"Fundusze akcji mogą spaść nawet o 35 proc."
Pogarszają się wyniki funduszy inwestycyjnych. W najbliższychmiesiącach roczna strata z funduszy akcji może sięgnąć 35 proc. -uważają analitycy Open Finance. W ciągu ostatniego roku najmniejstracili właściciele certyfikatów funduszy nieruchomości.
W najbliższym czasie, eksperci radzą też inwestować w funduszeobligacji.
Potencjalnych nabywców odstraszają coraz gorsze 12-miesięcznestatystyki funduszy. Do ich zakupu zniechęcają też coraz lepszeoferty oprocentowania bankowych depozytów, przekraczające już nawet8 proc. w skali roku - wyjaśniają eksperci.
W opinii specjalistów, jeśli przez najbliższy miesiąc sytuacjana giełdzie będzie przypominała kwiecień i maj, to najgorsze wynikiw skali roku fundusze odnotują pod koniec czerwca lub na początkulipca.
Wyniki funduszy akcji mogłyby wówczas sięgnąć nawet minus 35proc. w skali roku - powiedział PAP analityk Open Finance BernardWaszczyk.
Jak dodał, tak wysokie roczne straty funduszy inwestycyjnych sąwynikiem tzw. efektu bazy. Rok temu w lipcu i sierpniu jednostkifunduszy były bardzo drogie. Tymczasem obecnie ich wartość znaczniespadła - wyjaśnił.
Analitycy Open Finance porównali też stopy zwrotu z funduszyakcji, obligacji i funduszy nieruchomości na przestrzeni trzechostatnich lat.
Z analizy wynika, że biorąc pod uwagę trzy ostatnie lata,najlepszą inwestycją były fundusze akcji, które dały zarobićśrednio 64,5 proc. W tym samym czasie fundusze nieruchomościprzyniosły zyski rzędu 32,7 proc. Najmniejszy wzrost (o 9,5 proc.)odnotowały fundusze obligacji.
Jak zauważają analitycy, w krótszym okresie można było więcejzarobić na funduszach nieruchomości. Podczas gdy w ostatnich dwóchlatach średni zysk z funduszy akcji sięgnął 14,7 proc., a obligacji- 5,7 proc, to fundusze nieruchomości miały stopy zwrotu rzędu 18,9proc.
Jeśli porównamy ostatnie dwanaście miesięcy, to okazuje się, żefundusze nieruchomości były dobrym "stabilizatorem portfela"przeciętnego inwestora.
Kto przed rokiem zainwestował w fundusz akcji, stracił do tejpory około jednej czwartej (25,6 proc.) kapitału. Z kolei ci,którzy kupili fundusze nieruchomości, nie stracili średnio więcejniż 10 proc. - podają analitycy Open Finance.
Największe zyski dałyby inwestycje w zakup mieszkania poczynionyprzed trzema laty. Według redNet Consulting, cena za metrkwadratowy w Warszawie wzrosła w tym czasie średnio o 104 proc., aw Trójmieście o 125 proc.
Zakup lokalu byłby bardziej opłacalny niż lokowanie pieniędzy wfunduszu nieruchomości - zauważają analitycy Open Finance. Dodająjednak, że kupno mieszkania wymaga zaangażowania dużego kapitału. Wfundusze można zainwestować wielokrotnie mniejszą kwotę. Poza tymfundusz ogranicza ryzyko poprzez dywersyfikację portfela, którapolega na inwestycjach w nieruchomości o różnych lokalizacjach iinnym przeznaczeniu.
Na inwestowanie na własną rękę np. w kompleks biurowy wartkilkadziesiąt milionów stać nielicznych. Fundusze zamkniętenieruchomości czynią takie inwestycje dostępnymi dla szerokiegogrona odbiorców - dodają eksperci.
Jak czytamy w analizie Open Finance, w maju średnia stopa zwrotuz funduszy akcji wyniosła -0,49 proc. Lepszy wynik osiągnęło 9funduszy. Powodów do zadowolenia nie mieli też ci, którzy postawilina fundusze obligacji. Wzrost wartości zanotowały jedynie 3 znich.
Jednak zdaniem ekspertów, po ostatnich nienajlepszy miesiącachdla funduszy obligacji, sytuacja powinna ulec poprawie. Rynekspodziewa się, że Rada Polityki Pieniężnej zakończyła już trwającyponad rok cykl podwyżek stóp procentowych, który zmniejszałopłacalność inwestycji w obligacje.
Zdaniem ekspertów, "wielkimi krokami zbliżają się złote czasydla funduszy obligacji".
Dołącz do dyskusji: "Fundusze akcji mogą spaść nawet o 35 proc."