Sos Knorra już nie "cygański". Koncern ugina się pod zarzutami o rasizm
„Sos cygański” Knorra (Unilever) zmieni nazwę na "Sos paprykowy po węgiersku". To efekt protestów społeczności romskiej w Niemczech oraz dyskusji w ramach ruchu Black Lives Matter.
W ostatnich tygodniach przez świat przetacza się dyskusja o rasistowskich podtekstach zakorzenionych w kulturze i języku, także tym marketingowym. Przyczynkiem do globalnej debaty jest ruch Black Lives Matter na rzecz tolerancji i szacunku dla osób o kolorze skóry innym niż biała.
Na fali tej dyskusji koncerny rewidują swoje marki pod kątem nazw i komunikacji wizualnej. Nazwy lub inne elementy brandingu niektórych produktów zmieniły już (lub zapowiedziały taki krok) Nestlé (słodycze Chicos i Red Skins), Mars (Uncle Ben's), Pepsi Co. (Aunt Jemina), Colgate-Palmolive (Darile), a ostatnio Marks&Spencer (biustonosze).
Knorr zmienia nazwę "sosu cygańskiego"
Teraz na taki krok decyduje się Unilever wobec marki sosów, zup i przypraw Knorr. Sos o smaku cygańskim będzie miał niedługo w nazwie tylko "sos paprykowy po węgiersku).
- Stara nazwa może być interpretowana negatywnie, dlatego postanowiliśmy nadać jej nową - poinformował Unilever w komunikacie. Sos pod nową nazwą będzie sprzedawany na rynku niemieckim, gdzie nazwa „Zigenersauce” (dosłownie: sos cygański) funkcjonuje od ponad 100 lat, jeszcze od czasów kiedy Knorr był nienależącą do światowego koncernu marką.
Przeciw „Zigenersauce” protestowali już od 2013 roku przedstawiciele Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów. Romani Rose, przewodniczący organu, pochwalił decyzję Unilevera. - Cieszę się, że Knorr reaguje na skargi ludzi - powiedział.
Dołącz do dyskusji: Sos Knorra już nie "cygański". Koncern ugina się pod zarzutami o rasizm
pierogi Federacji Rosyjskiej
Gulasz bratniego narodu węgierskiego