Platige Image negocjuje umowę za 6,4 mln zł ws. serialu Netflixa „The Witcher: Blood Origin”

O tym, że Tomek Bagiński i Jarek Sawko z Platige Films mają być producentami wykonawczymi „The Witcher: Blood Origin”, informowano już w połowie 2020 roku wraz z pierwszą zapowiedzią serialu.

We wtorek firma podała, że otrzymała akceptację warunków umowy dotyczącej pełnienia tych funkcji przez Bagińskiego i Sawko.

Ponadto Platige Films rozmawia o szerszej współpracy przy „The Witcher: Blood Origin” - w zakresie realizacji cyfrowych efektów wizualnych (usługi VFX). Na razie firma ma dokument typu Certificate of Engagement stanowiący potwierdzenie jej zaangażowania w ten obszar produkcji, przy czym nie określający szczegółowych warunków współpracy.

- W przypadku uzgodnienia warunków umowy na usługi VFX i realizacji wszystkich zakładanych odcinków serialu, szacunkowa wartość obu umów może wynieść łącznie około 6 proc. przychodów ze sprzedaży grupy kapitałowej Platige Image za 2021 rok - poinformowała firma.

„The Witcher: Blood Origin” to sześcioodcinkowy prequel „Wiedźmina”, opowiadający o wydarzeniach sprzed tych rozgrywających się w serialu. Obsadę serialu ogłoszono w ub.r.

"Pandemia zdynamizowała rynek produkcji". Platige Image ma wielkie plany serialowo-filmowe

W całym ub.r. grupa kapitałowa Platige Image zanotowała wzrost przychodów sprzedażowych z 91,15 do 106,45 mln zł i zysku netto z 3,09 do 7,27 mln zł.

W pierwszym kwartale br. wpływy firmy zwiększyły się jeszcze mocniej - o 64 proc. do 20,15 mln zł. Równocześnie koszty operacyjne wzrosły o 66 proc. do 19,62 mln zł, co przełożyło się na spadek wyników rentowności: zysk sprzedażowy zmalał z 530 do 459 tys. zł, zysk operacyjny - z 534 do 506 tys. zł, a wynik netto - ze 154 tys. zł zysku do 104 tys. zł straty. Skorygowany zysk EBITDA spadł z 419 do 161 tys. zł.

Na początku maja Platige Image z 4,46 mln zł jednostkowego zysku netto w ub.r. wypłaciło 2,08 mln zł dywidendy (po 60 groszy na akcję), a 2,38 mln zł przeznaczyło na kapitał zapasowy.