„Słowa prawdy” do premiera Tuska w spotach PiS-u. Plagiat spotu z USA? (wideo)
Do emisji w telewizji i radiu trafiły nowe spoty PiS-u, w których różni ludzie deklarują: „Panie premierze Tusk, panu już dziękuję”. Spoty są zainspirowane niedawną reklamą amerykańskiej Partii Republikańskiej.
W nowym spocie telewizyjnym PiS-u pokazanych zostaje kilkoro Polaków, z których każdy trzyma przed sobą kartkę, na której wypisany jest jego zawód i wiek. Bohaterowie zwracają się bezpośrednio do premiera Donalda Tuska, mówiąc kolejno: „Nie jestem ciemniakiem / obciachem / dziurą w drodze / światowym kryzysem - jestem Polakiem”. Na końcu jeden z nich deklaruje: „Panie premierze Tusk, panu już dziękuję. Czas na odważne decyzje”, po czym pojawia się logo PiS-u z podpisem Jarosława Kaczyńskiego.
W spotach radiowych historie każdego z bohaterów są przedstawione szerzej. I tak kobieta przedstawiająca się jako studentka narzeka, że nie stać jej na aplikację adwokacją i musi pracować jako recepcjonistka za 1200 zł. Kobieta z dzieckiem twierdzi, że została zwolniona z pracy, bo zaszła w ciążę. Nauczyciel skarży się, że musi pracować na trzech etatach, a i tak nie stać go na kupno mieszkania. Przedsiębiorca ujawnia, że system jednego okienka w urzędach nie działa i nadal ma poważne problemy z prowadzeniem firmy. Inny mężczyzna narzeka, że musi leczyć żonę u prywatnych lekarzy, a rolniczka - że polscy rolnicy dostają mniejsze dopłaty niż niemieccy. „Proszę nie mówić, że nie mam prawa krytykować” - zastrzegają bohaterowie.
>>> PiS postawi w internecie na popularność Jarosława Kaczyńskiego
Spot telewizyjny i sześć reklam radiowych do niedzieli będzie emitowane w największych stacjach (oprócz RMF FM). Przedstawiciele PiS-u zastrzegają, że to bardziej kampania informacyjna niż wyborcza. Materiał do spotów dostarczyły opinie ludzi, które politycy partii poznali podczas podróży po kraju.
Jednocześnie członkowie PiS-u przyznają, że forma nowych reklam została zainspirowana udostępnionym miesiąc temu spotem Mitta Romneya, polityka amerykańskiej Partii Republikańskiej. Filmik ten stanowi polemikę z wypowiedzią Baracka Obamy, który mówiąc o 9-procentowym bezrobociu w USA, ocenił metaforycznie, że zawsze będą dziury w drodze, które trzeba zakryć. W spocie Romneya różni ludzie niemający pracy trzymają przed sobą karteczki opisujące swoją sytuację i deklarują, że nie są dziurami w drodze.
Dołącz do dyskusji: „Słowa prawdy” do premiera Tuska w spotach PiS-u. Plagiat spotu z USA? (wideo)