„Odeszła, trzaskając drzwiami”. Co się dzieje w Radiu 357?
Justyna Mączka odchodząc z Radia 357 dała do zrozumienia, że była to do końca jej decyzja. Choć zarząd radia pożegnał dziennikarkę - pozostało wrażenie, że nie wszystko w rozgłośni gra. Odejścia dziennikarzy są otoczone tajemnicą, zaś „przypadek Mączki” to tylko wierzchołek góry lodowej, dzięki któremu patroni i słuchacze mogą zaledwie domyślać się, co dzieje się w rozgłośni. I choć z wyjaśnień zarządu wynika, że wszystko przebiega zgodnie z planem - dziennikarze nie są co do tego przekonani.
Dołącz do dyskusji: „Odeszła, trzaskając drzwiami”. Co się dzieje w Radiu 357?
A wiesz dziecinko, że nie musisz słuchać. Zawsze możesz żyć w swej dziecięcej bajce, że wszystko jest dobrze i po co mówić o jakiś przekrętach.
Ale wiedz przy okazji, że niektórzy są przeszczęśliwi, że jest chociaż jedno medium, które nas, opinię publiczną poinformuje. Nie ugryzie się w język, bo "po co ta polityka", nie będzie się podlizywać do nikogo.
Potrzeba2023-01-21
Temat różnicy pomiędzy weekendami w radio publicznym i komercyjnym już kiedyś padł-i jest raczej odwrotnie-to w komercyjnych leci głównie puszka i komputerowa playlista. Więc nie wiem czy to "rewelacje" z braku wiedzy czy celowe mieszanie i wprowadzanie w bląd?