Członek KRRiT optymistycznie o DAB+. „Będzie więcej chętnych niż miejsc”

Lansowanie DAB+ w sytuacji gdy za chwilę powszechne będzie 5G z jego przepustowością to jakiś anachronizm lub... przekręt.
Już teraz spokojnie można słuchać wszędzie przez internet (z pomijalnymi wyjątkami) rozgłośni radiowych w ilościach liczonych w setki i to w jakości przez nic nie ograniczonej (poza jakością samego nadawcy).
Przy dostępnych limitach danych idących w dziesiątki gigabajtów to zuzycie maks. 1GB w ciągu miesiąca na słuchanie radia to żadna strata.

Do tego nie trzeba nawet 5G To dzieje się już teraz, LTE daje radę, a będzie tylko lepiej. 5G zepchnie tradycyjny sposób nadawania w otchłań przeszłości.

Dokładnie. Już streaming czy to audio czy wideo bardzo agresywnie zaczyna zastępować dotychczasowe metody nadawania (DVBT, SAT, kablówkę).
Sam mam niedziałający od 2 lat tuner sat bo korzystam ze steaimingu.
Do tego dochodzi zmiana sposobu korzystania z telewizji z odchodzenia od TV linearnej na rzecz platform VOD.
Także ten... DAB+? nie, dziękuje

Starsi panowie z KRRiT nabrali prędkości, zupełnie jak w 2015, ale po tamtych zapowiedziach, skończyło się na kilku nieznaczących lokalizacjach, teraz to zapewne wyrobią się, do 2030, o ile nie przyhamują. Moje radio DAB+, od 2015 czeka na sygnał w eterze, ale pewnie nie doczeka.

Zasłona dymna do przekrętów prezes Kamińskiej. Sitwa próbuje lukrować kloakę, której narobiła w mediach publicznych.