SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Facebook wyłączył w Australii treści od wydawców, krytykuje nową opłatę

Facebook zablokował możliwość zamieszczania i wyświetlania użytkownikom w Australii treści informacyjnych od zewnętrznych wydawców, protestując przeciw planowanej przez tamtejsze władze opłacie. Przekonuje, że na takich treściach zyskują wydawcy, którzy, inaczej niż w przypadku Google, publikują je dobrowolnie. Rząd Australii w komunikacie podkreślił, że decyzja Facebooka "naraża na szwank jego wiarygodność".

Dołącz do dyskusji: Facebook wyłączył w Australii treści od wydawców, krytykuje nową opłatę

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
smutny_internet
Tak wygląda dyktat BigTech-ów w praktyce. Trzymam kciuki za australijski rząd, żeby im wystarczyło cierpliwości i determinacji. W przedziwnych czasach przyszło nam żyć, skoro kraje - wcale nie z Trzeciego Świata - muszą stawać w obronie swojego prawa do kształtowania własnej legislacji...
kompletnie pozbawiony wyobraźni komentarz, legalista 100%, czyli, że.. ja publikując coś dobrowolnie w danym serwisie mam dodatkowo oczekiwać, że on mi zapłaci? wy chyba tam na głowę poupadaliście. Trzymam kciuki za Wolny Internet a australia niech tam skiśnie i pójdzie drogą chin.
odpowiedź
User
Hop
Efekt hurtowego drukowania ustaw i regulowania zwyczajowego pierda, niech te rządy już znikną i powróci Internet sprzed 10-lat kiedy politykierzy jeszcze nie chcieli regulować jedynego wolnego medium. Potępiam rząd Australii, FB i Google nie są obowiązkowe, czego oni się spodziewali? że każdy będzie płacił haracze za nic? za linki? absurd.


to nie plotka, tylko powszechnie znany fakt:

https://www.straitstimes.com/asia/australianz/rupert-murdochs-media-empire-in-australia-comes-under-growing-scrutiny
odpowiedź
User
smutny_internet
Czy ja dobrze rozumiem? Wydawcy i rząd w Australii narzekali że Facebook zarabia na ich treściach newsowych. Facebook na to. Ok. To ja już nie będę. Wydawcy i rząd w Australii " to niewiarygodne, nie do przyjęcia, aroganckie". Australia to kolejny kraj który chciał zjeść ciastko i mieć ciastko, a teraz ze zdziwieniem stoi z opuszczonymi spodniami i płacze że mu się krzywda stała.


faktem jest, że Facebook zarabia na treściach wydawców, bo są one czytane nie na stronach wydawców. Stara taktyka amerykańskiego biznesie. Najpierw zachęcić, a potem przejąć. Tak samo robi amazon, fb nie jest inny, bo zamiast przez siebie przekierowywać do wydawców to zatrzymuje u siebie.
faktem jest, że nikt nie musi z tego korzystać, niech idą drogą chin i zrobią własny intranet, ale nie płaczcie, że nie macie dostępu do informacji, bo idąc drogą "g0wno ale po równo" to dojdziemy tylko do szamba...
odpowiedź