Nowe "M jak mieszkanie"

"M jak mieszkanie" walczy o pozycję lidera w swoim segmencie.

29 września w sprzedaży pojawi się zupełnie nowy miesięcznik "M jak mieszkanie".

"Naszym celem jest osiągnięcie przez "M jak mieszkanie" pozycji najlepszego pisma w segmencie popularnych magazynów poradnikowych o wnętrzach" - powiedziała Agnieszka Anielska, prezes Zarządu Wydawnictwa Murator. "Do tego zadania przygotowaliśmy się bardzo starannie: zmieniliśmy pismo, opracowaliśmy strategię promocji, zreorganizowaliśmy biuro reklamy odpowiedzialne za tytuły wnętrzarskie i zatrudniliśmy w nim nowe osoby. Wszystkie te elementy współgrają ze sobą i wierzymy, że pozwolą osiągnąć to, do czego dążymy" - dodała.

Najbardziej widocznym symptomem zmian jest format "M jak mieszkanie", który ze 180 x 232 mm zwiększył się do 210 x 280 mm. Tak duży rozmiar pisma pozwala prezentować wnętrza na większych fotografiach oraz lepiej eksponować urodę detali, które często decydują o klimacie mieszkania.

Zmiany w szacie graficznej współgrają ze zmianami w treści pisma.

Bardziej elegancka forma miesięcznika, sposób prezentowania pięknych wnętrz i elementów dekoracyjnych nie onieśmielają, ale pobudzają wyobraźnię Czytelnika i zachęcają do zmieniania przestrzeni wokół siebie. Dzieje się tak między innymi dlatego, że "M jak mieszkanie" pozostało magazynem poradniczym. Informacje praktyczne: co, gdzie, dlaczego kupić i z czym zestawić, jak uniknąć błędów w projektowaniu i urządzaniu domu, to nadal podstawowy element pisma, wyróżniający je spośród innych na rynku. "M jak mieszkanie" chętniej sięga do sentymentalnych nastrojów. Zachęca Czytelników do urządzania wnętrz zgodnie z ich marzeniami i pasjami tak, aby wyróżniały się charakterem, zaskakującymi rozwiązaniami w planowaniu przestrzeni i dekorowaniu jej.
Pismo zawiera więcej informacji o tym, co modne w urządzaniu mieszkań i pokazuje, jak w praktyce z tego korzystać, co można wykonać samemu, szybko i tanio.

W piśmie pojawiły się nowe działy:
- Na zakupy ze stylistą
- Moda do życia: od inspiracji do informacji
- Sztuka wyboru
- Urządzamy się: temat wiodący numeru
- Niezbędnik
- Prawdziwy dom
- Tu zaszła zmiana
- Przyda się
- Remont
- Architekt radzi
- Porady finansowo-prawne
- Zieleń
- Warsztaty kulinarne
- Zapowiedzi tematów kolejnego numeru

Walkę "M jak mieszkanie" o tytuł lidera na rynku wspierają zgodne ze strategią pisma działania reklamowe. Obejmują one wszystkie rodzaje mediów i są rozłożone w czasie (wspomagają także kolejne wydania zmienionego "M jak mieszkanie").

Od 28 września przez tydzień w stacjach telewizyjnych (POLSAT, TVN, TVN7, TV4 i kanałach tematycznych, m.in. Discovery oraz Animal Planet), a także radiowych (RMF FM, Radio ESKA) będą emitowane 30-sekundowe spoty. Reklama telewizyjna powstała w studiu PENTAGON MEDIA TEAM, agencji odpowiedzialnej za kreację.

Zrealizowała ją firma Avantgarde-Productions, a media zakupił MindShare.

Kampania reklamowa jest również prowadzona w prasie ogólnopolskiej i internecie, a także w magazynach i serwisach internetowych Wydawnictwa Murator.

Działania reklamowe wzmacnia promocja w punktach sprzedaży. Październikowy numer będzie promowany w kioskach RUCH-u. W salonach sieci EMPIK "M jak mieszkanie" pojawi się jako tytuł dnia. Dodatkowo na półkach tej sieci oraz w punktach Kolportera, In Medio i Relay, ten numer pisma będzie bardziej wyeksponowany. W działania promocyjne włączono sklepy sieci Praktiker (plakaty), a w Galerii Mokotów w Warszawie do reklamy "M jak mieszkanie" zostanie wykorzystany citylight.

Do sesji zdjęciowych sypialni prezentowanych w październikowym "M jak mieszkanie" zaproszono bohaterów najpopularniejszego serialu telewizyjnego - Katarzynę Cichopek i Marcina Mroczka. I właśnie z tymi postaciami wiąże się konkurs dla Czytelników: "Granie z M jak mieszkanie". Jest to konkurs SMS'owy, przebiega w trzech etapach, a po każdym Czytelnicy mają szansę na wygranie cennych nagród. W trzecim etapie zostanie wylosowany zwycięzca nagrody głównej - 40 000 złotych.

Wraz z październikowym numerem "M jak mieszkanie" zwiększa nakład miesięcznika do 140 000 egzemplarzy. Pismo pozostaje też jednym z najtańszych miesięczników w swoim segmencie.