Szef KRRiT zarzuca prywatnym mediom gigantyczną manipulację wyborcami. „Wojna trzeciego pokolenia UB i AK”
Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski ocenił, że wynik zeszłorocznych wyborów parlamentarnych to skutek „gigantycznej operacji manipulacyjnej opinią publiczną”, którą przeprowadziły media prywatne. Teraz mają one korzystać na zmianach w mediach publicznych.
Maciej Świrski we wtorek na antenie Radia Wnet podkreślił, że jest zaangażowany w działalność publiczną, ponieważ jest teraz „czas fundamentalnych wyborów i fundamentalnego kryzysu”.
- Moim zdaniem to, co się w tej chwili dzieje w życiu publicznym w Polsce, to atak na fundamentalne wartości, na te fundamenty na których polskość jest ustanowiona. Tak skrótem myślowym, który w polskim życiu publicznym od paru lat funkcjonuje: to co się dzieje w tej chwili, to wojna trzeciego pokolenia UB z trzecim pokoleniem Armii Krajowej - stwierdził.
CZYTAJ TEŻ: Maciej Świrski nasyła skarbówkę na nadawców. Eksperci biją na alarm. “Efekt mrożący”
- Ja się identyfikuję z tą tradycją: i rodzinnie, i ideowo - podkreślił, dodając, że na jego profilu na platformie X jest winieta z V Wieleńską Armii Krajowej.
Świrski: nie ma zgody na rządy komunistów i popleczników Targowicy
- Nie ma zgody na rządy obcych nad Polską. Obcych w sensie komunistów i popleczników Targowicy i tych wszystkich, którzy chcą Polskę upodlić i mówią, że są wewnętrzną gospodarką Niemiec - wyliczył szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Prowadzący rozmowę Krzysztof Skowroński zwrócił uwagę, że przejęcie władzy przez obecną koalicję to wynik demokratycznego wyboru Polaków. - Ale to nie znaczy, że Polacy w swojej mierze nie mogą ulegać manipulacją medialnym. A wynik tych wyborów w mojej ocenie jest wynikiem gigantycznej operacji manipulacyjnej opinią publiczną. No i teraz następuje spłata tych zobowiązań wobec mediów komercyjnych, które po prostu tą operację przeprowadziły - stwierdził Świrski.
CZYTAJ TEŻ: Szef KRRiT nie ukarze TV Republika za skandaliczne słowa Pietrzaka. „To była satyra”
Jego zdaniem „media publiczne zostały zniszczone de facto przez operację pana Sienkiewicza” (w efekcie decyzji ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza w grudniu ub.r. najpierw zmieniono władze spółek mediów publicznych, a potem postawiono je w stan likwidacji).
- Oglądalność w telewizji publicznej spadła 70 proc. Główny program informacyjny praktycznie to są jakieś ułamkowe kwestie w porównaniu do tego co było - stwierdził Świrski. W rzeczywistości o ok. 70 proc. zmalała widownia TVP Info, natomiast wyniki TVP1 i TVP2 w pierwszym kwartale br. zmniejszyły się rok do roku odpowiednio o 16,4 i 13,9 proc., tylko nieznacznie mocniej niż oglądalność głównych kanałów TVN i Polsatu (dane Nielsen Audience Measurement). Z kolei średnia widownia „19.30” w marcu br. wynosiła 1,63 mln osób, o 37,7 proc. mniej niż głównego wydania „Wiadomości” przed rokiem.
Szef Krajowej Rady zwrócił uwagę, że Telewizja Polska w ub.r. wypracowała ok. 850 mln zł przychodów z reklam, a te wpływy są liniowo zależne od wyników oglądalności. - Skoro spada oglądalność telewizji publicznej, to te pieniądze z reklam muszą gdzieś zawędrować. No i tutaj odpowiedź jest bardzo prosta - dodał.
Na spadku oglądalności TVP Info najwięcej skorzystała Telewizja Republika, które średnia oglądalność minutowa w pierwszym kwartale br. poszybowała rok do roku z 6,1 do 187,7 tys. osób. Przełożyło się to w marcu na 35,16 mln zł cennikowych przychodów reklamowych stacji Tomasza Sakiewicza, wobec 8,73 mln zł rok wcześniej (dane Nielsen Audience Measurement).
W poniższym wideo rozmowa z Maciejem Świrskim zaczyna się w godzinie i ósmej minucie
Maciej Świrski wcześniej w PFN, PAP i Reducie Dobrego Imienia
W skład Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski zostało powołany jesienią 2022 roku, jako jedna z dwóch osób wybranych przez Sejm, w którym większość miała wtedy Zjednoczona Prawica.
Za jej rządów Świrski w latach 2016-2018 był wiceprezesem Polskiej Fundacji Narodowej, a od 2017 do jesieni 2022 roku w radzie nadzorczej Polskiej Agencji Prasowej. Od 2006 do 2009 r. Świrski był wiceprezesem PAP, odpowiadając za technologie, finanse i działalność internetową agencji. "W czasie jego kadencji w zarządzie, PAP po raz pierwszy w historii swojego działania jako SSP uzyskała dodatni wynik finansowy" - napisano w sejmowym uzasadnieniu kandydatury Świrskiego.
CZYTAJ TEŻ: Czołowe stacje z dużymi spadkami w telewizji naziemnej. TV Republika blisko TVP Info
Świrski jest absolwentem Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego, PMTP University of Wisconsin (Milwaukee), MBA (Akademia Koźmińskiego). W 2012 r. założył Redutę Dobrego Imienia - Polską Ligę przeciw Zniesławieniom, którą przez lata zarządzał jako prezes. Statutowym celem fundacji jest obrona dobrego imienia Polski na drodze prawnej i informacyjnej.
Dołącz do dyskusji: Szef KRRiT zarzuca prywatnym mediom gigantyczną manipulację wyborcami. „Wojna trzeciego pokolenia UB i AK”