Jesień w PR III: Monika Brodka z autorską audycją, nowe popołudniowe pasmo publicystyczne

Czyli syf, syf, syf, i Brodka

Zadziwiająca jest hipokryzja fajnosłuchaczy playlisty Trójki i promowanych do upadłego utworów od majorsów.
Narzekają na to, że w Trójce jest teraz propaganda, tak jakby wcześniej za panowania matki dyrektorki Jethon propagandy nie było. A ta żałosna akcja "Orzeł nad morzem" (czy jak jej tam było) to niby co było, może nie propaganda partii rządzącej? A wizyty Komorowskiego na urodzinach Trójki, a wręczenie przez Komorowskiego jakiegoś odznaczenia dla Piotra Kaczkowskiego?

Ech... szkoda gadać. Wam po prostu pasowała lewicowa propaganda i tyle :(

"Trójka jeszcze będzie dobrym radiem (przez kilkadziesiąt lat niestety takim nie była)." Naprawdę? To chyba nigdy jej nie słuchałeś w odróznieniu ode mnie, która słuchałam go od zawsze.
Jeszcze do niedawna Trójka była jedną z najlepszych stacji w Europie, wielokrotniie nagradzaną na arenie międzynarodowej. Teraz ma być szambem. Faktycznie "dobra zmiana". Jak lubisz takie klimaty, to masz radio maryja. Trójka to było radio dla ludzi myślących.
Hlebowicz radiowiec nie ma szacunku dla radia i jego wiernych słuchaczy. Jak mu nie wstyd?!