SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rusza kulinarny show “Top Chef”. 14 kucharzy walczy o 100 tys. zł (wideo)

Telewizja Polsat rozpoczyna emisję kulinarnego reality-show “Top Chef”, w którym 14 kucharzy rywalizować będzie o 100 tys. zł. Program oglądać będzie można w środowe wieczory.

Do udziału w polskiej edycji formatu zgłosiło się 600 osób, z których w drugim etapie wybrano 30 osób, a do udziału w programie zakwalifikowało się ostatecznie 14 najlepszych kucharzy. W “Top Chefie” będą sprawdzane ich umiejętności do bycia szefem kuchni, a także poddana próbie zostanie ich wszechstronność i kreatywność.

Każdy odcinek będzie składać się będzie z kilku skomplikowanych konkurencji kulinarnych. Zwycięstwo w jednej z nich da uczestnikom immunitet, inne zadania wyeliminują zaś najsłabszych, którzy będą musieli opuścić program. Zwycięzca całego programu otrzyma nagrodę w wysokości 100 tys. zł, która da mu szansę np. na sfinansowanie otwarcia własnej restauracji.

Uczestników podczas kolejnych zadań oceniać będzie jury, na którego czele stanie Wojciech Modest Amaro. Pozostali jurorzy to: Ewa Wachowicz, Joseph Seeletso, Maciej Nowak oraz

Wojciech Modest Amaro to właściciel warszawskiej restauracji Atelier Amaro, która jako jedyny polski lokal posiada prestiżową gwiazdkę w przewodniku Michelin.

Ewa Wachowicz to autorka książek kulinarnych i producentka programów o gotowaniu. Od sześciu lat na antenie Polsatu nadawany jest jej program „Ewa gotuje”. Wachowicz w ub.r. gościnnie wystąpiła w roli eksperta w reality-show „MasterChef” emitowanym w TVN.

Maciej Nowak jest teatrologiem oraz znanym krytykiem kulinarnym, autorem felietonów „Podróże kulinarne Macieja Nowaka” publikowanych w „Gazecie Wyborczej”. Na koncie ma też autorski cykl w „Dzień dobry TVN”, w którym prezentował dania z różnych regionów Polski.

Joseph Seeletso to pochodzący z książęcej rodziny Botswańczyk, który kucharskie szlify zdobywał w londyńskim Westmister College. Jest członkiem prestiżowego Klubu Szefów Kuchni. W przeszłości pojawiał się w kuchni programu „Dzień dobry TVN”.

Program poprowadzi Grzegorz Łapanowski, kucharz, który pracował w kilkunastu restauracjach. Jego materiały kulinarne pokazywane były m.in. w „Dzień dobry TVN”, prowadził też program na antenie stacji Kuchnia+. Łapanowski jest również autorem edukacyjnego projektu „Szkoła na widelcu”.

„Top Chef” oparty jest na amerykańskim formacie stacji Bravo. Za jego produkcję odpowiada należąca do Jana Kępińskiego firma Jake Vision, która realizuje dla Polsatu także talent-shows „Tylko muzyka” i “Tylko taniec”.

Polsat program emitować będzie w środy o 20.35 począwszy od 11 września br. Każdy odcinek “Top Chefa” potrwa niecałe półtorej godziny.

Dołącz do dyskusji: Rusza kulinarny show “Top Chef”. 14 kucharzy walczy o 100 tys. zł (wideo)

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
xxx
Jezu, do czego już doszło... Żeby jeden gnój komercyjny od drugiego gnoja komercyjnego ściągał gówniane dziadostwo dla kucharzy. To jest normalnie nie do opisania. Zresztą, co jak co, ale Terentiew zawsze słynęła z braku pomysłów, a te "nowości" Pols(zm)atu, to jest padaczka medialna. "Czyja wina" - Boże, największe gówno z tych największych gówien, jakie zostało wyemitowana w polskiej telewizji; "2XL" - pseudokabareton dla puszystych pań; "MTBM" - gówno do potęgi i ogólne zero; "GTD" - taneczne pierdoły z wazeliniarzem Dowborem i tą pustą Liszowską, tralala; "Dlaczego Ja, Trudne Sprawy, Pamiętniki z wakacji, NAJ, Zdrady" - kolekcja rynsztokowego paradokumentalizmu; "Pierwsza miłość" - pomiot dla ciemnych bab; "Świat według Kiepskich" - najgorsza produkcja w historii wrocławskiej kinomatografii i polskiej zresztą, reżyser do dupy, tak jak część obsady (z idiotką Ilczuk i bucem Gałłą na czele); "Malanowski i partnerzy" - żałosny kryminalistyka, że Cieślak się dał namówić na takie gówno od niemieckich pseudoproducentów filmowych, detektywi z koziej dupy trąba, nie wspominając o tych debilnych aktorach-amatorach; "Hotel 52" - syf, syf i jeszcze raz syf. Jedyne dobre programy to "Interwencja" i "Państwo w państwie"; reszta (włącznie z "Wydarzeniami") won!
odpowiedź
User
vodo
Może być nawet ciekawy. Na pewno będzie wyższy poziom, niż tam gdzie występują amatorzy. Warto obejrzeć kilka odcinków i zobaczyć czy warto oglądać.
odpowiedź