SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Naczelny „Super Expressu” kontra „Polityka”: ‘kłamstwa Kuby Wojewódzkiego’ i ‘redaktor od matki Madzi’

Redaktor naczelny „Super Expressu” Sławomir Jastrzębowski zarzucił „Polityce” obniżanie standardów dziennikarskich w tekście dotyczącym mediów tabloidowych, w którym Kuba Wojewódzki twierdzi, że Jastrzębowski stara się fałszywie przedstawić go jako homoseksualistę. - Ktoś, kto wydrukował zdjęcie półnagiej „matki Madzi” na koniu, nie ma moralnych podstaw pouczać o standardach dziennikarskich - odpowiedziała redakcja „Polityki”.

Dołącz do dyskusji: Naczelny „Super Expressu” kontra „Polityka”: ‘kłamstwa Kuby Wojewódzkiego’ i ‘redaktor od matki Madzi’

36 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marek M.
Nazywanie arystokratami i panami postkomunistów to chyba jakiś defekt mózgu? Uczciwe trzeba przyznać, że superak ma sukces i pewnie ta sprawa też dobrze mu zrobi. Szczekanie jakiś frustratów pewnie kolesi z tabloidów albo wcale nie obchodzi, a może nawet bawi. Taka prawda.
odpowiedź
User
tom tabloid tv
Jastrząb, tak trzymaj. Nie daj się pseudoelicie z tygodnika dla pseudointeligencji. Albo raczej postinteligencji, bo prawdziwa polska inteligencja odeszla w Katyniu i w Powstaniu. A ci, którzy dziś mienia się inteligencja, to potomkowie malorolnych chlopow zatrudnionych w milicji i UB. Pozakladali garnitury, wyperfumowali się i uwierzyli, ze sa elita.
odpowiedź
User
Jowan
Dla Sławka już sam fakt konfliktu z Polityką to nobilitacja. Naprawdę! Zawsze po tym jak ktoś go atakuje, Sławek pisze coś w stylu: zobaczcie, kto mnie zaatakował. Sławek jest niezwykle dynamicznym człowiekiem, ale inteligentem nie jest. Jest za to pełen uprzedzeń do wszystkich, którzy są inni niż on. A przyznacie, że takich jak Sławek nie ma wielu, więc i tych innych są przez to miliony. On wie, że na salony, jakiekolwiek zresztą, nie wejdzie nigdy, więc stara się przekonać, że salony to on. A że nie on, więc zabawa jest na całego!
odpowiedź