SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Zmiana we „Wstajesz i wiesz” potrzebna, Jarosław Kuźniar powinien odpocząć od polityki (opinie)

Zamiana funkcji przez Jarosława Kuźniara i Roberta Kantereita to dobry ruch dla całej Grupy TVN. Dziennikarstwu Kuźniara brakowało powagi, było zbyt wyluzowane i niepoważne. Kantereit wniesie do „Wstajesz i Wiesz” trochę Trójkowego sznytu - oceniają dla Wirtualnemedia.pl Agnieszka Jabłońska-Twaróg, Wojciech Krzyżaniak, Marek Twaróg i Bogusław Chrabota.

Jarosław Kuźniar, foto: TVN / Krzysztof Dubiel Jarosław Kuźniar, foto: TVN / Krzysztof Dubiel

Prowadzący poranne pasmo TVN24 „Wstajesz i wiesz” Jarosław Kuźniar pożegnał się wczoraj z widzami i stacją. Od września będzie prowadził codzienne wydania „Dzień Dobry TVN” w parze z Anną Kalczyńską. - Bardzo Wam dziękuję za ten czas. Rozstajemy się, ale nie żegnamy. Będę Wam i tv wierny - napisał do widzów na facebookowym fanpage’u „Wstajesz i wiesz”. - Widzowie TVN24 bardzo Wam dziękuję za wierność, sympatię i poranne życie. Czas na nową podróż #Nowe wyzwania w telewizji i poza nią - dodał na Twitterze (więcej na ten temat).

Prócz pracy w morning-show Jarosław Kuźniar chce się skupić na prowadzeniu biura podróży i rozwijaniu własnego serwisu Goforworld.com. Dziennikarz mocniej zaangażował się w tworzenie własnych treści, m.in. zaczął przeprowadzać wywiady wideo. Na początku sierpnia Kuźniar znalazł inwestora - fundusz AIP Seed Capital za 15 proc. udziałów zapłacił 100 tys. zł.

Dziennikarz jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych - prowadzi konto na Twitterze oraz fanpage na Facebooku. Ostatnio Kuźniar opowiadał o swojej niechęci do internetowych hejterów, których powinno się - jego zdaniem - „ścigać jak pijanych kierowców”. Prowadzący „Wstajesz i wiesz” wielokrotnie był krytykowany przez internautów za swoje komentarze lub udzielane wywiady. Zdarzało się, że dziennikarz upubliczniał kierowane do siebie wpisy. „Panie Stasiu, jak tysiąc widzów tak napisze, odejdę z telewizji” - powiedział do kamery na początku 2012 roku, po czym został zasypany apelami o odejście z TVN.

Fala prześmiewczych wpisów pod adresem Jarosława Kuźniara pojawiła się ponownie w marcu br., kiedy w rozmowie magazynem „Grazia” stwierdził, że wybierając się z rodziną do USA, nie brał rzeczy takich jak fotelik dla dziecka. Niezbędne przedmioty kupił na miejscu w hipermarkecie Walmart, a na koniec podróży zwrócił, tłumacząc, że nie jest z nich zadowolony. Użytkownicy Twittera zaczęli z tagiem #SekretyKuźniara podawać mniej i bardziej absurdalne sposoby na oszczędności w różnych sytuacjach życiowych. W ciągu doby zamieszczono aż 2,3 tys. takich wpisów. Kuźniar zmienił krytyczny tag twitterowy w stronę dla podróżników SekretyKuzniara.com.

W poranku TVN24 Kuźniara zastąpi Robert Kantereit, który do tej pory był gospodarzem „Dzień Dobry TVN” w parze z Anną Kalczyńską. Grupa TVN tłumaczy tę zamianę rozwojem obydwu dziennikarzy (więcej na ten temat).

Krytycy jego pracy wskazują na aroganckie zachowanie na wizji, widzom podobał się jednak dystans i luz, który Kuźniar wprowadził do porannego pasma stacji informacyjnej. Z czasem pozostałe kanały newsowe zaczęły uzupełniać swoje poranki o elementy infotainmentu.

Agnieszka Jabłońska-Twaróg, partner zarządzający w Clear Communication Group, która przez wiele lat pracowała jako dziennikarka w Polsat News, TVN24 i „Pulsie Biznesu”, uważa, że zamiana funkcji przez Kuźniara i Kantereita to dobry ruch dla całej stacji TVN, nie tylko dla tych dziennikarzy.

- Jarosław Kuźniar będzie miał szansę zaprezentować się przed większą widownią. Bez wątpienia ma w sobie „to coś” i jest cennym aktywem TVN, szybko stał się wzorem do naśladowania dla dziennikarzy prowadzących podobne programy w innych stacjach - zwraca uwagę Agnieszka Jabłońska-Twaróg. Partner zarządzająca w CCG zauważa, że Jarosław Kuźniar świetnie odnajdywał się w formule łączącej newsy i rozrywkę, za to gorzej poszło mu, gdy postawił tylko na tę ostatnią - kiedy prowadził reality-show „X Factor”.

- Jednak nawet takie sprawdzone formuły jak „Wstajesz i wiesz” warto czasem odświeżyć. Nowy prowadzący może wnieść do programu dodatkową wartość. Nie spodziewam się natomiast zmiany formuły porannego programu TVN24 na bardziej informacyjną - prognozuje. - Taki luźny sposób prowadzenia programu byłby dla mnie nie do zaakceptowania w programie czysto informacyjnym, ale o poranku się sprawdza. Dla polityków spotkania u Kuźniara były szansą na pokazanie innej, bardziej ludzkiej twarzy. Nie każdy potrafił się w tej formule odnaleźć - ocenia Agnieszka Jabłońska-Twaróg.

Również Wojciech Krzyżaniak, dziennikarz Radia TOK FM i Gazeta.pl, uważa, że odejście Kuźniara ze „Wstajesz i wiesz” jest dobrą zmianą, bo pozwoli mu to odetchnąć od polityki. - Pan Robert przeniesie do porannej TVN24 trochę Trójkowego sznytu. Jest świetnym, ciekawym świata i ludzi dziennikarzem, który ma tę przewagę nad panem Kuźniarem, że jednak jeszcze nie zjadł wszystkich rozumów, nie ma much w nosie i nie jest sam dla siebie wyrocznią i największą gwiazdą - ocenia Krzyżaniak.

Sposób prowadzenia „Wstajesz i wiesz” w TVN24 przez Jarosława Kuźniara - w opinii Wojciecha Krzyżaniaka - jest bardzo dobrą drogą dla poranka w telewizji newsowej. - Bezpośredniość, dystans i humor to dobre zasady takiego autorskiego show. Problemem stało się to dopiero wtedy, gdy pan Jarosław znudził się tym, o czym ma mówić. Znudził się i wyglądało to tak, jakby siedział w tym studiu przymuszony okolicznościami. Jego dystans przeszedł w nieznośną arogancję. Niestety do mnie to nie trafiało - krytykuje redaktor Gazeta.pl. Za chwilę dodaje jednak, że Kuźniar świetnie sprawdzał się w wakacyjnych pasmach porannych. - A to dobrze wróży jego pracy dla „Dzień Dobry TVN” - zwraca uwagę Krzyżaniak.

- Pan Jarek ma fantastyczny kontakt z ludźmi - potrafi mieć - i umie z ludźmi rozmawiać. Jeśli nie będzie powtarzał tego, co od jakiegoś czasu jest stałym elementem jego obecności w TVN24, czyli udowadniania każdemu, że jest odeń mądrzejszy, albo dawania do zrozumienia, że tak naprawdę to on by zajął się czymś poważniejszym, ale no cóż, takie jest życie, to będzie dobrze - podkreśla dziennikarz.

Redaktor naczelny „Dziennika Zachodniego” Marek Twaróg będzie pamiętał, że Jarosław Kuźniar, prowadząc poranne pasmo, wyraźnie formułował swoje opinie.

- Również w sprawach śląskich, często ignorując poprawność polityczną - ocenia Marek Twaróg. - Płacił za to wysoką cenę, ludzie jasno głoszący swoje poglądy nie mają łatwo. Ma duże doświadczenie w mediach - pamiętam go jeszcze z Trójki - które pozwalało mu z wielu sytuacji wyjść obronną ręką. No i jest świetnym ambasadorem mediów społecznościowych, TVN powinna mu za to postawić pomnik, bo dzięki temu jego poranek długo był o lata świetlne przed innymi - stwierdza naczelny „Dziennika Zachodniego”.

Twaróg zgadza się jednak, że zachowanie dziennikarza i jego komentarze niektórych widzów mogły denerwować. - Być może jako prowadzący (anchorman?) powinien się bardziej zdystansować do polityki, lecz wzorce ze świata wcale tego nie fetyszyzują. Z pewnością też nie uczyniłoby to „WiW” programem ciekawszym, dobrze o tym wiedział - dodaje dziennikarz.

Z kolei redaktor naczelny „Rzeczpospolitej” Bogusław Chrabota jest zwolennikiem tradycyjnej szkoły dziennikarstwa amerykańskiego, gdzie oddziela się informację od komentarza, a nawet jak dziennikarz prowadzi wywiad to próbuje być transparentny i nie okazuje swoich komentarzy choćby mimiką.

- Dziennikarstwo Kuźniara było dla mnie zbyt wyluzowane i niepoważne. Brakowało mi powagi - ocenia Bogusław Chrabota. - Prawdą jest też to, że dziennikarz informacyjny z wyższej półki musi mieć więcej niż 35 lat, bo przez całe swoje życie twórcze nabiera doświadczenia. Takim wzorcem jest dla mnie Jarosław Gugała, który był dyplomatą, ma doświadczenie życiowe, napisał książki. Swoją postawą budzi szacunek widza. Kiedy dziennikarz zbyt młodo wchodzi na antenę to jest to ryzykowne - podkreśla redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”.

Zdystansowanie prowadzącego, zdaniem Bogusława Chraboty, dobrze wpisywała się w formułę porannego programu. - Swoboda w prowadzeniu anteny i dekonwencjonalizacja języka jest zawsze mile widziana. Natomiast dla mnie najważniejszą rzeczą w dziennikarstwie informacyjnym jest wiarygodność - żeby informacja przekazywana przez anchormana była prawdą bezwzględną. Tego trochę zabrakło Kuźniarowi - zwraca uwagę szef redakcji „Rzeczpospolitej”.

Jarosław Kuźniar z kanałem TVN24 związany był od 2007 roku i od początku prowadzi w nim poranne pasmo „Wstajesz i wiesz”, początkowo w weekendy, a od kilku lat od poniedziałku do czwartku. Dziennikarz był też gospodarzem dwóch pierwszych edycji talent-show „X Factor” nadawanego na głównej antenie TVN. Przed dołączeniem do TVN24 Kuźniar pracował w Radiu ZET.

Dołącz do dyskusji: Zmiana we „Wstajesz i wiesz” potrzebna, Jarosław Kuźniar powinien odpocząć od polityki (opinie)

63 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jaś Fasola
Bajka o Kuźniarze Królu Cebuli.
"W krainie cebuli była siedziba pawiana spryciuli. Pawian co codziennie rano gadał bzdety, pewnego raz wyjawił sekrety. Herbatę robię sobie z wody po pierogach, myję się na basenie, bo wody szkoda. Robię kupę w pracy, by papier zachować. Mówicie, że to pazerność? To jest ekonomia. Nauczyła mnie tego baba z Radomia."
0 0
odpowiedź
User
Rysio
POLSAT ma Ferdka Kiepskiego a TVN Jarosława Kuźniara. Dla każdego coś śmiesznego.
0 0
odpowiedź
User
Dyzma
Ten gość kompromituje Polskę i Polaków", "To mistrz obciachu!", "Cebulactwa i cwaniactwa się nie wybacza!
0 0
odpowiedź