Markus Tellenbach: Dla rozwoju telewizji najważniejsza jest jakość kontentu

Krzysztof Lisowski: W ciągu kilku ostatnich tygodni w mediach wielokrotnie pojawiała się informacja na temat problemów kanału TVN CNBC. Czy czeka nas bezpowrotne pożegnanie z tym kanałem?

Markus Tellenbach, prezes zarządu TVN: Chciałbym przede wszystkim zdementować wszelkie medialne doniesienia na temat likwidacji TVN CNBC. To, że znika nazwa CNBC absolutnie nie oznacza, że chcemy zlikwidować sam kanał. TVN CNBC był bardzo profesjonalnie robionym kanałem, z którego byliśmy od strony merytorycznej bardzo zadowoleni, jednak nie sprawdził się od strony finansowej. Postanowiliśmy więc zmienić jego formułę. Wszystkie zmiany zostaną wprowadzone od 1 stycznia 2014, w tej chwili intensywnie nad nimi pracujemy. W Polsce brakuje mediów, które relacjonują informacje z zagranicy, dlatego postanowiliśmy znacząco rozszerzyć problematykę międzynarodową. Natomiast do końca bieżącego roku TVN CNBC będzie - mamy nadzieję - dobrze funkcjonować dzięki bliższej współpracy z TVN24, który ma już wypracowaną markę i ogromną rzeszę wiernych widzów.

Czy istotną rolę w decyzji o zmianie formatu stacji miały zbyt wysokie koszty licencji na używanie nazwy CNBC?

Tak, jak już powiedziałem, bezpośrednim powodem zmian jest to, że kanał nie spełnił naszych oczekiwań finansowych. Koszt licencji nie miał tutaj kluczowego znaczenia.

Pojawiły się już spekulacje na temat nowej nazwy, która ma zacząć funkcjonować od początku stycznia 2014. Czy zamiast CNBC pojawią się w nazwie określenia „World” albo „Business”?

Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, w tej chwili trwają nad tym prace. Branych jest pod uwagę kilka nazw. W sensie generalnym nasz kanał będzie specjalistycznym kanałem o profilu głównie biznesowym, dlatego nazwa będzie na pewno bezpośrednio do tego nawiązywać.

Podaliście oficjalnie informację, iż platforma cyfrowa nc+, która jest jednostką stowarzyszoną z Grupą TVN, ma w tej chwili 2,3 mln abonentów. Mamy więc do czynienia ze stratą aż 200 tys. klientów (przed połączeniem n i Cyfra+ miały łącznie 2,5 mln abonentów). Czy Wasza decyzja o połączeniu n z Cyfrą+ była - patrząc z tej perspektywy - słuszna? Dlaczego nc+ w tym świetle nie odniosła sukcesu?

Uważam, że teza, iż platforma nc+ nie odniosła sukcesu, jest całkowicie nieprawdziwa. My od samego początku zwracaliśmy uwagę na to, że przed połączeniem n i Cyfry+ istniała duża grupa odbiorców, którzy mieli podpisane dwie umowy i korzystali z dwóch produktów: n oraz Cyfry+. Oczywiste jest, że po połączeniu obu platform, taki klient ma podpisaną tylko jedną umowę. Dla nas nie jest to już dwóch oddzielnych klientów, lecz jeden. W ten sposób dochodzi do pewnej redukcji liczby abonentów. W momencie łączenia n oraz Cyfry+ nie wiedzieliśmy, ilu jest takich abonentów, którzy korzystają z oferty obu platform oddzielnie. Uważam, że łączna liczba abonentów na poziomie 2,3 mln to bardzo dobry wynik. Jest to mniej niż łączna liczba klientów obu platform przed połączeniem, ale wciąż jest to dla nas wynik bardzo zadowalający.

To Pan tworzył w Niemczech kanał telewizyjny VOX, jest Pan odpowiedzialny za sukces platformy SKY Germany. Gdy porównuje Pan telewizyjny rynek niemiecki i polski, to czy w naszym kraju musimy się czegoś wstydzić? Czy nasz rynek jest mniej zaawansowany od rynku zachodniego choćby technologicznie?

Myślę, że w Polsce poważnym problemem rynku telewizyjnego jest komercjalizacja kontentu oferowanego przez kanały telewizji publicznej. Na pewno elementem ograniczającym ten rynek jest jeszcze słaba dostępność w Polsce szybkiego internetu. W czasach, kiedy również telewizja jest internetem, to ważny element i mam nadzieję, że już wkrótce ten dostęp do szybkiego internetu będzie znacznie lepszy. Polska na pewno nie ma się czego wstydzić, jeśli chodzi o ofertę programową.

Polska zakończyła właśnie proces cyfryzacji telewizji. Jaka czeka nas teraz ta bliższa i ta dalsza rzeczywistość, po wyłączeniu analogu?

Cyfryzacja na pewno stworzyła nowe możliwości, ale moim zdaniem - najważniejszy jest kontent telewizyjny i to, co konkretne stacje telewizyjne proponują swoim widzom. Cyfryzacja stwarza nowe możliwości technologiczne - mamy możliwość oglądania programu w lepszej jakości, są dostępne nowe rozwiązania interaktywne, aplikacje. Cyfryzacja jest elementem rewolucji technologicznej, ale kluczowy dla rynku telewizyjnego zawsze będzie kontent i jego jakość.

Z początkiem bieżącego roku w swojej prognozie podaliście, że oczekujecie kilkuprocentowego spadku na rynku reklamy? Czy ta tendencja spadkowa będzie się utrzymywać i będzie nadal negatywnie wpływać na rynek telewizyjny?

Z naszych obserwacji wynika, że rynek reklamy telewizyjnej zaczyna się powoli stabilizować, a my uzyskujemy wyniki lepsze niż rynek. Reklamodawcy planują swoje wydatki budżetowe z coraz większym wyprzedzeniem i nie ma tylu gwałtownych ruchów, jak w przeszłości. Bezsprzecznie idziemy w kierunku stabilizacji. Nam udało się osiągnąć pozycję lidera oglądalności w grupie 16-49 i mamy nadzieję, że zdołamy ją utrzymać m.in. dzięki poprawie na rynku reklamy.

O rozmówcy
Markus Tellenbach - prezes zarządu TVN od 2009 roku. W latach 2007-2009 był członkiem rady nadzorczej TVN. Obecnie jest także przewodniczącym rady nadzorczej SKY Deutschland. W przeszłości pełnił liczne funkcje w spółkach medialnych, był m.in. prezesem SBS Broadcasting, dyrektorem generalnym KirchPay TV GmbH & Co. Oraz dyrektorem generalnym Premiere World. Był odpowiedzialny także za rozwój niemieckiej komercyjnej stacji VOX.