Walka ze współdzieleniem kont działa. Liczba rejestracji w Netfliksie wciąż wysoka
Przed rozpoczęciem walki z dzieleniem się hasłami, miesięcznie w USA Netflix nie mógł się pochwalić większą liczbą rejestracji niż na poziomie 1,2 – 1,5 mln. Według firmy Antenna, w czerwcu w Stanach Zjednoczonych założono na najpopularniejszym serwisie streamingowym świata prawie 3,5 mln nowych kont, a w lipcu 2,6 mln.
Jeszcze kilka lat temu Netflix wręcz zachęcał użytkowników do udostępniania haseł bliskim, ostatnio zdecydował się raz na zawsze rozprawić z tym procederem.
Przygotowania do tego trwały od wielu miesięcy. W zeszłym roku dodatkowymi opłatami za osoby spoza domu obarczono mieszkańców wybranych krajów Ameryki Łacińskiej. W lutym podobne zasady wprowadzono dla użytkowników z Kanady, Nowej Zelandii, Portugalii i Hiszpanii.
Dopiero w maju e-maila o zmianach otrzymali internauci ze 103 krajów, w tym m.in. Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Polski.
Netflix przypomniał, że z jego usług korzystać można tylko w obrębie jednego gospodarstwa domowego. Później wezwał odbiorców korzystających z aplikacji na urządzeniach Smart TV, aby wskazali główne gospodarstwo domowe. Na początku czerwca zaczął blokować dostęp osobom z innych domostw. Weryfikacja odbywa się za pomocą m.in. numeru IP.
Netflix zyskuje subskrybentów
Dane udostępnione przez firmę Antenna potwierdzają, że wprowadzenie restrykcji opłaciło się gigantowi streamingu. Platforma drugi miesiąc z rzędu pokonała konkurencję pod względem nowych rejestracji. Ich liczba była o 25,7 proc. mniejsza niż w rekordowym czerwcu, ale 2,6 mln nowych kont to znacznie lepszy wynik niż na przykład w kwietniu (1,2 mln). Aż 23 proc. nowych rejestracji dotyczy tańszego pakietu z reklamami. To wzrost o 4 punkty procentowe w porównaniu z czerwcem. Wpływ na to miała rezygnacja z najtańszego planu bez reklam.
Na koniec czerwca Netflix miał na całym świecie 238 mln płacących użytkowników, co stanowi wzrost o 5,9 mln. W I kwartale firma pozyskała tylko 1,75 mln nowych subskrybentów. Nowe zasady współdzielenia kont od sierpnia zaczęły obowiązywać na niemal wszystkich rynkach, gdzie działa Netflix. Wdrożono je na przykład w Indiach, w których mieszka blisko 1,4 mld ludzi.
Opłaty za współdzielenie konta w Polsce
Użytkownik planu Standard (43 zł miesięcznie) może dokupić dostęp dla jednej osoby spoza domu za 9,99 zł miesięcznie. Osoba wykupująca plan Premium (60 zł) dla dwóch. Subskrypcji dla dodatkowego użytkownika nie mogą dokupić osoby, które wykupują Netfliksa przez partnera zewnętrznego. To dostawcy płatnej telewizji i operatorzy telekomunikacyjni, tacy jak Canal+, UPC Polska, Vectra, Orange Polska. Dodatkowi użytkownicy muszą być pełnoletni i mieszkać na terytorium Polski.
Polscy użytkownicy znaleźli sposoby na obejście blokady współdzielenia kont. Nie dotyczy ona na razie komputerów czy smartfonów. Możliwe jest więc udostępnianie poszczególnych produkcji na duży ekran za pomocą funkcji Chromecast. Część użytkowników instaluje na telewizorach przeglądarki internetowe. Po zalogowaniu się do Netfliksa, oglądanie treści w innym domostwie jest możliwe. Część użytkowników sięga w tym celu po narzędzia VPN.
Inni logują się za pomocą urządzenia mobilnego do sieci Wi-Fi w głównym gospodarstwie przynajmniej raz w miesiącu. To wystarcza, aby dalej korzystać z platformy w innym domu. Netflix zostawił taką „furtkę” dla osób, które mieszkają w więcej niż w jednym miejscu, bo są na przykład studentami.
Dołącz do dyskusji: Walka ze współdzieleniem kont działa. Liczba rejestracji w Netfliksie wciąż wysoka
W przyszłym roku podobne zasady ma wprowadzić Disney+.
Można się nie zgadzać z polityką cenową Netflixa (ja po prostu zrezygnowałem z abonamentu), ale nie jest to usprawiedliwienie do k_radzieży. A ta niestety w przypadku tego VOD osiągnęła wręcz patologiczne rozmiary (stąd platforma musiała w końcu zareagować).