Rząd nie radzi sobie na żadnym polu w drugiej fali pandemii. „Chaos decyzyjny, regulacyjny i komunikacyjny”
Liczba nowych zakażeń koronawirusem w Polsce lawinowo rośnie. Rządzący podejmują kolejne decyzje, które mają zahamować epidemię, dla większości jednak mocno niezrozumiałe. Według ekspertów od wizerunku i marketingu politycznego działania te dalekie są od strategii z wiosny, gdy działano szybko i sprawnie. Uważają, że dziś mamy do czynienia z chaosem decyzyjnym, regulacyjnym i komunikacyjnym, a wielowątkowy kryzys wydaje się przerastać osoby nim zarządzające. Minister zdrowia Adam Niedzielski, który mógłby wziąć na siebie ciężar komunikacji, nie ma ich zdaniem charyzmy ani wystarczającego autorytetu.
Dołącz do dyskusji: Rząd nie radzi sobie na żadnym polu w drugiej fali pandemii. „Chaos decyzyjny, regulacyjny i komunikacyjny”
otworzą ale w czerwcu
Tylko że to było pod warunkiem wprowadzenia stanu klęski żywiołowej; jakby rząd dofinansował Sanepid i trzymał obostrzenia przez wakacje, to byśmy mieli ze 100 przypadków dziennie (z taką strategią Japonia ma 500, Korea Płd 150).