Zablokowano fanowskie kanały youtube’owe z urywkami meczów Ekstraklasy. „To wynik złamania regulaminu serwisu”
W ostatnich dniach zablokowano kilka popularnych kanałów youtube’owych z urywkami meczów piłkarskiej Ekstraklasy. Twórcy kanałów obwiniają za to spółkę zarządzającą tymi rozgrywkami. - Zablokowanie tych kont jest wynikiem złamania regulaminu serwisu YouTube, nie wynikało z bezpośredniej interwencji - tłumaczy Ekstraklasa SA.
We wtorek wieczorem autor kanału youtube’owego PanZdzichuPL, obecnego także na Facebooku, poinformował, że większość opublikowanych na nim klipów została zablokowana. Na kanale od kilku lat były zamieszczane filmiki dotyczące piłkarskiej Ekstraklasy, głównie kompilacje zagrań najlepszych piłkarzy i najciekawszych sytuacji z poszczególnych rund rozgrywek, a także wypowiedzi dziennikarzy relacjonujących ligę w kanałach nc+.
- Usunięte zostało moje konto na YT, usunięte zostały inne filmy o Ekstraklasie innych popularnych mixerów - Ekstraklasa na wesoło, Typowy Piłkarz Ekstraklasy, filmy Grzegorza Grabowca. YT zostało pięknie wyczyszczone z wielu filmów o Ekstraklasie - wyliczył autor PanZdzichuPL. - Pewnie wielu, którzy mają polajkowany mój profil mają też zlajkowany fanpage Ekstraklasa Trolls, który dzisiaj stracił konto i obwinia za to Facebooka. To żaden Facebook tylko Ekstraklasa postanowiła walczyć z najpopularniejszymi fanpage'ami, mixerami z YouTube’a, którzy łamią prawa autorskie Ekstraklasy - dodał. - Liga jest już dobrze schowana w Canal+, do którego dostępu nie ma wielu ludzi. Teraz będzie jeszcze jej mniej na Facebooku, a highlightów o Ekstraklasie na YT nie będzie, bo będą usuwane - stwierdził.
Maksymilian Michalczak, manager ds. komunikacji w Ekstraklasa SA, podkreśla, że klipy w fragmentami meczów tych rozgrywek zostały zablokowane na YouTubie, ponieważ naruszają regulamin portalu w zakresie praw autorskich. Jeden z punktów tego regulaminu stanowi, że „w ramach polityki YouTube dotyczącej praw autorskich YouTube uniemożliwi użytkownikowi uzyskiwanie dostępu do Usług w przypadku stwierdzenia, że użytkownik ten dopuścił się wielokrotnych naruszeń. Uznaje się, że użytkownik dopuścił się wielokrotnych naruszeń, jeżeli został zawiadomiony o naruszeniach więcej niż dwa razy”.
- Zablokowanie kont na YouTube, zawierających materiały wideo z meczów Lotto Ekstraklasy, jest wynikiem złamania regulaminu serwisu YouTube, nie wynikało z bezpośredniej interwencji - zaznacza Michalczak. - Warto również podkreślić, że Ekstraklasa SA nie jest odpowiedzialna za usunięcie konta Ekstraklasa Trolls z Facebooka, co zostało potwierdzone przez osoby prowadzące tenże profil za pomocą ich konta na Facebooku i Twitterze - podkreśla.
Michalczak wylicza, że skróty meczów i klipy promujące Ekstraklasę zgodnie ze sprzedanymi licencjami są emitowane w kanałach NC+, Eurosport, TVP, Polsat i TVN, w serwisie Ekstraklasa.tv i na stronach Grupy Onet-RASP oraz na profilach social mediowych klubów i samej Ekstraklasy, która tworzy też kanał z materiałami archiwalnymi.
- Jednym z zadań spółki Ekstraklasa SA jest dbanie o interesy właścicieli praw mediowych, czyli także walka z piractwem. Jest to proces permanentny. Podobne działania praktykowane są również m.in. w Bundeslidze, Ligue 1, La Liga oraz w Premier League - dodaje Maksymilian Michalczak. Zaznacza, że zdecydowana większość pieniędzy ze sprzedaży praw mediowych (85 proc.) trafia do klubów: w zeszłym sezonie było to 137 mln zł, w obecnym będzie 142 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Zablokowano fanowskie kanały youtube’owe z urywkami meczów Ekstraklasy. „To wynik złamania regulaminu serwisu”