Piotr Pytlakowski z „Polityki” wśród blokujących marsz narodowców. „Koniec z pięknoduchostwem, jestem obywatelem, nie tylko dziennikarzem”
Piotr Pytlakowski, dziennikarz tygodnika „Polityka” wziął udział w blokadzie marszu Młodzieży Wszechpolskiej i ONR-u 15 sierpnia w Warszawie i został siłą wyniesiony przez interweniujących policjantów. Jego protest wywołał mieszane reakcje środowiska, a sam Pytlakowski w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl wyjaśnia motywy swojej decyzji. - Mam osobiste powody do niechęci wobec narodowców. Władza jest głucha na krytykę w mediach, więc dziennikarz ma prawo do prezentowania swoich poglądów nie tylko na łamach tytułu w którym pracuje - ocenia dziennikarz.
Dołącz do dyskusji: Piotr Pytlakowski z „Polityki” wśród blokujących marsz narodowców. „Koniec z pięknoduchostwem, jestem obywatelem, nie tylko dziennikarzem”
Tradycyjny pseudointelektualny bełkot, oparty na podstawowych kłamstwach ideologii lewactwa. Warszawy nie "burzyli" tylko Niemcy, a tym bardziej niemieccy narodowcy, bo Polskę najechali w tym samym prawie czasie komuniści. mieszanka sowiecko-żydowska, która to mieszanka na długo przed wojną masowo mordowała Polaków tylko z powodu ich narodowości - poczytaj najpierw o Operacji polskiej, o jej żydowskich wykonawcach, potem sprawdź, ile Polaków ci sami bandyci wymordowali w latach 39-41, a potem się zastanów, czy gorsze były od tego "getta" ławkowe i pojedyncze pogromy (owszem, potworne zbrodnie, ale na setki razy mniejsza skalę i nie "państwowe", lecz kierowane przez zwykłych bandytów). To Żydzi byli sprawcami holokaustu Polaków i to oni od 70 lat - w postaci baumanów, michników, pytlakowskich itp - dbają o to, by cały świat o ich zbrodniach nic nie wiedział. W tym również i ty, ciemny lewaku
Ty Jadek na trzeźwo tak pierdolisz czy zdążyłeś się już najebać komunistycznym zwyczajem po 13?