Karol Plewa odchodzi z Mediów Narodowych. „Zarzucono mi, że nie biorę udziału w nagonce na polityków Konfederacji”
Po półtora roku współpracy dziennikarz Karol Plewa pożegnał się z Mediami Narodowymi, twierdząc, że ich szefostwo było niezadowolone, że nie bierze udziału w „nagonce na polityków Konfederacji”. - Wymyślona legenda o "nagonce" to już Pańska fantazja. Zarzut do Pana, to prorosyjska narracja, z którą nie zgadza się redakcja - skomentował Robert Bąkiewicz, redaktor naczelny Mediów Narodowych.
Karol Plewa z widzami kanału youtube’owego Media Narodowe pożegnał się w programie wyemitowanym w piątek.
Opisał, że w zeszły poniedziałek został zaproszony na rozmowę przez szefostwo Mediów Narodowych. - Innymi słowy: „na dywanik”. Powód: nie biorę udziału w nagonce na polityków Konfederacji - taki jest zarzut pod moim adresem. Nie jest to zarzut merytoryczny
- Myślę, że rozumiem, na czym polega dziennikarstwo i w tym wydaniu, jakie próbują to zaproponować dziś Media Narodowe, to nie jest dziennikarstwo - dodał Plewa.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
- Przyjdzie jeszcze czas na zastanowienie się nad tym, co dalej. Na razie czuję niesamowitą ulgę. Do zobaczenia w innym miejscu, taką mam nadzieję :) - dodał na Twitterze.
Tak przed chwilą pożegnałem się z widzami @MediaNarodoweMN. Podjąłem decyzję, jaką uznałem za konieczną. Przyjdzie jeszcze czas na zastanowienie się nad tym, co dalej. Na razie czuję niesamowitą ulgę. Do zobaczenia w innym miejscu, taką mam nadzieję :) pic.twitter.com/jCpz6phOsh
— Karol Plewa (@karol_plewa) April 8, 2022
Do wpisu Karola Plewy odniósł się Robert Bąkiewicz, szef stowarzyszenia Marsz Niepodległości i redaktor naczelny Mediów Narodowych.
- Panie @karol_plewa dziękuję za dotychczasową współpracę. Zakończenie jednak na wskroś nieprofesjonalne. Wymyślona legenda o "nagonce" to już Pańska fantazja. Zarzut do Pana, to prorosyjska narracja, z którą nie zgadza się redakcja - stwierdził.
- Takie są konsekwencje siania rosyjskiej propagandy. W naszej redakcji nie ma na nią miejsca. Karolowi życzę sukcesów w życiu zawodowym, ale nie w dziennikarstwie - dodał Tomasz Kalinowski, dyrektor zarządzający Mediów Narodowych.
Panie @karol_plewa dziękuję za dotychczasową współpracę. Zakończenie jednak na wskroś nieprofesjonalne. Wymyślona legenda o "nagonce" to już Pańska fantazja.
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) April 8, 2022
Zarzut do Pana, to prorosyjska narracja, z którą nie zgadza się redakcja. https://t.co/Wyv4ZZ06e1
Karol Plewa wcześniej w TV Republika
Do października ub.r. Karol Plewa przez pięć lat był związany z Telewizją Republika, pracował jako redaktor i dziennikarz informacyjny. Został dyscyplinarnie zwolniony, ponieważ - jak podała ówczesna szefowa stacji Dorota Kania - odmówił noszenia maseczki. Plewa twierdził, że za zwolnieniem stać miał rzecznik rządu Piotr Müller, przy czym zarówno stacja, jak i Müller zdecydowanie zaprzeczyli tej wersji.
Youtube’owy kanał Media Narodowe ma 250 tys. subskrybentów, a zamieszczone tam ponad 6 tys. materiałów zanotowało łącznie 113 mln odtworzeń.
Dołącz do dyskusji: Karol Plewa odchodzi z Mediów Narodowych. „Zarzucono mi, że nie biorę udziału w nagonce na polityków Konfederacji”
No , chyba że ci, co wpłacali na MN też przeniosą swoje wpłaty na wRealu.