SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Usługa 30-letniego pirata IPTV docierała do 1,3 mln klientów

Holenderska prokuratura oskarżyła Hichama O. z miasta Almere o obecność w organizacji przestępczej, pranie brudnych pieniędzy i naruszanie praw autorskich. Jego piracka usługa obejmowała m.in. treści wszystkich największych serwisów streamingowych i docierała do ponad 1,3 mln klientów.

Nielegalna usługa obejmowała tysiące kanałów telewizyjnych, a także filmów i seriali z serwisów typu Netflix, Videoland, Disney+ oraz transmisji sportowych z Viaplay za 10 euro miesięcznie. Oskarżony sprzedawał ją pod różnymi nazwami. To m.in. 4K OTT, Cobra i My TV plus. Holenderskie służby zamknęły proceder wiosną zeszłego roku.

Sprzedaż m.in. w sklepach z telefonami

Subskrypcję można było wykupić nie tylko w internecie, ale także za gotówkę w sklepach z telefonami komórkowymi. Sprzedaż prowadzono także za pomocą specjalnej aplikacji. Pirackie kanały i treści wideo na żądanie dystrybuowano z centrum danych w Den Helder.

Na początku maja 2022 roku holenderskie służby przeprowadziły przeszukania w domach w Den Helder, Almere, Hengelo, Amsterdamie, Almere, Enschede i Hadze. Zabezpieczono ponad 1000 serwerów i 200 tys. euro w gotówce. 30-latek z Almere posiadał 80 proc. udziałów w pirackiej platformie cyfrowej. Z podsłuchów policyjnych wynika, że jego miesięczne przychody przekraczały pół miliona euro. Zarabiał na czysto 200 tys. euro. Udało mu się „wyprać” 17,5 mln euro.

Także w maju br. przeprowadzono dużą antypiracką operację w Holandii. Wówczas zabezpieczono 1200 serwerów, które obsługiwały najpopularniejsze listy m3u z pirackimi kanałami telewizyjnymi. Ich sprzedażą trudnią się często obywatele Chin, dlatego po kilku dniach nielegalne streamy powróciły, z serwerów w innych lokalizacjach.

W Polsce piractwo mniej popularne

Właściciele praw autorskich od dawna naciskają na Komisję Europejską w sprawie surowszej walki z piractwem. Chcą, żeby operatorzy w ekspresowym tempie blokowali serwery z nielegalnym streamingiem. Takie przepisy obowiązują m.in. w Hiszpanii i we Włoszech. Od niedawna w tym drugim kraju użytkownikom pirackich usług grozi do 5 tys. euro grzywny.

Holandia przoduje w Europie pod względem popularności piractwa IPTV (8,2 proc. populacji). Z raportu Audiovisual Anti-Piracy Alliance (AAPA), przeprowadzonego przez Uniwersytet w Bournemouth wynika jednak, że odsetek ten wynosi 1,5 proc. We wszystkich krajach Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii piratów ma być 17 mln.

Tylko w 2022 roku w Polsce odnotowano 469 przestępstw związanych z piractwem płatnej telewizji. Ze statystyk przesłanych portalowi Wirtualnemedia.pl przez Komendę Główną Policji wynika, że problemy mieli nie tylko właściciele i dystrybutorzy nielegalnych usług. 168 osób było podejrzanych o korzystanie z nich. W takiej sytuacji są nakładane grzywny.

Z raportu firmy doradczej Deloitte wynika, że na kradzieży treści wideo polski rynek audiowizualny traci rocznie 3 mld zł. Aż 7,3 mln internautów ma korzystać z serwisów oferujących nielegalne treści. To prawie co piąty internauta.

Dołącz do dyskusji: Usługa 30-letniego pirata IPTV docierała do 1,3 mln klientów

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
gosc
I kolejny tytuł klikowy.
Dlaczego w tytule nie ma nic że chodzi o inny kraj? Inny kraj to inne prawo.
odpowiedź
User
Monk
Kolejny tytuł straszak, ani słowa w tytule że to w innym kraju. Inny kraj inne prawo.
odpowiedź
User
joker
Dlaczego w tytule nie ma nic na temat kraju? W każdym kraju jest troche inne prawo.

#3
odpowiedź