1,48 mln zł kary dla nadawcy TVN24. „Szokujące nadużycie władzy, odwet i ostrzeżenie dla mediów”
Kara dla TVN24 jest odwetem i ostrzeżeniem. Nielubiany przez władzę nadawca zostaje ukarany za pokazywanie wydarzeń w sposób, który się tej władzy nie podoba. Krytyczne relacjonowanie, a nie zmyślanie, przebiegu faktów dotyczące funkcjonowania najwyższego organu władzy ustawodawczej, jest obowiązkiem mediów - oceniają Krzysztof Luft oraz medioznawcy prof. Maciej Mrozowski i prof. Wiesław Godzic.
Dołącz do dyskusji: 1,48 mln zł kary dla nadawcy TVN24. „Szokujące nadużycie władzy, odwet i ostrzeżenie dla mediów”
Teraz idź dalej. TVN płaci tą karę i zwyczajem zagranicznych firm kieruje sprawę do TSUE lub arbitrażu. Oczywiście Prokuratoria Generalna broni interesów rządu do upadłego, ale sprawa jest z góry przegrana. Nie idzie tej cenzorskiej decyzji obronić przed jakimkolwiek międzynarodowym organem.
W efekcie po niezbyt długim i upokarzającym dla Polski procesie, zakończonym spektakularną przegraną, Polska zmuszona jest do zwrotu właścicielom kwoty kary z odsetkami i kosztami procesu.