SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Radio Zachód nadal skłócone

Trwa wymiana argumentów pomiędzy władzami a pracownikami lubuskich rozgłośni.

Tadeusz Krupa, prezes zarządu, redaktor naczelny Radia Zachód SA, na antenie lubuskich rozgłośni publicznych zaatakował, a winą za konflikt w rozgłośni obarczył „Gazetę Wyborczą” i niektórych swoich dziennikarzy, po tym jak poskarżyli się oni na jego decyzje Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.
Radiowcy z publicznych stacji w Zielonej Górze i Gorzowie napisali list do Elżbiety Kruk, szefowej KRRiT. Skarżą się na fatalną atmosferę, niezrozumiałe decyzje personalne prezesa i zamieszanie z radą nadzorczą, zajmującą się "targami politycznymi" przy wyborze zarządu radia.

„Chcemy mieć możliwość tworzenia niezaangażowanego politycznie programu. Obecne warunki pracy takiej możliwości nam nie dają” - czytamy w liście, który publikowaliśmy, a pod którym podpisało się 40 dziennikarzy, realizatorów, producentów i współpracowników Radia Zachód oraz dwóch miejskich stacji z Zielonej Góry i Gorzowa.

O skardze radiowców do KRRiT pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Po publikacji w mediach, w serwisach rozgłośni kilkakrotnie odczytano list Tadeusza Krupy, prezesa Radia Zachód, będący komentarzem do całej sytuacji.

Krupa twierdzi w liście, że "w Radiu Zachód pracuje 107 osób, zatem 20 sygnatariuszy to zaledwie ich cząstka". Pomija nazwiska dziennikarzy miejskiego Radia Gorzów i Zielona Góra, których zatrudniają ich spółki zewnętrzne. Krupa twierdzi, że nie odwoływał z funkcji redaktora naczelnego Radia Zielona Góra Marka Jankowskiego.

„Postawił warunki niemożliwe do przyjęcia przez zarząd i dlatego odszedł ze stanowiska” - pisze.

”Niech prezes ujawni te warunki nie do przyjęcia” - odpowiada Jankowski, który poinformował wortal „Wirtualnemeida.pl” o swoim odwołaniu.

”Odczytywanie na antenie listu prezesa to nadużycie i postępowanie co najmniej wątpliwe etycznie” - mówi „Gazecie Wyborczej” Zbigniew Bodnar, gorzowski dziennikarz Radia Zachód i wiceprzewodniczący radiowej "Solidarności".

Podobnie sprawę postrzega Lech Jaworski, były członek KRRiT, obecnie prezes fundacji Media Pro Bono.

„Dziennikarze innych mediów mają obowiązek interesować się tym, co dzieje się w mediach publicznych. Trzeba powiedzieć jasno, że Radio Zachód to nie jest prywatne przedsiębiorstwo prezesa Krupy” – mówi.

Rada nadzorcza nie reaguje na konflikt - twierdzą lubuscy radiowcy.

„Obserwujemy sytuację i będziemy o niej rozmawiać” - zapowiada Artur Grygiel z rady nadzorczej radia.

Dołącz do dyskusji: Radio Zachód nadal skłócone

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl