Jeff Bezos: musimy lepiej traktować pracowników Amazona
Twórca potęgi Amazona i jego ustępujący prezes, Jeff Bezos, stwierdził, że nadszedł czas, by skupić się również na dobru pracowników firmy, nie jedynie na klientach, stawianych dotychczas na piedestale.
Po głosowaniu w sprawie związków zawodowych w Amazonie, Jeff Bezos zwrócił się do akcjonariuszy w specjalnym liście. "Myślę, że musimy lepiej pracować dla naszych pracowników" - stwierdził ustępujący prezes Amazona.
- Podczas gdy wyniki głosowania [w sprawie powołania związków zawodowych - przy.] były niejednostronne, a nasze bezpośrednie relacje z pracownikami są silne, jest dla mnie jasne, że potrzebujemy lepszej wizji tego, jak tworzymy wartość dla pracowników - wizji ich sukcesu - napisał do akcjonariuszy Bezos.
O utworzenie związków zawodowych część załóg Amazona walczy od miesięcy. Zarząd jest związkom niechętny - i jak opisują media w USA - na różne sposoby stara się zniechęcać pracowników do tego typu inicjatyw. W zeszłym tygodniu pracownicy centrum Amazona w Alabamie w głosowaniu opowiedzieli się przeciwko utworzeniu zakładowego związku zawodowego.
Pracownicy, którzy domagali się związku zawodowych, narzekali na warunki pracy - ciężkie fizycznie, 10-godzinne zmiany, z tylko dwiema 30-minutowymi przerwami, które nie wystarczają na lunch, toaletę i odpoczynek.
Amazon w ogniu krytyki za warunki pracy
W ostatnich dniach znów głośno było o warunkach pracy w Amazonie. Firma od lat zresztą zmaga się z oskarżeniami o zbyt niskie płace i fatalne warunki zatrudniania pracowników.
Demokratyczny senator Mark Pocan stwierdził wprost na Twitterze, że kurierzy Amazona są zmuszeni do oddawania moczu do butelek czy toreb, bo nie mają warunków do znalezienia w trakcie pracy toalety.
W mediach społecznościowych oraz oficjalnych materiałach kierowcy obsługujący przesyłki dla Amazona narzekali na stworzony przez koncern system wyśrubowanych norm dotyczących m.in. liczby dostarczanych paczek oraz przeznaczonego na to czasu.
W dobie pandemii coraz mniej jest publicznych toalet, w których pracownicy mogliby załatwić potrzeby fizjologiczne. A nawet gdyby taka się znalazła - wyśrubowane normy czasu dostarczenia przesyłek nie pozwalają na przerwę - podnoszą kurierzy cytowani przez Vice, The Intercept oraz Insider. Dodatkową niedogodnością jest zamontowany przez Amazona w samochodach dostawczych system kamer, które mają kontrolować czynności i zachowania kurierów.
W czwartym kwartale 2020 r. wpływy ze sprzedaży Amazona były o 44 proc. wyższe niż rok wcześniej i wyniosły 125,6 mld. Łączne wpływy ze sprzedaży w całym 2020 r. wyniosły 386,1 mld dolarów, o 38 proc. więcej niż w 2019 r.
Dołącz do dyskusji: Jeff Bezos: musimy lepiej traktować pracowników Amazona