Tomasz Sakiewicz zachęca do wysyłania listów przeciw „wprowadzaniu cenzury przez TVN”

Telewizja Polska i redaktor naczelny portalu TVP.info Samuel Pereira zostali pozwani przez TVN za to, że na antenie oraz w portalu TVP.Info padały następujące sformułowania: „TVN kłamie”, „TVN jest stacją Putina”, „TVN podaje informacje, które chronią Putina”, „TVN ukrywa prawdę o katastrofie smoleńskiej” oraz „publikacje TVN są zmanipulowane”.

To fragmenty wypowiedzi redaktora naczelnego „Gazety Polskiej”, „Gazety Polskiej Codziennie” i TV Republika Tomasza Sakiewicza, które padły w kontekście katastrofy smoleńskiej. Stacja żąda od pozwanych 100 tys. zł, przeprosin, usunięcia wyżej wymienionych sformułowań z internetu, a także (w formie zabezpieczenia) zaniechania przez rok używania tych i podobnych w treści wyrażeń.

TVN pozwał też za te słowa wydawcę Niezalezna.pl, spółkę Słowo Niezależne oraz redaktora naczelnego serwisu Grzegorza Wierzchołowskiego. Od nich również telewizja domaga się 100 tys. zł oraz zaniechania przez rok używania wymienionych wyżej wyrażeń. Zakaz miałby dotyczyć poza serwisem także dziennika „Gazeta Polska Codziennie” i tygodnika „Gazeta Polska”.

Teraz Niezalezna.pl opublikowała list i zachęca do rozsyłania go instytucjom zajmującym się kwestią wolności słowa i praw człowieka (zarówno polskim jak i europejskim czy światowym), a także posłom, senatorom i europarlamentarzystom.

„»TVN kłamie«, »TVN podaje informacje, które chronią Putina«, »TVN ukrywa prawdę o katastrofie smoleńskiej«, »Publikacje TVN są zmanipulowane« – wydania zakazu wypowiadania takich słów domaga się od sądu działająca w Polsce telewizja TVN. Ja, niżej podpisany, korzystając z przysługujących mi zgodnie art. 54 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej praw, stwierdzam, że w mojej opinii każde z powyższych zdań jest prawdziwe” - brzmi początek listu.

Dalej są słowa o konieczności rzetelnego procesu, a później: „Polacy, walcząc z ludźmi takimi jak założyciele TVN, wywalczyli kosztem wielu ofiar wolność słowa w swoim kraju. Skorzystali z niej także postkomuniści z TVN, broniąc z pomocą tej telewizji interesów swojego środowiska, w tym również relatywizując winę komunistycznych zbrodniarzy i kształcąc dzieci wielu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa na dziennikarzy”.

„Przypominamy (…) sowieciarzom z TVN, iż w naszej cywilizacji zachodniej cenzura jest działaniem bezprawnym” - brzmi kolejny fragment listu. Autorzy powołują się na konstytucję, Europejską Konwencję Praw Człowieka i Kartę Praw Podstawowych Unii Europejskiej.

„Przyjęcie do wiadomości tych zachodnich norm jest warunkiem uczestnictwa w normalnej debacie w życiu publicznym. Nie wystarczy przefarbować się z czerwieni oraz sierpa i młota na niebiesko-żółte logo, by stać się demokratą. Wzywamy wszystkich, dla których wolność słowa jest jedną z naczelnych wartości, o wyrażenie protestu w tej sprawie” - kończą autorzy listu.

Dalej zamieszczone są paczki zawierające 50-70 adresów mailowych polityków i instytucji, do wysyłania którym listu Niezalezna.pl zachęca swoich czytelników.

Wcześniej skrzynkę mailową i numer telefonu, gdzie widzowie mogą przekazywać jej wyrazy wsparcia, uruchomiła Telewizja Polska.

Tomasz Sakiewicz, prezes wydawcy serwisu Niezalezna.pl, spółki Słowo Niezależne sp. z o.o., był najczęstszym komentatorem „Wiadomości” TVP w 2022 roku. Jego wypowiedzi pokazano w tym czasie 148 razy - widzowie programu wysłuchiwali zatem jego słów średnio raz na 2,5 dnia.