Korespondenci w Ukrainie nie przerywają pracy
Od inwazji Rosji na Ukrainę minęły już ponad dwa tygodnie. Na miejscu pracują korespondenci polskich mediów. I nie planują wracać, choć w niedzielę niedaleko Kijowa zastrzelono amerykańskiego dziennikarza.
Dołącz do dyskusji: Korespondenci w Ukrainie nie przerywają pracy
Ci tutaj poza tym,ze sie ubrali w uniformy wojskowe zadnymi korespondentami wojennymi nie sa. Kim sa? Sa dziennikarzami bez zadnego przygotowania do pracy w warunkach wojny. Sa wiec gdzies na tylach ,w spokojnym miejscu skad nadaja te swoje relacje jak juz kurz opadnie i mozna isc i zrobic pare fotek. CZerpia materialy z tych jakie sa im dosylane przez propagande ukrainska czy rosyjska co tam wysluchaja w radio i stad robia sobie tzw relacje ,ktora nie ma nic wspolnego z obecnosci przy wojsku takze w trakcie dzialan...
Obie strony posluguja sie propaganda a dziennikarze maja to dalej puscic w obieg do cywili bo nie wojskowych, bo ci swoje wiedza..
Pierwsza ofiara kazdej wojny jest prawda..ktora trzeba przykryc propaganda..Wojna to brudna rzecz...