Blokada Donalda Trumpa na Twitterze budzi kontrowersje. Na nieobecności Parlera zyskują jego konkurenci

W weekend aplikacja Parler wykorzystywana w USA do publikacji skrajnych prawicowych treści została zablokowana przez Amazona, Google i Apple. Założyciel Parlera przyznaje, że przywrócenie dostępności może zająć nieco czasu. Na nieobecności Parlera zyskują alternatywne aplikacje, takie jak Gab, MeWe czy Minds. Blokada kont Trumpa na Facebooku i Twitterze budzi kontrowersje. - Pochopna radość przedwczesna, to może spotkać każdego - oceniają eksperci dla Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Blokada Donalda Trumpa na Twitterze budzi kontrowersje. Na nieobecności Parlera zyskują jego konkurenci

26 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2021-01-13 12:57

Ciekawe

Miłujący pokój Talibowie mogą się cieszyć aktywnymi kontami. Myślałem, że giganci zostaną podzieleni (bez straty dla akcjonariuszy), jednak wariant pojawienia się nowych portali i podziału Internetu wydaje się być bardziej realny.

0 0

odpowiedź

2021-01-13 19:02

Janek

Jak Twitter usuwał konta muzułmańskich fundamentalistów nawołujących do przemocy to było w porządku, a jak goni białych terrorystów to jest jakaś różnica?? Gość już dawno powinien siedzieć w więzieniu, a nie budować bazę gotowych na wszystko fanatyków. Im mniej takich ludzi w życiu publicznym tym lepiej.

0 0

odpowiedź

2021-01-14 14:01

fajny skrót

Usa sfinasowal rewlucje bolszewicka i powstanie Zsrr teraz u siebie buduje Zwiazek sojalistycznych republik amerykanskich - to upadle zdegenerowne imperium

czyli ZSRA :-)

0 0

odpowiedź