SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Na "Taniec z gwiazdami" za pieniądze podatników

Poseł Krzysztof Bosak z LPR bierze udział w programie "Taniec z gwiazdami". Za jego dojazdy na treningi płacą wszyscy podatnicy. Ci, którzy nie lubią tańca, też - podkreśla "Fakt".

W czym rzecz? Otóż poseł za wożenie się taksówką każe sobie wystawiać faktury na utrzymywaną z podatków kancelarię Sejmu, która skrupulatnie zwraca wydane przez Bosaka pieniądze - ujawnia "Fakt".

"Przez to, że różne gazety pisały o tym, jak to posłowie nadużywają samochodów Kancelarii Sejmu, w LPR zabroniono nam z nich korzystać. Muszę więc jeździć taksówkami, które rozliczam z Sejmem. Wiem, że tak wychodzi drożej, ale to nie moja wina" - tłumaczy gazecie młody poseł, który dostaje prawie 10 tys. zł poselskiej pensji i drugie tyle na prowadzenie biura. A na dodatek ma własny samochód. W ciągu miesiąca naciągnął podatników już na 1,5 tys. zł!

Zachowanie posła ujawnił jeden z warszawskich taksówkarzy, zbulwersowany faktem, że podwieziony na trening Bosak kazał sobie wypisać rachunek na Kancelarię Sejmu. Na dowód kierowca przekazał "Faktowi" fakturę i zdjęcie z wyświetlacza o zakończonym kursie. Czyżby Bosak zapomniał, że ma swój własny samochód? A jeśli oszczędza na benzynie, mógłby po prostu pojechać autobusem. Jak normalny człowiek - radzi gazeta.

Dołącz do dyskusji: Na "Taniec z gwiazdami" za pieniądze podatników

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl