SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Super Express” podał numer telefonu do teatru Jandy, pracownicy spotkali się z hejtem. "To nie nasza wina"

Dziennik „Super Express” w poniedziałkowym numerze podał numer do „Och Teatru” Krystyny Jandy, która miała informować swoich przyjaciół o możliwości szczepienia bez kolejki. Po tym fakcie zespół teatru otrzymywał telefony z życzeniami śmierci czy groźby podpalenia budynku. - Jeżeli pracownicy doświadczają nieprzychylnych komentarzy, to jest to wina nie „Super Expressu”, tylko efekt działania ich szefowej - uważa Grzegorz Zasępa, redaktor naczelny „SE”.

Dołącz do dyskusji: „Super Express” podał numer telefonu do teatru Jandy, pracownicy spotkali się z hejtem. "To nie nasza wina"

34 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Miz
Szkoda że nie podali jej komórkowego.
0 0
odpowiedź
User
Krzysiek35
Ledwo się zaczęło szczepienia i już afera ale u nas tak musi być bo było by chyba nudno. A odpowiada za to chyba ten co rozkręcił tą tak zwaną promocją o której świat nie szłyszał a do aktorów to można żal o brak myślenia jakieś pokory .Jak medycy to medycy jak ma to jakoś iść to musi być jakiś porządek .Tylko na razie hejt wylewa celebrytów.Tylko oby nie wyszło na jaw że kolejna grupa zaczępiła po za kolejnością.
0 0
odpowiedź
User
Wojtek 1 23 45
Polska katolicka. Jak to brzmiało "szanuj bliźniego swego"?


To brzmi dokładnie: "Kochaj bliźniego swego jak siebie samego". Jak widać, problem jest, kiedy siebie samego się nie akceptuje.
0 0
odpowiedź