SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Barbara Stanisławczyk: wstrzymujemy rozwój cyfryzacji Polskiego Radia, to wątpliwy projekt (wywiad)

Zarząd Polskiego Radia podjął decyzję o wstrzymaniu rozwoju procesu cyfryzacji. - Nie niszczymy tego, co zostało zbudowane, ale racjonalizujemy budżet, m.in. poprzez zmiany antenowe. Jeśli cyfryzacja nie będzie projektem państwowym to samo Polskie Radio nie jest w stanie zbudować rynku odbiorców - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Barbara Stanisławczyk, prezes Polskiego Radia.

Dołącz do dyskusji: Barbara Stanisławczyk: wstrzymujemy rozwój cyfryzacji Polskiego Radia, to wątpliwy projekt (wywiad)

71 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Smutny jest ten zacofany kraj
Zamiast rozwijać to się cofa! Na każdym polu! Gratulacje
odpowiedź
User
Patryk
Bardzo słusznie. To był humbug od samego początku.


Humbug to ty! To była przyszłość ale wy wolicie średniowiecze! Pokazujecie to na każdym kroku.
odpowiedź
User
tom
Szkoda. Mieszkam w Poznaniu. Słuchałem przez lata FM, pocztakowo na 69-73 Mhz, potem na 87-108 Mhz niestety zaszumienia sygnału są coraz większe, w dodatku mimo szerszego pasma rozdział i ilość lokalnych stacji skutkuje nakładaniem się skrajów pasm z ogólnopolskimi. Przesiadłem się na radio z DAB. Ok. Pozbawiłem się stacji komercyjnych, ale co one ciekawego nadawały? intelektualnie nic, muzycznie podobnie, skompresowana sieka playlist, to do tych co uważają wyższość przekazu analogowego nad cyfrowym. Co zyskałem? ciszę tła, mimo kompresji doskonały przekaz dźwięku. Tak się składa, że porównałem dźwięk stacji nadających w DAB z sygnałem tych samych z netu i niestety naleciałości metaliczności i digitalizacji sygnału z netu jest większa.
Po przejrzeniu czterech stron wypowiedzi internautów odniosłem wrażenie że większości o tej sprawie wypowiadają się ci, którzy nie mieli okazji dłużej pobawić się radiem z DAB.
Pomstują na kompresję, pisza bzdury na temat nadawanego formatu (mp3!). Zapominają, że komercja nie odtwarza muzyki z CD tylko właśnie najczęściej z mp3. Naklada się na to szum pasma i efekt jest żenujący. Rynek radioodbiorników samochodowych u nas jest żaden na skutek małego pokrycia kraju sygnałem DAB, to fakt, ale radia te można kupić ba nawet niektóre marki oferują je w nowych pojazdach.
Pomijam i nie poruszam możliwości pasma DAB jego pojemności w umieszczaniu nań rozmaitych stacji sprofilowanych. Internet jak ktoś wcześniej przytomnie wspomniał nie jest ideałem dla sygnału radiowego im lepszy sygnał tym bardziej duży plik danych okupiony dużym bitratem i ograniczeniem zakupionego łącza abonenckiego. w DABie tego nie ma.
PiS tą decyzją niestety idzie na rękę największym stacjom RMF i ZET, które wobec powyższego niczego nie muszą zmieniać tylko kasować zyski. Ta decyzja ostatecznie cofa nas technologicznie względem zachodu. Dobrze, że chociaż zostaje to co zostaje.
odpowiedź