Mamy wyniki oglądalności netfliksowego „Znachora”
Netflix już we wtorek poinformował, że „Znachor” to nowy hit platformy. A jak wyglądają wyniki badania przygotowanego przez firmę PlumResearch, analizującą dane z platform streamingowych?
„Znachor” zadebiutował na Netfliksie 27 września. To już trzecia ekranizacja dzieła literackiego Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Pierwsza powstała w roku wydania powieści, czyli w 1937, a ta najważniejsza w 1981. Na nową wersję musieliśmy czekać ponad 40 lat. Wydawało się, że nikt nie potrzebuje kolejnego „Znachora” i to kilka miesięcy po wskrzeszeniu „Pana Samochodzika i templariuszy”, filmu, który nie przypadł do gustu polskiej widowni. Nowy „Znachor” okazał się jednak produkcją wartą uwagi i chętnie oglądaną przez subskrybentów platformy.
Z danych firmy PlumResearch - przygotowanych dla portalu Wirtualnemedia.pl - można wywnioskować, że polskie wyniki oglądalności „Znachora” na Netfliksie są bardzo dobre, gdyż np. czwarty sezon serialu „Sex Education” w tygodniowym rankingu PlumResearch miał 664 tys. unikalnych widzów, a „Znachor” po 5 dniach ma ich już 750 tysięcy.
Warto dodać, że „Sex Education” to flagowy hit Netfliksa, a „Znachor” to polski debiutant.
Polska i amerykańska widownia
Przyglądając się wynikom oglądalności pierwszych pięciu dni (27 września – 1 października) w Polsce widzimy, że film Michała Gazdy odnotował 850 tys. odsłon, w tym 750 tys. unikalnych widzów, co stanowi 14,8 proc. udziału w oglądaniu wszystkich treści na platformie. Średni czas oglądania wyniósł 124,5 min.
Widownia amerykańska w tym samym okresie odnotowała 1,3 mln odsłon filmu „Znachor”, w tym 1,2 mln unikalnych widzów, co stanowi 0,9 proc. udziału w oglądaniu wszystkich treści na platformie. Średni czas oglądania to 103,4 min.
Opinie o filmie
Marta Korycka, szefowa działu kultura w Gazecie.pl wyjaśnia, dlaczego ekranizacje „Znachora” nawzajem się uzupełniają i warto je obejrzeć. - Kiedy włączysz „Znachora” z lat 80. i nowość od Netfliksa, pierwsze sekundy są niemal bliźniacze, ale już chwilę później Michał Gazda daje jasno znać: nasza adaptacja to nie jest powtórka z Hoffmana. Oba filmy mają niesamowity klimat, idealnie grają na melodramatycznych nutach, zachowując to, co było istotą powieści, ale i sięgając po nowe. Warto pamiętać o tym, że film z Bińczyckim nie jest w stu procentach wierny powieści, która zresztą wielu współczesnych czytelników rozczarowuje. Dzisiaj niekoniecznie łatwo czyta się Dołęgę-Mostowicza, co nie przeszkadza w nowoczesnym spojrzeniu na opisaną przez niego historię.
W obu przypadkach mamy świetne aktorstwo nie tylko w tytułowej roli. Wiadomo, współczesna jest… bardziej współczesna. Jestem jednak przekonana, że wiele osób, które podchodziły krytycznie do tego projektu, dojdzie do wniosku, że jednak można zrobić dwie - a nawet trzy łącznie z tytułem z lat 30. - udane ekranizacje jednej powieści - podsumowuje dziennikarka.
Naszą recenzję filmu „Znachor” znajdziecie tutaj.
Netflix ma globalnie 238 mln subskrybentów
Netflix nie podaje, ilu użytkowników ma w Polsce. Z danych Mediapanel wynika, że platforma, jako strona www oraz aplikacja na urządzenia mobilne i smart tv, przyciągnęła 12,92 mln polskich internautów, z których każdy spędził tam średnio 7 godzin, 10 minut i 47 sekund. Zasięg platformy wyniósł 43,55 proc.
W drugim kwartale 2023 globalnie liczba subskrybentów Netfliksa zwiększyła się o 5,89 mln do 238,39 mln, a wpływy wzrosły rok do roku o 2,7 proc. do 8,19 mld dolarów. Platforma jest zadowolona z pierwszych efektów pakietu z reklamami i dodatkowej opłaty za udostępnianie konta poza swoim domem.
PlumResearch to firma wyspecjalizowana w precyzyjnym pomiarze oglądalności platform streamingowych, dysponująca największym na świecie panelem widowni online i dostarczająca swoim klientom dane z 77 rynków.
Klienci firmy, poprzez autorską platformę Showlabs stworzoną przez PlumResearch, mogą w trybie live dokonywać szczegółowych analiz wyników oglądalności treści wideo i na tej podstawie podejmować strategiczne decyzje biznesowe.
Dołącz do dyskusji: Mamy wyniki oglądalności netfliksowego „Znachora”