SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Tak dziennikarze typują występ Polaków na Euro 2024. Kto wygra turniej?

Już w piątek ruszają mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Z tej okazji portal Wirtualnemedia.pl porozmawiał z przedstawicielami mediów i zapytał ich o szanse naszej reprezentacji na turnieju rozgrywanym w Niemczech. Polacy trafili do grupy D z Austrią, Holandią i Francją. Jak spiszą się biało-czerwoni? Kto wygra Euro? 
 

Pierwszy mecz grupowy z Holendrami rozegramy w niedzielę (godz. 15.00, transmisja w TVP). - Będzie nerwowo, będzie pompowanie balonika, ale niestety Holendrzy okażą się od nas lepsi. Obstawiam 2:0 - uważa dziennikarka Żaneta Gotowalska-Wróblewska.

Inaczej patrzy na to Wojciech Wybranowski, redaktor naczelny Holistic News. - Myślę, że mecz z Holandią będzie jednym z najtrudniejszych dla polskiej reprezentacji, która jak zawsze ma problem z radzeniem sobie z presją. A jak zwykle też oczekiwania i nadzieje są bardzo duże. Wierzę jednak, że tym razem Polska zrobi nam miłą niespodziankę i wygra z Holandią 2:1 - mówi dziennikarz.

Dziennikarze podzieleni przed meczem z Holandią

Optymistą pozostaje także Krzysztof Berenda z RMF FM. - Mam wrażenie, że z Holandią i Francją pójdzie nam… najlepiej! Polskie drużyny piłkarskie - zarówno reprezentacja, jak i kluby Ekstraklasy - mają taką dziwną przypadłość, że dostosowują się poziomem do swoich rywali. Ze słabymi drużynami grają fatalnie (codzienność polskich boisk), natomiast z wielkimi przeciwnikami rozgrywamy niezapomniane pojedynki. Pamiętają Państwo „zwycięski remis” 3:3 Legii z Realem Madryt albo jak Polska 10 lat temu wygrała 2:0 z Niemcami. Może to wiąże się z brakiem presji? Bo gdy to rywal jest murowanym faworytem, porażka nie będzie wstydem. Można się pobawić, można pograć, można zaryzykować - mówi przedstawiciel rozgłośni.

Berenda upatruję też szansę na dobry wynik z Holandią w kontuzji Roberta Lewandowskiego. Polski kapitan nie zagra w niedzielnym meczu i walczy z czasem, by być gotowym do gry na spotkanie z Austrią (21 czerwca, godz. 18.00). - Brak Lewandowskiego może być większym problemem dla rywali niż dla nas. Każdy nasz przeciwnik ustawia taktykę pod blokowanie „Lewego”. Teraz rywale nie mają pojęcia, jak zagramy - mówi.

Z Austrią po zwycięstwo?

W drugim meczu grupowym zmierzymy się właśnie z Austriakami. To obok Polaków teoretycznie najsłabsza drużyna grupy D. - Myślę, że mamy tu szansę na remis. Intuicja mi to podpowiada, że ten mecz da nam minimalną nadzieję przed ostatecznym spotkaniem z Francuzami - mówi Gotowalska-Wróblewska. Wybranowski stawia jasno: „Wynik z Austrią? 2:0 dla Polski. Po nudnym pojedynku z nudnym przeciwnikiem.”

Berenda ostrzega jednak: „Jeżeli uznamy Austriaków za najłatwiejszego rywala i ich zlekceważymy, to polegniemy. Austria to bardzo trudny rywal. Metodyczna drużyna, nie wybacza błędów”. Austriacy w ostatnich meczach pokonali m.in. Niemców, Serbów i Turków (tych ostatnich aż 6:1). Nie przegrali od siedmiu spotkań.

Czytaj także: TVP pokaże mecze Euro 2024 w nowej technologii

We wtorek 25 czerwca o godz. 18.00 zagramy ostatni mecz grupowy z Francuzami. To aktualni wicemistrzowie świata. Krzysztof Berenda podkreśla, że z takim przeciwnikiem możemy zagrać bez presji i być może uzyskać dobry wynik. Żaneta Gotowalska-Wróblewska jest większą realistką: „Padnie bramka dla Polski, ale ostatecznie starcie wygra drużyna Kyliana Mbappe. Pewnie wielu ma nadzieję na jego pojedynek z Lewandowskim. W mojej ocenie nasz rodak na tych mistrzostwach nie będzie jednak błyszczał.” Jest to o tyle prawdopodobne, że nie wiadomo, w jakiej formie będzie kapitan polskiej kadry po urazie, z którym obecnie zmaga się.

Kluczowe pytanie do naszych rozmówców - czy Polska wyjdzie z grupy Euro 2024? Do kolejnej fazy turnieju przejdą po dwie najlepsze drużyny z każdej z sześciu grup oraz cztery najlepsze ekipy z trzecich miejsc (liczy się bilans punktów i bramek). Krzysztof Berenda: „Rozum mówi, że szans na awans nie ma, ale… Jak co mistrzostwa będziemy sobie wmawiać, że damy radę. I to jest w piłce najlepsze!”

Podobnie patrzy na to Żaneta Gotowalska-Wróblewska. - Choć serce kibica mówi mi, że będzie dobrze, obawiam się, że rzeczywistość szybko to zweryfikuje... Powiedziałam przy okazji jednego z turniejów, że całe moje życie to rozczarowania reprezentacją przeplatane meczami z San Marino. Obawiam się, że wyjście z grupy na tych mistrzostwach może być poza naszym zasięgiem - uważa.

Polska wyjdzie z grupy?

Największym optymistą pozostaje Wojciech Wybranowski: „Myślę, za wyjdziemy z grupy i dojdziemy do ćwierćfinału, co będzie wielką niespodzianką”. Byłby to najlepszy wynik naszej kadry na Euro od 2016 roku, gdy również doszliśmy do 1/4 finału. W spotkaniu o awans do półfinału przegraliśmy wówczas po rzutach karnych z Portugalią, późniejszym mistrzem Europy.

Roman Imielski, zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” typuje: „Dla Polski wyjście z tej grupy będzie sporym sukcesem. Zremisujemy z Holandią i Austrią, przegramy z Francją. Jeśli Polska jednak wyjdzie z grupy, stawiam najwyżej na ćwierćfinał, a to byłoby ogromne osiągnięcie.”

Maciej Kucharski, zastępca redaktora naczelnego, dyrektor ds. zasięgu i rozwoju w Grupie Interia.pl: “Jak Polska wypadnie z Holandią? Nieźle. A to nieźle wystarczy do jednobramkowej porażki i rozbudzonych nadziei na dalszą część turnieju. I w kolejnym meczu z Austrią też będzie nieźle. To z kolei wystarczy do remisu. Do ostatniego meczu z Francją przystąpimy pełni matematycznych szans i nadziei. Ale samo wyliczanie matematycznych szans zajmie nam dłużej niż te szanse będą trwały w czasie meczu. Francja pewnie i na spokoju nas pokona i na tym skończymy Euro. Odpadniemy, ale po w miarę niezłych występach”.

A kto zostanie mistrzem Europy? - Kibicuję Hiszpanom i mam nadzieję, że to oni zostaną mistrzami Europy. Co do największej gwiazdy Euro 2024 - myślę, że będzie błyszczeć reprezentant Anglii Jude Bellingham - wskazuje Gotowalska-Wróblewska.

Roman Imielski stawia na Francję, Maciej Kucharski na Portugalię, a Krzysztof Berenda typuje Anglików: „Jude Bellingham, Phil Foden, Bukayo Saka i Harry Kane mogą pociągnąć swoją ekipę lepiej niż Borys Budka, Bogdan Zdrojewski i Beata Szydło listy w niedawnych eurowyborach. Byle tylko Anglicy nie ulegli presji, jak na poprzednim Euro, gdy w decydujących o mistrzostwie rzutach karnych okazali się nieskuteczni. Pytanie, jak przepracowali traumę z ostatniego turnieju?” 

Dołącz do dyskusji: Tak dziennikarze typują występ Polaków na Euro 2024. Kto wygra turniej?

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
TS
Jak to miło przeczytać, że demokratyczni dziennikarze znają się na wszystkim, także na piłce. Takich ekspertów potrzebujemy!
4 0
odpowiedź
User
ddd
Artykuł bez sensu. Gdybania takie można publikować bez końca.
5 0
odpowiedź