TVP, Polsat i TVN chcą sami emitować stacje w naziemnej telewizji. EmiTel zdziwiony: nasze opłaty są fair

We wspólnym komunikacie TVP, Polsatu i TVN przekazanym portalowi Wirtualnemedia.pl zaznaczono, że „intencją nadawców jest podjęcie działań zmierzających do stworzenia konkurencyjnej oferty na polskim rynku, która doprowadzi do obniżenia kosztów nadawania programów w ramach naziemnej telewizji cyfrowej”.

Nadawcy dodali, że ich wspólne rozwiązanie zapewni najlepszą jakość i zasięg stacji dostępnych naziemnie. Zaznaczyli, że ich inicjatywę popierają nadawcy pozostałych kanałów z naziemnej telewizji cyfrowej.

TVP, Polsat i TVN dominują w naziemnej telewizji

Obecnie w naziemnej telewizji cyfrowej dostępnych jest 26 stacji. Do Telewizji Polskiej należy osiem (TVP1, TVP2, TVP Info, TVP3, TVP Sport - od niedawna zastępujący TVP Rozrywkę, TVP ABC, TVP Historia i TVP Kultura), do Telewizji Polsat - sześć (Polsat, TV4, TV6, Super Polsat, Polo TV i Eska TV), a do TVN - trzy (TVN, TVN7, TTV). Ponadto niedawno TVN połączył się z Discovery, który w ub.r. kupił stację Metro, a Polsat przejął 49 proc. udziałów spółki nadającej Fokus TV i Nowa TV.

Swoje stacje w naziemnej telewizji cyfrowej mają jeszcze Telewizja Puls (TV Puls i Puls 2), Kino Polska TV (Zoom TV i Stopklatka) , Grupa ATM (ATM Rozrywka) oraz Wirtualna Polska (Telewizja WP).

Ponadto Telewizja Polska ma dwa niewykorzystane jeszcze sloty na ósmym multipleksie naziemnej telewizji.

EmiTel zdziwiony inicjatywą nadawców

Dotychczas za obsługę techniczną emisji wszystkich multipleksów naziemnej telewizji cyfrowej odpowiada EmiTel. W odpowiedzi na pytania portalu Wirtualnemedia.pl firma podkreśla, że jej działania rynkowe i ceny „spełniają najwyższe wymagania w zakresie zgodności z prawem konkurencji”.

- Rynek emisji telewizyjnych jest bardzo wymagający i wymaga doświadczenia, które Emitel buduje już od ponad 60 lat. Dzięki wysokim kompetencjom naszego zespołu sprawnie przeprowadziliśmy proces cyfryzacji naziemnej telewizji cyfrowej, a widzowie w całej Polsce mogą cieszyć się darmowym odbiorem szerokiej oferty programów telewizyjnych - przekonuje firma.

- Opublikowaną dzisiaj informację przyjmujemy z pewnym zdziwieniem, ponieważ z jego sygnatariuszami łączą nas umowy, które były podpisywane wiele lat temu, w wyniku konkurencyjnego i transparentnego przetargu publicznego (w przypadku TVP) lub w efekcie otwartych i partnerskich negocjacji z nadawcami komercyjnymi - przekazał nam EmiTel.

Firma zwraca uwagę, że wysokość pobieranych przez nią opłat nie zmieniła się od startu naziemnej telewizji cyfrowej. - Jesteśmy przekonani, że poziom opłat jest fair dla wszystkich stron. Na pewno nadawcy mogą być zadowoleni z rozwoju samej telewizji naziemnej i uzyskiwanych wskaźników oglądalności - podkreśla EmiTel. Dodaje, że według sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za ub.r. naziemna telewizja cyfrowa wyprzedziła pod względem popularności wśród Polaków telewizję kablową i satelitarną.

TVP negocjuje z EmiTelem emisję TVP Sport na MUX-8, nadawcy WP i Fokus TV płacą mniej

Wątpliwości co do opłat pobieranych przez EmiTela pojawiły się przy okazji ósmego multipleksu, uruchomionego jesienią 2016 roku. Nadawcy czterech emitowanych tam stacji podpisali z firmą 10-letnie umowy, w ramach których mają płacić nieco ponad 6 mln zł rocznie.

EmiTel gwarantował odpowiednio wysoki zasięg MUX-8. Firma zapewnia, że według jej danych zasięg zgodnie zapowiedziami wynosi 95 proc., natomiast nadawcy Telewizji WP i Nowa TV zlecili własne badania, według których ten zasięg to zaledwie 50 proc. Zaczęli więc płacić EmiTelowi odpowiednio niższe stawki, a ten skierował sprawy do sądu.

- Jeżeli EmiTel mówi: zasięg wynosi 95 proc. a Nielsen i Millwardbrown mówią: wynosi 50 proc., różnica jest za duża, żeby pogodzić się bez sporu sądowego. To sąd musi rozstrzygnąć, które badanie jest bardziej wiarygodne - mówił miesiąc temu Jacek Świderski, prezes Wirtualnej Polski.

Telewizja Polska pod koniec kwietnia zaczęła rozmowy z EmiTelem dotyczące emisji TVP Sport HD ma ósmym multipleksie. Publiczny nadawca chciał tam umieścić kanał przed startem piłkarskich mistrzostw świata, które transmituje w swoich stacjach.

Jednak według TVP stawki cenowe proponowane przez EmiTel są zbyt wysokie. Firmy na razie się nie dogadały, a TVP Sport w jakości SD trafił ma trzeci multipleks, na którym zastąpił TVP Rozrywkę. - Oferta proponowana przez EmiTela jest zdecydowanie za droga, a ja muszę szanować publiczne pieniądze - uzasadniał Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.

EmiTel uznany za podmiot dominujący

W styczniu br. Urząd Komunikacji Elektronicznej wydał decyzje uznające EmiTel za podmiot dominujący w dwóch segmentach: hurtowych usług transmisji sygnału telewizyjnego i radiowego. Uzasadniono to faktem, że firma  jest operatorem pięciu ogólnopolskich multipleksów naziemnej telewizji cyfrowej (MUX1, MUX2, MUX3, MUX4 i MUX8) oraz jednego z siedmiu multipleksów regionalnych (MUXL3), natomiast na rynku radiowym - jako jedyny operator ma sieć stacji nadawczych służących transmisji programów radiofonicznych o zasięgu krajowym.

Decyzja regulatora oznacza, że EmiTel musi realizować szereg obowiązków, m.in. uwzględniać uzasadnione wnioski przedsiębiorców telekomunikacyjnych o zapewnienie im dostępu telekomunikacyjnego, w tym użytkowania elementów infrastruktury, sieci oraz udogodnień towarzyszących. Ponadto spółka ma przedstawić prezesowi UKE swoją ofertę hurtową dla innych operatorów.

- Samo postępowanie dowodowe przeprowadzone przez regulatora było niepełne, w szczególności nie uwzględniono szeregu dowodów, zaś wyprowadzone z zebranych przez UKE dowodów wnioski są często wzajemnie niespójne lub nielogiczne, nie oddając rzeczywistego stanu rynków. Co więcej, są także sprzeczne z wnioskami wynikającymi z raportów przygotowanych przez niezależnych ekspertów - tak EmiTel skomentował decyzję UKE.