„Dziennik Bałtycki” odmówił płatnej publikacji rozmowy z marszałkiem województwa o skutkach wyroku TK

Redaktor Szmidka jeździ po Pomorzu i przekupuje dziennikarzy. Oferuje od 500 do 1000 zł więcej niż zarabiali w w bałtyckim. Mówi, że finansowanie gazety ma od marszałka na 3 lata i będzie robił wolne media. No i dokopie dziennikowi bałtyckiemu, z którego sam odszedł za suta odprawę.

Aha, do ciebie Szmidka nie zajechał więc lamentujesz. Spoko, może Obajtek albo Kiełbasa w imieniu Obajtka da ci kupony rabatowe na Orlen czy to Lotos.

A w jaki sposob podzielil skoro ludzie Obajtka dali mu propozycje nie do odrzucenia i odszedl?

Ludzie, ale was Szmidka podzielił! Żrecie się, a on spije śmietankę... Pax!!!

Szmidka podzielił? Rzeczywiście? A nie pisowski Obajtek kupując Dziennik, zmieniając naczelnego, powodując odejście dziennikarzy i zmianę linii programowej?

Szmidka naczelnym był 8 lat. Nikt nie obiecywał mu posady na zawsze. Ani Niemiec, ani Obajtek... Tak, Szmidka podzielił zespół, nie pisowski Obajtek