Warner Music z Last.fm

Dzięki ponad 15 milionom użytkowników miesięcznie, Last.fm zdobył wielkie uznanie za system rekomendujący piosenki na podstawie śledzenia muzycznych nawyków słuchaczy i automatyczne łączenie ich z fanami o podobnych gustach.

Umowa z Warnerem jest pierwszą taką umową podpisaną z jedną z najważniejszych wytwórni muzycznych na świecie. Warner Music Goup jest w światowym rankingu na czwartym miejscu. Współtwórca Last.fm Martin Stiksel powiedział, że prowadzone są rozmowy z pozostałymi trzema czołowymi wytwórniami i właścicielami praw.

Warner, wydający płyty takich gwiazd jak Madonna czy Red Hot Chili Peppers, poinformował że podpisana umowa podkreśla jego zaangażowanie w oferowanie klientom unikalnych dróg w przeżywaniu muzyki.

Przedstawiciel wytwórni Stephen Bryan powiedział agencji Reuters, że Last.fm odzwierciedla szeroki trend pokazujący siłę serwisów społecznościowych. „To pozwoli nam wykorzystać tę siłę dla klientów.”

Last.fm powstał w 2002 roku, ale jego popularność wybuchła w 2005 roku, kiedy serwis zaprezentował nową metodę łączenia ludzi z muzyką i artystów ze słuchaczami. Fani, którzy zarejestrują się na stronie www.last.fm mogą zgodzić się na podłączenie ich cyfrowego odtwarzacza mediów jak np. iTunes do serwisu Last.fm, który następnie monitoruje wybory muzyczne użytkownika. Dzięki tym informacjom serwis może zarekomendować piosenki, artystów czy koncerty, na podstawie wyborów innych fanów muzyki, którzy mają podobny gust.

Sieć oferuje także darmowe, wspierane reklamami radio internetowe, które prezentuje muzykę z setek niezależnych wytwórni, z którymi Last.fm zawarł odpowiednie porozumienia. Od teraz jest wśród nich także Warner.

„Wielcy gracze zaczynają zdawać sobie sprawę, że te społecznościowe narzędzia nie są stworzone tylko po to aby ludzie mieli się czym bawić” – mówi Mike McGuire, analityk przemysłu muzycznego firmy Gartner. „Te serwisy mogą pomóc w robieniu interesów.”

„Bardzo trudno jest nadążyć za całą nową muzyką jaka się pojawia” – mówi Stiksel w wywiadzie dla agencji Reuters. „Mając zbyt wielki wybór można się zniechęcić, co powoduje, że wraca się do słuchania tych samych starych przebojów. Chcieliśmy sprawić aby odkrywanie muzyki było bardzo proste. To jest nasza pierwsza tak poważna umowa w sprawie naszych materiałów i jest to oficjalny stempel aprobaty.”

Szczegółowe warunki tego porozumienia nie zostały ujawnione.

Last.fm jest popularne wśród niezależnych wytwórni i artystów, którzy dzięki niemu zdobywają nowych fanów.

„Jedyną rzeczą jaką trzeba zrobić to po prostu słuchać” – mówi Stefan Glaenzer, prezes Last.fm. „Przemysł muzyczny może jednocześnie promować co najwyżej cztery czy pięć swoich ostatnich wydawnictw. Nasza usługa pozwala im znalezienie odbiorców dla każdej nowej muzyki.”

Last.fm cieszy się największą popularnością w USA, Wielkiej Brytanii, Japonii, Niemczech, Polsce, Brazylii, Turcji i Finlandii.