Rosjanie zasypują Google i Yandex pytaniami, jak opuścić kraj
„Mobilizacja", „jak opuścić Rosję" i „jak wydostać się z Rosji 2022" to obecnie najpopularniejsze hasła wyszukiwane przez rosyjskich internautów w Google i lokalnej wyszukiwarce Yandex - informuje belgijski dziennik „De Standaard". „Het Laatste Nieuws" pisze z kolei, że Rosjanie masowo kupują bilety lotnicze, mimo że po ogłoszeniu przez Kreml częściowej mobilizacji ich ceny mocno wzrosły.
Na krótko po przemówieniu rosyjskiego prezydenta Władimira Putina na ten temat Rosjanie „rzucili się", aby kupować bilety na wyloty z Moskwy - napisał „HLN".
Turcja, Gruzja i Armenia należą do krajów, do których obywatele rosyjscy wciąż mogą podróżować bez wizy. „Bezpośrednie loty z Moskwy do Stambułu i Erewania wyprzedały się niemal natychmiast" – informuje „HLN" i wyjaśnia, że wielu Rosjan obawia się, że ze względu na mobilizację wkrótce nie będą mogli opuścić kraju.
#Russians hurriedly buy direct tickets to #Yerevan, #Tbilisi, and #Istanbul. pic.twitter.com/Iic3ZIfp42
— NEXTA (@nexta_tv) September 21, 2022
Wykupione bilety, tłok na przejściach granicznych
Niemiecki tygodnik „Der Spiegel" informuje, że nie ma już biletów na loty w czwartek do Tbilisi, Erewania i tureckiej Antalyi, a jedyne dostępne połączenie z Moskwy do Istambułu kosztowało aż 9253 euro (prawie 44 tys. zł).
Reuters ustalił, że niedostępne są również niektóre trasy z międzylądowaniami, w tym z Moskwy do Tbilisi, a najtańsze loty ze stolicy Rosji do Dubaju kosztowały ponad 300 tys. rubli, czyli około 5 tys. dolarów lub ponad 23,5 tys. zł.
Granica Rosji z Finlandią po ogłoszeniu częściowej mobilizacji pic.twitter.com/AYmtw38LQ8
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) September 21, 2022
Władimir Putin ogłosił w środę częściową mobilizację, która ma rozpocząć się jeszcze tego dnia i objąć rezerwistów, czyli osoby, które już odbyły służbę wojskową, ale przed wysłaniem na front mają przejść dodatkowe szkolenie. Według ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu mobilizacja obejmie ok. 300 tys. osób.
Zaczynają się protesty przeciw mobilizacji
W kilku miastach Rosji w środę zatrzymano uczestników protestów przeciwko ogłoszonej tego dnia przez prezydenta Władimira Putina częściowej mobilizacji - relacjonują media. W Moskwie akcja demonstracja ma odbyć się wieczorem.
Na Syberii, w Irkucku, na centralnym placu miasta zgromadziło się ok. 60 osób. Akcję rozpędzono, zatrzymano co najmniej 20 protestujących - podaje niezależna telewizja Dożd.
In Tomsk, Putin's police began to detain people who had gathered on the square. pic.twitter.com/wgFci1oc7c
— NEXTA (@nexta_tv) September 21, 2022
W Ułan Ude, głównym mieście Buriacji, na akcję przeciwko mobilizacji wyszło kilkadziesiąt osób, którym policjanci kazali się rozejść.
Protestujący wyszli też na ulice w Chabarowsku. Tam policjanci sprawdzają dokumenty uczestnikom manifestacji. Portal Meduza pisze również o demonstracji w Jakucku i Tomsku. W Moskwie akcja protestu ma rozpocząć się o godz. 19 miejscowego czasu (godz. 18 w Polsce).
Dołącz do dyskusji: Rosjanie zasypują Google i Yandex pytaniami, jak opuścić kraj
Ale skupmy się na liczbie osób, które mają zostać powołane do służby wojskowej. 300.000 żołnierzy! To się w pale nie mieści, że tylu aż powołają do wojska.
Szybko opuszczą Rosję, a pewnie zaraz potem ten padół łez.