SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

KE podwyższyła prognozę wzrostu PKB Polski na 2010 i 2011 r.

Komisja Europejska prognozuje wzrost PKB dla Polski w 2010 roku na poziomie 2,7% i 3,3-proc. wzrost w roku 2011, podała KE w raporcie opublikowanym w środę.

W lutym Komisja oczekiwała, że polska gospodarka wzrośnie w tym roku o 2,6%. KE przewiduje też, że inflacja HICP w latach 2010/2011 wyniesie odpowiednio 2,4% i 2,6%, a stopa bezrobocia ukształtuje się na poziomie 9,2% i 9,4%.

"Te wyjątkowe wyniki podczas kryzysu odzwierciedlają układ korzystnych czynników, m.in. stabilnych fundamentów u zarania kryzysu, stabilny sektor finansowy charakteryzujący się właściwym poziomem kapitałów, stosunkowo niska otwartość gospodarki, znacząca deprecjacja polskiej waluty we wczesnych etapach kryzysu, łagodzący efekt dostosowania płacy realnej dla zatrudnienia, a także podjęte we właściwym czasie reakcje w polityce pieniężnej i fiskalnej. Podczas gdy niektóre inne czynniki mają charakter tymczasowy - wraz z pogorszeniem się sytuacji fiskalnej zniknął margines wsparcia ze strony polityki fiskalnej, a kurs walutowy jest w fazie aprecjacji od wiosny - większość będzie nadal napędzała wzrost gospodarczy w nadchodzących kwartałach" - podano w raporcie KE.

"W perspektywie jest ciąg dalszy odbicia w 2010 i 2011 r. Prognozuje się, że realny PKB wzrośnie o 2,7% w 2010 r. i o 3,3% w 2011 r. Główne czynniki napędzające wzrost to trwające odbicie w handlu globalnym oraz napływy kapitału zagranicznego, które odzwierciedlają niższą awersję do ryzyka na międzynarodowych rynkach kapitałowych oraz poprawę wizerunku polskiej gospodarki wśród inwestorów zagranicznych" - czytamy dalej.

Według Komisji, tegoroczny wzrost PKB w Polsce będzie, wspólnie ze Słowacją, najwyższy w całej UE. Natomiast w roku 2011 szybciej od Polski rozwijać mają się Estonia (3,8%), Słowacja (3,6%) oraz Rumunia (3,5%). Najgorzej natomiast radzić będą sobie w tym roku Litwa (-3,5%) oraz Grecja (-3,0%), która będzie także najsłabsza w 2011 r. jako jedyny kraj w UE notując spadek o 0,5%.

KE szacuje także, że gospodarka UE oraz strefy euro, wzrosną w tym roku odpowiednio o 1,0% i 0,9%. Lekka poprawa przewidywana jest na rok 2011, gdy wzrost ma wynieść odpowiednio: 1,7% i 1,5%%.

"Chociaż ogólne krótkoterminowe prognozy wzrostu pozostają skromne, przewiduje się nieznaczną poprawę wyników w porównaniu z jesienną prognozą. Jest to skutkiem silniejszego ożywienia w światowej gospodarce i światowym handlu na przełomie roku oraz lepszych perspektyw zewnętrznych. W dłuższej perspektywie, gospodarka UE napotka na kilku frontach na trudności, które spowodują ograniczenie popytu. Na charakter obecnego ożywienia gospodarczego może mieć do pewnego stopnia wpływ szereg czynników przejściowych związanych z pogodą, cyklicznością procesów gospodarczych bądź polityką" - czytamy w części dotyczącej polskiej gospodarki.

KE oczekuje także, że bezrobocie w naszym kraju wyniesie w tym roku 9,2%, by w roku 2011 lekko wzrosnąć do 9,4%. Według Komisji, rynek pracy w Polsce zysk dzięki "niedawnym reformom strukturalnym", tj. obniżeniu klina podatkowego, likwidacji większości uprawnień do wcześniejszych emerytur oraz dzięki skutkom reformy emerytalnej. W ocenie Komisji, także znaczny wzrost inwestycji publicznych powinien zwiększyć potencjalną produkcję.

"Perspektywa odbicia gospodarczego oraz ostatnie reformy, które doprowadziły do obniżenia kosztów pracy oraz korzystnych dostosowań odnośnie płacy realnej wydają się łagodzić negatywne skutki zmniejszenia się liczby pracujących. Oczekuje się obecnie, że stopa bezrobocia osiągnie najwyższy poziom ok. 9,4% siły roboczej zamiast 10,0% przewidywanych w jesiennej prognozie" - czytamy dalej.

Natomiast wskaźnik cen konsumpcyjnych odnotował w ubiegłym roku, w ocenie KE, swój szczytowy poziom, a obecnie będzie stabilny i wyniesie 2,4% w 2010 r. i 2,6% w 2011 r.

"Oczekuje się spadku inflacji w 2010 r., co będzie odzwierciedlało znaczącą negatywną lukę popytową wynikającą z kryzysu, zmniejszoną presję płacową, ograniczony wzrost cen regulowanych oraz umacniającą się walutę" - podkreślono w raporcie.

Podobnej stabilizacji inflacji Komisja oczekuje w UE oraz w strefie euro. W 2010 r. będzie to odpowiednio 1,8% i 1,5%, by w 2011 r. zanotować zgodne 1,7%.

Dołącz do dyskusji: KE podwyższyła prognozę wzrostu PKB Polski na 2010 i 2011 r.

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl