Fundacja Kornice na plakatach poucza o rozwodach

I jeszcze jedno, tytuł artykułu "Fundacja poucza". Nikogo nie poucza, przytacza tylko dane statystyczne. Statystyka jest nauką.

no właśnie, a jakie dokładnie dane przytacza? "Badania wykonane parę lat temu w USA"? Bardzo konkretne odwołanie :D
Jakie to badania? Bo z mojej najlepszej wiedzy, takich badań naukowych nie ma.

Wychodzi na to, że najlepiej żyć w konkubinacie. A tak poza tym to przeczytanie tekstu zajmuje zbyt dużo czasu i może rozpraszać kierowców. Czekam cierpliwie aż sekta katotalibów spakuje walizki i spier.... z tego kraju.

Znakomity. My z mężem jesteśmy dowodem działania ostatniego mam nadzieję stwierdzenia. Kilka lat temu wymyśliłam, że prócz chodzenia do kościoła powinniśmy się razem modlić w domu bo jak nie to się wszystko rozleci. Modlimy się wieczorem z dziećmi bo rano nie da rady, każdy budzi się o innej porze. Najważniejsze żeby niezniechęcić nikogo. Dlatego modlitwa powinna być krótka np. Słowo Boże fragment , prośby podziękowania, Ojcze Nasz, Zdrowaś Mario i do Anioła Stróża