Marcin Prokop: „Przekrój” celuje w wielkomiejskich intelektualistów

Ten opuchlik jest obrzydliwy!

Szanowny Panie. Dawny Przekrój, ani ów duch już nie powróci. Nie ma TAMTEGO POKOLENIA, bo nie ma już tamtych problemów, a w tym, -tamtego braku wolności, a Przekrój był też takim wentylem.Nie ma już czasu na celebrowanie popołudniami z kawą i papierosem nowego numeru. Dzieci i wnuki już zagranicą, po co mi wiadomości ze świata za pośrednictwem wybrańców. To już się skończyło. Nie życzę Panu źle, ale tamten Przekrój musiał odejść i nie powróci. Teraz króluje polityka, bo zresztą musi. Kłopoty z pracą, utrzymaniem, rosnącym, gigantycznym zadłużeniem kraju. Pan TAMTYCH CZASÓW NIE PAMIĘTA, tamta rzeka i jej woda już nie tyle odpłynęła, co wyschła, bo nie ma tamtej inteligencji. Tej która przeżyła wojnę, zbierała na Wartburga, Skodę, może Junaka, ale raczej nie na wuefemkę (a partia musiała dać jeszcze talon na samochód itd. ). A kto pamięta tamte krzyżówki, kogo teraz to zajmie ? Itd. itd.

dla intelektualistów??? chyba post PRL-owskich !!!