Rusza Festiwal w Gdyni
Telewizja Polska na XXX Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Telewizja Polska jest producentem bądź współproducentem 18 spośród 21 filmów, które wezmą udział w konkursie głównym tegorocznego XXX Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Festiwal rusza w poniedziałek 12 września i potrwa do piątku 17 września.
W konkursie głównym TVP zaprezentuje m.in. 4 filmy, które telewizja publiczna sfinansowała w całości: "Parę osób, mały czas" Andrzeja Barańskiego, "Piekło, niebo" Natalii Korynckiej-Gruz, "Barbórkę" w reż. Macieja Pieprzycy oraz "Bar pod młynkiem" Andrzeja Kondratiuka.
"Parę osób, mały czas" to film Andrzeja Barańskiego, który powstał na podstawie książki Jadwigi Stańczakowej "Dziennik we dwoje". Główne role w filmie zagrali Krystyna Janda i Andrzej Hudziak. Przejmująca i nie pozbawiona humoru opowieść o przyjaźni niewidomej Jadwigi i widzącego, ale niezaradnego życiowo Mirona Białoszewskiego. Przyjaźń ta odmienia całkowicie życie dziewczyny i wpływa na twórczość Mirona.
"Piekło, niebo" to film Natalii Korynckiej-Gruz, do którego muzykę skomponował Michał Lorenc. Film powstał w cyklu "Święta polskie" i został zakwalifikowany do konkursu Międzynarodowego Festiwalu Prix Europa w Berlinie - jednej z najbardziej prestiżowych imprez telewizyjnych na świecie.
"Barbórka" to opowieść o spotkaniu dwóch światów: efektownego, nastawionego na sukces świata gwiazdy telewizyjnego serialu i skromnych, niechętnie patrzących na zmieniającą się rzeczywistość Ślązaków.
W "Barze pod młynkiem" Andrzej Kondratiuk przedstawia romans ze sfer niższych, w którym główne role Celiny i Romana są jak najbardziej autentyczne, nie zostały bowiem zagrane przez zawodowych aktorów.
Spośród filmów współfinansowanych przez Telewizję Polską warto wymienić "Persona non grata" Krzysztofa Zanussiego. Film ten został entuzjastycznie przyjęty przez włoską krytykę i publiczność Festiwalu w Wenecji. Jest to koprodukcja polsko-rosyjsko-włoska, w której zagrali m.in. Zbigniew Zapasiewicz, Nikita Michałkow, Jerzy Stuhr, Daniel Olbrychski i Andrzej Chyra. Muzykę do filmu skomponował Wojciech Kilar, a zdjęcia wykonał Edward Kłosiński. To rozprawa z mitem "etosu", tak ważnego dla dzisiejszego pokolenia pięćdziesięciolatków, gorzka historia człowieka tracącego złudzenia i nieprzystosowanego do etycznych zawiłości współczesnego świata, z elementami sensacji, a nawet filmu szpiegowskiego, o dobrze zarysowanych, przekonywujących postaciach.
"Masz na imię Justine" to także międzynarodowa koprodukcja w reż. Franco de Pena. Franco de Pena, z pochodzenia Wenezuelczyk, jest absolwentem Łódzkiej
Szkoły Filmowej. "Justyna" jest propozycją niezwykle oryginalną a zarazem atrakcyjna: podejmuje temat uprowadzania dziewcząt do domów publicznych na Zachodzie Europy - jednakże czyni to w sposób całkowicie nowy. Za zdjęcia do tego filmu Arkadiusz Tomiak otrzymał nagrodę za "największe artystyczne dokonanie" podczas tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Montrealu.
Natomiast film Doroty Kędzierzawskiej pt "Jestem" zakwalifikowano do konkursu Międzynarodowego Festiwalu w Montrealu. "Jestem" to film o krzywdzie najsłabszych i najlepszych. Krzywda wartościowej jednostki pokazana jest tu jako nasza wspólna strata. Spychamy bowiem na margines tych, którzy mogliby nasze życie uczynić lepszym, piękniejszym.
Na Festiwalu zaprezentujemy także bardzo ciekawy film pt. "Komornik" Feliksa Falka. Jest to jeden z najciekawszych scenariuszy ostatnich lat łączący elementy filmu drapieżnego, demaskatorskiego, z elementami sensacji, bezlitosnej analizy psychologicznej i społecznej. Znakomity dialog, barwny i prawdziwy obraz współczesnej Polski.
Wśród filmów konkursowych znajdą się także: "Wróżby kumaka" Roberta Glińskiego, scenariusz: Paweł Huelle, Cezary Harasimowicz i Klaus Richter. Jest to zakrojona na wielką skalę filmowa adaptacja głośnej powieści Guentera Grassa. Porusza problemy wspólnej przeszłości i przeszłości Niemców i Polaków. Tragikomiczna historia miłosna w scenerii Gdańska i Kaszub. W rolach głównych Krystyna Janda i Mathias Habich.
W konkursie zaprezentujemy także "Odę do radości" - jednen z najbardziej oryginalnych i rokujących wielkie nadzieje debiutów trójki młodych absolwentów szkół filmowych: Anny Kazejak-Dawid, Jana Komasy i Macieja Migasa. Podejmują oni ambitną próbę przedstawienia problemów swego pokolenia poprzez analizę przyczyn, dla których młodzi Polacy opuszczają kraj, by szukać szczęścia za granicą.
Kolejne propozycje Telewizji Polskiej to: "Doskonałe popołudnie" Przemysława Wojcieszka, "Kochankowie Roku Tygrysa" Jacka Bromskiego, " Metanoia" Radosława Markiewicza, "Mistrz" Piotra Trzaskalskiego, "Rozdroże Cafe" Leszka Wosiewicza, "Skazany na bluesa" Jana Kidawy-Błońskiego, "Teraz ja" Anny Jadowskiej i "Zakochany Anioł" Artura Wiecka.
Filmy wyprodukowane przez TVP zobaczymy także w pokazie pozakonkursowym Festiwalu. Będą to: "Niepochowany" w reż. Marty Meszaros, "Rozdarcie czyli Gomoro w Berlinie" Wiesława Saniewskiego i 13 etiud znanych polskich reżyserów pt. "Solidarność, Solidarność…". Projekt ten powstał dla uczczenia 25 rocznicy powstania Solidarności - informuje Marta Wróbel, Wydział Rzecznika TVP.
Dołącz do dyskusji: Rusza Festiwal w Gdyni