Autorzy zdjęcia z okładki „Faktu”: miało być zamazane. RASP: ustaliliśmy tylko stawkę

Zdjęcia nadal powinny być dostępne na stronie fakt.pl. Czemu usunęliście 3 ujęcia dziewczyny? Tam nie było nic oburzającego, przytomna dziewczyna, zabandażowana i wnoszona do ambulansu. Wystarczaliście się krzykaczy z Czerskiej i ich naśladowców? Wstyd.

Czosnkowa robi sztuczną nagonkę na Fakt, a pożyteczni idioci, którzy nie wiedzieli fotek toczą pianę, tak jakby naruszono jakiekolwiek tabu. Wstawiajcie zawsze takie fotorelacje, nie przejmujcie sie ujadaniem zawistników, że ludzie kupują wasz dziennik, a ich niesprzedany wraca na makulaturę.

jak można zrobić zdjęcie ofiary wypadku (pomijam już to, że ta sytuacja była szczególna - brutalny atak na małe dziecko) w ogóle?! nie rozumiem ani osób prywatnych, chwalących się potem na fb, ani "dziennikarzy". Nie ma znaczenia, czy zdjęcie miało być zamazane, czy nie - skoro mieli zamazać, równie dobrze mogli zamieścić wyraźne zdjęcie - ale niedrastyczne. No ale ścierwo Fakt musiało oczywiście wrzucić coś takiego, a idioci z kamiennej wysłali im TAKIE zdjęcia... niepojęte. Pieniądze z tego "interesu" szczęścia im nie przyniosą. Współczuję Rodzinie.

a jakim prawem reporterka robiła zdjęcia temu dziecku w karetce bez zgody rodziców? zapytała czy wolno fotografować? rodzice pewnie nie zwrócili uwagi że ktoś cyka fotki bo byli zbyt przejęci zdarzeniem żeby na to uwagę zwracać tylko skupili się na dziecku, jak można fotografować cudze dziecko bez pytania opiekunów o zgodę, w dodatku ciężko ranne?! i wzięła jeszcze pieniądze za te zdjęcia od faktu!!powinna tą kasę w całości przekazać na jakiś szczytny cel i zostać ukarana za robienie zdjęć dziecka bez zgody rodziców