodatkowo voucherami do platformy VOD: Rakuten TV - tutaj klienci otrzymują 10 voucherów na wypożyczenie filmu - informuje Katarzyna Walkowiak HE Category Manager LG Electronics Polska.
Dlaczego warto wybrać LG OLED A1? - Technologia samoświecących pikseli OLED, gwarantuje obraz o głębokiej czerni, żywych kolorach i nieskończonym kontraście. Telewizor LG OLED A1 idealnie nadaje się do rodzinnego oglądania filmów i seriali, z najpopularniejszych serwisów streamingowych – takich jak Netflix, Apple TV czy Player. Miłośnicy filmów w kinowej jakości ocenią Tryb Filmmaker Mode, który wyłącza wygładzanie obrazu w ruchu, wyostrzanie obrazu oraz zachowuje oryginalne proporcje, kolory i częstotliwość zmiany klatek. Dzięki temu można oglądać film dokładnie tak, jak zaplanował to jego twórca. Mniejsza emisja niebieskiego światła pozwoli wydłużyć czas oglądania ulubionych programów bez zmęczenia oczu. LG OLED A1 dostępny jest w rozmiarach od 48 do 77 cali - przekonuje koncern.
Zobacz także: Polacy gotowi na 4K, a treści mało. „To będzie standard, ale wolniej niż w przypadku HD”
Holenderski telewizor 4K tańszy od chińskiego
Taniej niż za telewizor 4K od Xiaomi zapłacimy, jeśli wybierzemy model 43PUS7555/12 holenderskiego Philipsa. To koszt 1297 zł. Minusem tego modelu jest mniej popularny system operacyjny – Saphi. W system Android TV wyposażone są trochę droższe modele. - Telewizor Philips 7906 to atrakcyjny cenowo model 4K UHD – posiada Smart TV na systemie Android w wersji 10 z dużą biblioteką aplikacji i treści na żądanie oraz obsługuje formaty HDR10, HDR10+, HLG, a także Dolby Vision, który odpowiada za kinowy obraz zgodny z intencją reżysera. Uzupełnieniem jest dźwięk w formacie Dolby Atmos - przestrzenne brzmienie pełne głębi i detali. Dodatkowe funkcje to: trójstronny Ambilight, najnowsze złącze HDMI oraz wbudowany Asystent Google, który pozwala na łatwą głosową obsługę telewizora.
Fanów gamingu ucieszy funkcja automatycznego przełączania się telewizora na ustawienie niskiego poziomu opóźnień po rozpoczęciu gry na konsoli.
Telewizor Philips 7906 jest dostępny w kilku rozmiarach: 43, 50, 55, 65 i 70 cali - informuje nas Philips. 43-calowy model można nabyć za 2199 zł.
Nie jest to jedyny model dla młodych sugerowany przez producenta. - Seria telewizorów Philips Performance to propozycja dla osób, które za niewygórowaną cenę poszukują sprzętu łączącego najważniejsze funkcje modeli z wyższej półki. Panel z szerokim spektrum barw, Smart TV na systemie Android w wersji 10 z dużą biblioteką aplikacji i treści na żądanie oraz obsługa formatów HDR10+, HLG, Dolby Vision i Dolby Atmos. Wysoką jakość oglądanych treści zapewnia procesor obrazu Philips P5 poprawiający parametry w pięciu najważniejszych obszarach, takich jak np. kolory, kontrast czy płynność ruchu. Dodatkowe funkcje to: trójstronny Ambilight, HDMI 2.1, wbudowany Asystent Google oraz współpraca z Alexą, wsparcie bezprzewodowego przesyłu dźwięku DTS Play-Fi, co umożliwia podłączenie do telewizora głośników znajdujących się w innych pomieszczeniach i działających w tej technologii.
Pilot posiada wbudowany mikrofon, który pozwala na łatwe sterowanie głosem. W wybranych modelach pilot jest dodatkowo wyposażony na odwrocie w klawiaturę QWERTY ułatwiającą wprowadzanie tekstu przy wyszukiwaniu treści VOD.
Modele Philips 8506, Philips 8536 oraz Philips 8546 dostępne są w szerokiej ofercie rozmiarów: 43, 50, 58, 65, 70 oraz 75 cali - informuje Philips. W tym przypadku za model 43-calowy zapłacimy 2899 zł.
Zobacz także: Streaming zastąpi platformy cyfrowe i sieci kablowe? „Monopol został bezpowrotnie utracony”
Dołącz do dyskusji: Nowy telewizor z DVB-T2/HEVC? Propozycje dla młodych fanów streamingu
LG obiecywało poprawić to, lecz później "olało" swoich klientów.