Z nowym prezesem zmiany w Polska Press przyspieszą. „Polityczna wojna z udziałem sądu”
Przejmowanie władzy przez Orlen w Polska Press prawdopodobnie teraz zdecydowanie przyspieszy - ocenia analityk rynku mediów Paweł Nowacki o tym, jak prezesem wydawnictwa został Marcin Dec. A publicysta Łukasz Warzecha akcentuje: - Najbardziej niepokoi mnie, że sprawy rozgrywają się w jakiejś niedookreślonej rzeczywistości. To nie jest dobre dla jakichkolwiek inwestycji.
W środę Polska Press ogłosiła, że nastąpiła znacząca roszada: na stanowisko prezesa został powołany Marcin Dec, będący dotychczas członkiem rady nadzorczej. Dec będzie pełnił funkcję prezesa do czasu ukształtowania się składu zarządu Polska Press - podało wydawnictwo w komunikacie. Zarząd Polska Press pracuje więc teraz w czteroosobowym składzie: Marcin Dec, Dariusz Świąder (wiceprezes), Magdalena Chudzikiewicz i Dorota Kania, która została powołana na to stanowisko na początku kwietnia br.
Marcin Dec w marcu br. jako jedna z czterech osób został powołany do rady nadzorczej Polska Press. Przewodniczącym rady został Tomasz Jakubiak z PGE Ventures, a pozostałymi członkami Marcin Jankowski i Magdalena Skowyrska z Orlenu.
Zmiana zaszła, mimo że w czwartek Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wstrzymał bezwarunkową zgodę prezesa UOKiK na kupno wydawnictwa Polska Press przez PKN Orlen. Poinformowało o tym w poniedziałek biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, który skierował do sądu taki wniosek. Sąd Okręgowy w Warszawie w oświadczeniu opublikowanym we wtorek potwierdził, że wydał taką decyzję. - Powyższe postanowienie jest niezaskarżalne - zaznaczył.
Zdaniem polityków, z którym rozmawialiśmy - taka decyzja, podejmowana w obliczu zamrożonych sądownie procesów przejęcia spółki, może oznaczać, że szykują się jesienne wybory i rząd na gwałt zapewnia sobie środki masowego przekazu.
Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl prezes Orlenu Daniel Obajtek i nowy prezes Polska Press spotkali się wczoraj ze związkowcami działającymi w spółce.
Warzecha: starcie stricte polityczne
Łukasz Warzecha, dziennikarz, publicysta i komentator polityczny, związany m.in. z tygodnikiem „Do Rzeczy” i z Onetem, w rozmowie z nami podkreśla, że od samego początku nie miał wątpliwości, iż sprawa zakupu Polska Press przez Orlen nie ma charakteru biznesowego, tylko polityczny.
- PKN Orlen w ogóle - moim zdaniem - nie powinien się angażować w tego typu przedsięwzięcia. Ale można się też zastanawiać, czy nie obserwujemy teraz właśnie politycznej wojny z udziałem sądu konsumenckiego. Czy to po prostu nie jest starcie stricte polityczne - zastanawia się Warzecha.
Warzecha podkreśla: - To, co bardzo mnie niepokoi w tej sytuacji, to fakt, że wydaje się, iż nie ma tutaj czytelnej wytycznej, co robić. Patrząc z boku nie bardzo rozumiem tę sytuację, w której z jednej strony mamy coś w rodzaju sądowego zabezpieczenia, a z drugiej - ogłasza się nominację nowego prezesa. Wydawałoby się przecież, że jeżeli jakieś postanowienie sądu zapada, to jest ono umocowane w prawie i oznacza jakąś konkretną sytuację, czego należy się trzymać.
- Ale nie można też z drugiej strony zakładać, że Orlen działa „na rympał”, rozumiem, że oni też mają tutaj jakieś analizy prawne. I prawdę mówiąc to mnie właśnie najbardziej niepokoi: bo to by oznaczało, że cała ta transakcja rozgrywa się w jakiejś dziwnej, szarej magmowatej sferze prawnej, gdzie nie wiadomo, kto ma rację i kto miałby o tym rozstrzygać. To jest niedobrze z punktu widzenia jakichkolwiek inwestycji w Polsce, nie tylko medialnych - zaznacza publicysta.
Analityk i znawca rynku mediów Paweł Nowacki, w przeszłości związany m.in. z Polska Press i Infor Biznes, mówi nam, że opisując obecne wydarzenia wokół Orlenu, komentator jest w kłopocie. – To, co mogę powiedzieć, to to, że – jak przewiduję - sprawy przejmowania władzy w Polska Press przez osoby związane z Orlenem teraz zdecydowanie przyspieszą. Będzie oczywiście w związku z tym duże zamieszanie prawne, skoro były takie a nie inne rozstrzygnięcia prawne - prognozuje.
- W zasadzie to tyle jest teraz do skomentowania, sytuacja jest bowiem bardzo trudna. Pewne jest, że - jak mówił prezes Obajtek - Orlen nie cofnie się przez przejmowaniem Polska Press nawet na krok, tak to należy czytać - dodaje Nowacki.
RPO: strony powinny się powstrzymać
Jak podała Polska Agencja Prasowa, Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wystąpił w środę do sądu rejestrowego o uwzględnienie postanowienia wstrzymującego wykonanie decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wyrażającej zgodę na przejęcie Polska Press przez PKN Orlen w aktach rejestrowych spółek.
- W wydanym postanowieniu Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że do czasu rozstrzygnięcia złożonego odwołania strony transakcji muszą wstrzymać się z wykonywaniem zaskarżonej przez RPO decyzji Prezesa UOKIK oraz powstrzymać się od wykonywania jakichkolwiek praw udziałowych z nabytych udziałów w kapitale zakładowym. Rzecznik przedkłada przedmiotowe postanowienie celem jego uwzględnienia w aktach rejestrowych spółek" - napisał rzecznik we wniosku do sądu rejestrowego, do którego dotarła PAP.
Prezes Orlenu: będziemy dalej zarządzać Polska Press
Szef PKN Orlen Daniel Obajtek we wtorek przed południem zapewnił, że „nie ma żadnych podstaw prawnych do ograniczania PKN Orlen w wykonywaniu praw z nabytych udziałów”.
- Transakcja zakupu Polska Press została przeprowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, po uzyskaniu ostatecznej decyzji Prezesa UOKiK. PKN Orlen wykorzysta wszystkie dostępne środki w celu ochrony swoich praw - podkreślił Obajtek. Zaznaczył, że firma dysponuje jeszcze treścią postanowienia sądu.
W godzinach południowych otrzymane z sądu postanowienie wraz z uzasadnieniem opublikowało biuro RPO.
Co na to Orlen? - Nabycie udziałów Polska Press dokonało się skutecznie 1.03.2021 r., czyli przed wydaniem przez sąd postanowienia. W związku z tym postanowienie sądu jest bezprzedmiotowe i nie ma wpływu na nasze działania, ani skuteczność nabycia tego podmiotu - napisał Daniel Obajtek na Twitterze.
- Postanowienie sądu nie ogranicza również PKN Orlen w wykonywaniu uprawnień właścicielskich z udziałów w Polska Press. RPO wnioskował do sądu o wydanie takiego zakazu, ale sąd w sentencji wydanego postanowienia nie nałożył na PKN Orlen takiego obowiązku - zauważył.
Postanowienie sądu nie ogranicza również PKN Orlen w wykonywaniu uprawnień właścicielskich z udziałów w Polska Press. RPO wnioskował do sądu o wydanie takiego zakazu, ale sąd w sentencji wydanego postanowienia nie nałożył na PKN Orlen takiego obowiązku (2/2)
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) April 13, 2021
Według Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, uwzględniając wniosek RPO o wstrzymanie zgody prezesa UOKiK na przejęcie Polska Press przez Orlen, nie odnosił się do merytorycznych zagadnień, a możliwe, że nie zapoznał się ze stanowiskiem UOKiK i aktami sprawy. Urząd poinformował we wtorek, że analizuje dalsze kroki prawne, w tym możliwość wzruszenia postanowienia sądu.
Wg Obajtka Polska Press bez Orlenu byłaby zagrożona upadłością
W wypowiedzi dla TVP Info szef Orlenu zaznaczył, że firma swoje stanowisko opiera na opiniach kancelarii prawnych, także międzynarodowych. - Stosujemy się do prawa i uważam, że mamy pełne uzasadnienie w tym zakresie - stwierdził.
- Gdyby ta decyzja sądu była w trakcie przejęcie, nie moglibyśmy przejąć udziałów. Natomiast w momencie kiedy nastąpiło już przejęcie z udziałów, to mamy prawo jako właściciel wykonywać swoje prawa w tym zakresie - zaznaczył Daniel Obajtek.
Dodał, że w przeciwnym razie Polska Press mogłaby stracić sterowność. - Ta spółka praktycznie za rok, dwa być może mogłaby stracić płynność, mogłaby iść wręcz w kierunku upadłości - prognozuje.
Obajtek podkreślił, że Orlen dopełnił wszystkich formalności przy kupnie Polska Press, a zgoda prezesa UOKiK na transakcję była prawomocna.
Polska Press wydaje 20 dzienników regionalnych
W portfolio prasowym Polska Press Grupy jest ponad 20 dzienników regionalnych („Dziennik Bałtycki”, „Dziennik Łódzki”, „Dziennik Zachodni”, „Gazeta Krakowska”, Głos Wielkopolski”, „Kurier Lubelski”, „Polska Metropolia Warszawska”, „Express Ilustrowany”, „Gazeta Krakowska”, „Dziennik Polski”, „Gazeta Lubuska”, „Gazeta Pomorska”, „Kurier Poranny”, „Gazeta Współczesna”, „Nowa Trybuna Opolska”, „Echo Dnia”, „Gazeta Codzienna Nowiny”, „Głos Dziennik Pomorza”, „Express Bydgoski” i „Nowości Toruńskie”), a także prawie 150 tygodników lokalnych (m.in. „Nasza Historia”, „Moto Salon”, „Moto Salon Classic”, „Strefa Biznesu”, „Strefa Agro”) oraz bezpłatna gazeta „Naszemiasto.pl”.
Firma wydaje też ok. 500 serwisów internetowych, głównie Naszemiasto.pl i portale poszczególnych tytułów prasowych.
Dołącz do dyskusji: Z nowym prezesem zmiany w Polska Press przyspieszą. „Polityczna wojna z udziałem sądu”
Chyba oni nie myślą, że się ostaną? Nie po to ich Orlen kupował, aby teraz miał się na nich zdać. Mają tam swoich ludzi już zakontraktowanych, nominacja Pana Deca jedynie to potwierdza i proces przyspieszy..
Niemiecccy właściciele wystarczająco tą firmę zdeptali przez ostatnie lata swojej działalności w PL. I ci na górze którzy nią sterowali, będąc im posłuszni nawet okiem nie mrugnęli, a wykonywali ich polecenia. Gorzej się nie da, więc Orlen to akurat dla zwykłych pracowników, gwiazdka z nieba.