SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Pisarze science fiction protestują przeciw przeprosinom „Nowej Fantastyki” za opowiadanie Jacka Komudy

Ponad dwudziestu pisarzy science fiction podpisało się pod listem otwartym do redakcji „Nowej Fantastyki”, w którym biorą w obronę Jacka Komudę. Za jego opowiadanie umieszczone w miesięczniku redakcja przepraszała kilkanaście dni temu. Pod listem podpisali się m.in. Jacek Piekara, Rafał Ziemkiewicz, Andrzej Pilipiuk i Jacek Dukaj. Wydawca „Nowej Fantastyki” nie chce go komentować.

Dołącz do dyskusji: Pisarze science fiction protestują przeciw przeprosinom „Nowej Fantastyki” za opowiadanie Jacka Komudy

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Bartek
Tyle, że tak naprawdę to Komuda zrobił obleśną prowokację, a redakcja pisma nie zareagowała tak, jak to jest opisane, a jedynie wyjaśniła, że źle odczytała (czyt. ufając Komudzie nie dostrzegła prowokacji) intencje i nie chciała nikogo urazić. Teraz banda dwulicowych autorów smaruje jakiś paszkwil wciskając redakcji pisma w usta słowa, które nie padły twierdząc, że to dbałość o wolność słowa. Kto? Pilipiuk który obrzucał anatemą tych, co merytorycznie krytykowali jego teksty, Sokołowski deklarujący otwarcie, że do Feniksa (gdy się tym zajmował) przyjmuje tylko poprawne politycznie teksty, czy może Lewandowski znany z zamykania ust w najbardziej chamski sposób każdemu, kto ma inne zdanie? Komuda chciał dowalić Dehnelowi, ale najwyraźniej zabrakło mu ikry aby zrobić to otwarcie. Naprawdę trzeba o to robić z siebie ofiarę i pokazywać swoją dwulicowość?
0 0
odpowiedź
User
bazyl
Tyle, że tak naprawdę to Komuda zrobił obleśną prowokację, a redakcja pisma nie zareagowała tak, jak to jest opisane, a jedynie wyjaśniła, że źle odczytała (czyt. ufając Komudzie nie dostrzegła prowokacji) intencje i nie chciała nikogo urazić. Teraz banda dwulicowych autorów smaruje jakiś paszkwil wciskając redakcji pisma w usta słowa, które nie padły twierdząc, że to dbałość o wolność słowa. Kto? Pilipiuk który obrzucał anatemą tych, co merytorycznie krytykowali jego teksty, Sokołowski deklarujący otwarcie, że do Feniksa (gdy się tym zajmował) przyjmuje tylko poprawne politycznie teksty, czy może Lewandowski znany z zamykania ust w najbardziej chamski sposób każdemu, kto ma inne zdanie? Komuda chciał dowalić Dehnelowi, ale najwyraźniej zabrakło mu ikry aby zrobić to otwarcie. Naprawdę trzeba o to robić z siebie ofiarę i pokazywać swoją dwulicowość?

Co ty wypisujesz? :D
Czytałeś to opowiadanie? Czytałeś wypowiedzi redakcji? Czytałeś radosne wpisy działaczy LGBT (ludzi, nie ideologii) dotyczące tego, że redakcja NF (po nagonce) poprosiła ich o pomoc w tworzeniu pisma?
0 0
odpowiedź
User
Paweł
"tak w mediach społecznościowych streścił opowiadanie Jacka Komudy tłumacz Piotr Tarczyński"

Dodajmy: streścił kłamliwie, a media to kłamliwe streszczenie powielają. Tu więcej:
http://seczytam.blogspot.com/2020/07/komudagate-czyli-gownoburza-w-szklance.html
0 0
odpowiedź